FIFA 11 (PC)

ObserwujMam (184)Gram (135)Ukończone (38)Kupię (31)

FIFA 11 - najważniejsze innowacje (PC)


bigboy177 @ 11:52 30.09.2010
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Jak co roku, tak i tym razem, najnowsza FIFA (z numerkiem 11) reklamowana jest jako ogromne wydarzenie dla każdego fana piłki nożnej. Nie tylko tej wirtualnej, lecz również tej wymagającej wyskoczenia na dwór i pobiegania wraz z grupką kumpli po murawie.

Jak co roku, tak i tym razem, najnowsza FIFA (z numerkiem 11) reklamowana jest jako ogromne wydarzenie dla każdego fana piłki nożnej. Nie tylko tej wirtualnej, lecz również tej wymagającej wyskoczenia na dwór i pobiegania wraz z grupką kumpli po murawie. Produkt Kanadyjskiego studia Electronic Arts to wiele usprawnień, garść modyfikacji oraz kilka nowych elementów, które sprawiają, iż zabawa jest wciągająca jak nigdy dotąd. Tym razem rzeczywiście można się utożsamiać z obserwowanymi na telewizorze, tudzież monitorze, wirtualnymi kopaczami, a wszystko to za sprawą kilku innowacji, które postanowiłem zebrać w jednym miejscu i z grubsza opisać.

Jak w każdej piłce nożnej, najważniejsza jest fizyka i zachowanie graczy. Za oba te elementy w FIFA 11 odpowiada kilka chwytliwie nazwanych technologii. Mowa o Personality+, Pro Passing, 360° Fight For Possession oraz Be A Goalkeeper. Wszystkie wymienione technologie sprawiają, że jeszcze bardziej zostaniemy wciągnięci do świata wirtualnych meczów. Możemy bowiem dokładniej kontrolować postępowanie graczy, a w ich wyglądzie, zachowaniu i kondycji znajdujemy odzwierciedlenie sposobu w jaki toczymy mecze. Dodatkowo, EA Sports przez cały czas będzie dbać by statystyki określające każdego zawodnika były aktualizowane wedle ich rzeczywistego stanu. Choć usługa ta jest płatna, nie mamy do czynienia z abonamentem, a tylko jednorazowym kosztem, związanym z jej wykupieniem.



A teraz pokrótce o każdym z wymienionych powyżej rozwiązań. Personality+ odpowiada za jak najbardziej realny wygląd i zachowanie naszych piłkarzy. Każdy z nich został opisany przez dziesiątki różnych współczynników, jak również dokładnie odwzorowany przy pomocy specjalnego skanera. Urządzenie pozwoliło przenieść wygląd zawodnika do wirtualnego świata, dzięki czemu na pierwszy rzut oka rozpoznajemy z kim mamy do czynienia. Druga technologia, nazwana Pro Passing, skupia się wokół systemu podań. W FIFA 11 znacznie utrudnione zostały tzw. podania ping-pongowe. Już nie jest tak łatwo przejść przez obrońców bez utraty piłki. Wystarczy, że jedno z podań będzie trudniejsze do przekazania dalej, a przyjmujący je piłkarz nie będzie posiadał odpowiednio wysokich umiejętności, by cała akcja zakończyła się klapą. Pro Passing zapewnia bardziej emocjonujące mecze, które nie będą się już kończyć kilkunasto-bramkowymi wynikami. Na wyższym poziomie trudności jeden gol będzie niemałym osiągnięciem.

Następne nowe rozwiązanie to 360° Fight For Possession. Dzięki niemu na boisku widzimy przepychanki i zatarczki – po prostu gracze rzeczywiście starają się sobie wzajemnie odbierać piłkę. Nie ma mowy o wzajemnym przebieganiu przez siebie jak w jakimś filmie o duchach. W FIFA 11 każdy zawodnik ma wagę, wzrost i tężyznę fizyczną. Mniejszym piłkarzom będzie o wiele trudniej odepchnąć tych większych, natomiast w przypadku gigantów sytuacja będzie całkowicie odwrotna – bez trudu przepchną mniejszych kolegów.

Na koniec został jeszcze jeden bajer – całkiem nowy tryb zabawy zwany Be A Goalkeeper. Po jego odpaleniu wcielamy się w bramkarza i po raz pierwszy w historii serii mamy nad nim pełną kontrolę. Odbieramy piłki napastnikom, wybijamy rzuty rożne, walczymy o jak najczystszą kartę. Model zabawy dostępny zarówno w trybie kariery, jak i Virtual Pro 2.0, w którym możemy stworzyć od podstaw własnego zawodnika i następnie poprowadzić go na sam szczyt sławy.

Mimo że opisane powyżej opcje stawiają grę na pozycji lidera symulatorów piłki nożnej, deweloper wcale na nich nie poprzestał. Aby zaoferować jeszcze większą możliwość dopasowywania zabawy, zbudowano specjalną aplikację przeglądarkową nazwaną Creation Centre. Przy jej pomocy tworzymy całkowicie nowego zawodnika, dobieramy nieistniejący skład, a nawet budujemy własny stadion. Wszyscy fani piłki nożnej powinni docenić narzędzie ze względu na prostotę jego użytkowania oraz spore możliwości.



Na koniec nie można też zapomnieć o opcji nagrywania własnych chantów i najciekawszych zagrań. Chcesz aby Twojej ulubionej drużynie wiwatowano znane i lubiane przez Ciebie boiskowe przeboje? Nic nie stoi na przeszkodzie abyś chwycił za mikrofon, zaprosił grupkę kumpli, wyśpiewał, tudzież wywrzeszczał jakąś przyśpiewkę i wrzucił ją do gry. Przy następnym meczu usłyszysz swoje własne kreacje, które, być może, pozwolą Ci łatwiej zdobywać zwycięstwa. Zwycięstwa, którymi później się pochwalisz dzięki opcji rejestrowania fragmentów akcji.

Nowa FIFA to wiele technologii i rozwiązań, których wcześniej nie było. Ekipa z Electronic Arts odwaliła kawał solidnego rzemiosła. Miałem przyjemność być w studio EA Sports Canada i widziałem jak ogromnym wysiłkiem zostało to okupione. Wam pozostaje tylko wyobraźnia oraz garść statystyk, które bez wątpienia robią wrażenie. W grze znajdujemy 30 oficjalnie licencjonowanych lig, 500 licencjonowanych zespołów oraz ponad 15 tyś zawodników. Zawodników, których przecież trzeba wymodelować i następnie wrzucić do trójwymiarowego świata. Aż strach pomyśleć jak będzie wyglądać FIFA za kilka kolejnych lat.

Podsumowanie:
Nowych rozwiązań w FIFA 11 jest całkiem sporo. To od nich zależy w głównej mierze grywalność, a zatem szykuje się produkt wciągający jak hmmm, czarna dziura(?) (bagno jest zbyt wyeksploatowane)! ;]
Zapowiada się genialnie!

Screeny z FIFA 11 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosSalen   @   23:45, 12.10.2010
Niewątpliwie zmieniła najwięcej w ostatnich latach. To jest to - taką FIFĘ chcieliśmy! Na taką FIFĘ czekaliśmy! Nawet 09, która też była w owych latach rewolucją okazała się gorsza od PES'a, a to? W taką FIFĘ chciałem zagra od dawna.