Aliens vs Predator (PC)

ObserwujMam (166)Gram (92)Ukończone (71)Kupię (72)

Aliens vs Predator - wrażenia z kampanii Obcego (PC)


bigboy177 @ 01:20 03.02.2010
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

W dwóch wcześniejszych artykułach mogliście już przeczytać nasze wrażenia z zabawy w najnowsze dzieło studia Rebellion, kontynuację słynnej serii Aliens vs. Predator.

W dwóch wcześniejszych artykułach mogliście już przeczytać nasze wrażenia z zabawy w najnowsze dzieło studia Rebellion, kontynuację słynnej serii Aliens vs. Predator. Oba artykuły przybliżały wrażenia z rozgrywki w pierwszych dwóch scenariuszach, poświęconych, odpowiednio, Marines oraz Predatorowi. Tym razem przyszła kolej na mojego ulubieńca – Obcego. Oczekiwania odnośnie kampanii Alienów miałem zdecydowanie najwyższe. W przypadku Marines mamy do czynienia z mięchem armatnim, cały czas czujemy napięcie i zaszczucie, nigdy nie wiadomo czy coś nagle nie wyskoczy spod podłogi i nie urwie nam łba. Grając Predatorem mamy pod ręką siłę i moc, jakie drzemią w posiadanych przez niego gadżetach. Technologia oraz metodyczne eliminowanie przeszkód stanowi w jego przypadku trzon zabawy. Obcy to jakby połączenie Predatora i Marines, w sensie gameplay jest mieszanką elementów z obu wymienionych kampanii.



Ksenomorf, mimo wielu różnych umiejętności oraz grubego pancerza jest dość delikatną bestią. Wystarczy kilka celnych strzałów by przykrócić go o jakieś łapsko, lub głowę, uniemożliwiając dalsze sianie spustoszenia. Z tego właśnie powodu wszystkie akcje jakie mamy zamiar wykonać muszą być pieczołowicie zaplanowane. Konieczne jest badanie sytuacji, obserwowanie ścieżek jakimi podążają oponenci i atakowanie tylko w momencie gdy mamy przewagę w postaci zaskoczenia. Wystarczy wtedy jeden celny cios by wykrwawić nawet najtwardszego weterana wojennego.



Obcy do swojej dyspozycji posiadają szereg różnych umiejętności. Najważniejszą z nich jest bez wątpienia zdolność do poruszania się w pełnych trzech wymiarach. Nie musimy już zatem chodzić jedynie po ziemi, znacznie skuteczniejszym sposobem podchodzenia ofiar jest przecież spacer po suficie, ewentualnie po powierzchni ściany. Jesteśmy wówczas trudniejsi do wykrycia, a przez to łatwiej podejść na odpowiednią odległość do oponenta i błyskawicznie pozbawić go głowy. Animacje podczas dekapitacji są niebywale krwawe i efektowne; dają też spore poczucie satysfakcji. Ataki podejmujemy przy pomocy łap, ogona oraz oczywiście pyska, uzbrojonego w zabójczy język. W momencie śmierci wydzielamy też odrobinę kwasu, potrafiącego nieźle zranić agresora. Niestety my już wówczas jesteśmy nieaktywni, a co za tym idzie, wiele pożytku z tego nie ma. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o jednej istotnej zdolności – wzrokowi, który wyostrza wszystkich przeciwników, a także kraty wentylacyjne i inne miejsca, którymi możemy się przemieszczać.

Screeny z Aliens vs Predator (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosradziu1980   @   12:42, 03.02.2010
Grałem w jedynkę, dwójkę i dodatek miały one klimat.Ale myślę że ta będzie jeszcze lepsza.
0 kudosSageNaruto   @   22:38, 09.02.2010
Jak dla mnie gra wydaje się shitem nie wiem jak dla was ....
0 kudosted354   @   16:53, 12.02.2010
A jak dla mnie to będzie Hit.
0 kudosmussak   @   18:14, 12.02.2010
Aż tyle przemocy w jednym filmiku i to takim krótkim to jeszcze nie widziałem Szczęśliwy . Graficznie gra mi się podoba, ale nie mam pojęcia jak będzie z resztą Puszcza oko
0 kudosTsuki   @   20:05, 23.02.2010
Ja mam tą grę. Najgorszy błąd w tej grze to to, że jest ona wyłącznie na system Windows 7! Nie grałam bo nie mam tego systemu. Sądzę że zapowiada się nieźle!
0 kudosTaaH   @   20:35, 27.03.2010
Faktycznie szkoda że tylko na Win7
0 kudosseth   @   23:09, 27.03.2010
Que Cosa ?! Szczęśliwy

Na Viscie grałem pod DX10 Dumny
DX 11 jest tylko na Win7 :>
0 kudosMasterTomster   @   23:11, 27.03.2010
No ale trzeba mieć też kartę dx11, u nas (hd4890) chyba nawet najlepsiejsze drajwery nie pomogą, zgadza się? Poirytowany
0 kudosseth   @   23:45, 27.03.2010
Niestety nie :<
Ale Tomek się nie martw, wile nie straciliśmy Uśmiech Porównywałem gry DX10 z DX11 (było zresztą już kiedyś mowa o tym w jakiś temacie ) i nie jest tak bosko. Najbardziej zauważalna różnica była między DX9 a DX10. Dodam także, że mamy większość funkcji DX11 jednak lekko okrojonych Uśmiech

My posiadając DX10.1 mamy dosłownie (prawie ) te same efekty co DX11....

Cholera.. podziwiałeś kiedyś niebo w grach ?? ;p Ja się skupiam na rozgrywce Szczęśliwy

Tak na prawdę.. chyba GTX480 i 5980 (chyba tak) wyciągnął prawdziwe możliwości nowego DXa
0 kudosMasterTomster   @   10:13, 28.03.2010
Kurcze... na tego 5980 to mam smaka, ale tyle $$$ !
Nawet jakby człowiek popchnął nasze 4890 (wciąż jest za nie przyzwoita cena) to i tak jeszcze kosmiczną kase trzeba dodać. W dodatku nie jestem pewny ale chyba taka karta potrzebuje proca pędzącego jakieś 4GHz i szybkie DDR3. Czyli krótko mówiąc trzeba by zmienić znów pół kompa inaczej karta bedzie sobie "pykać" na pół gwizdka, możliwości karty będą nie wykorzystane.
To już chyba wtedy PS3 jest lepszym wyjściem.
0 kudosseth   @   11:57, 28.03.2010
@Tomek nasza karteczka spokojnie stoi (nówka) jakieś 800 zł, gdzie kupiłem ja za 920.... (sierpień 2009)
Może nie 4 GHz ale Phenom II/Quad Core 3.2 Ghz to raczej optymalny procesor dla kart z obsługą DX11

Wolałbym kupić sobie PS3 lub Xboxa niż teraz wymienić kartę która i tak jest przecud i kosi wszystko w full HD na maks detalach
0 kudostrampek26   @   14:52, 30.05.2010
Gra jest fajna, a te efekty zabijania też dobre ale za dużo DDR2 woła
Dodaj Odpowiedź