Command & Conquer 3: Gniew Kane'a (PC)

ObserwujMam (51)Gram (25)Ukończone (21)Kupię (8)

Zapowiedź gry Command & Conquer 3: Gniew Kane'a (PC)


Zakeros @ 00:00 07.11.2007
Piotr "Zakeros"



Nie powinniśmy się raczej spodziewać zbyt wielu nowości technicznych. Wszak to tylko dodatek. Mimo wszystko, twórcy obiecują nam pewne zmiany w silniku – idzie tu przede wszystkim o optymalizację kodu oraz efekty. Te drugie mają być jeszcze lepsze, niż w wersji podstawowej. Ponadto, lekkiemu liftingowi poddane zostały modele jednostek. Jednostek, których zresztą – jak na porządny dodatek do RTS-a przystało – przybędzie. Każda z frakcji podstawowych otrzyma sześć podrzędnych jej oddziałów, składających się ze sprzymierzeńców, takich jak choćby: cyborgi, artyleria i transportery specjalne dla NOD, specjalne czołgi emitujące fale dźwiękowe i latające machiny bojowe Hammerhead dla GDI.



Skoro już przy frakcjach jesteśmy, trzeba by coś o nich więcej skrobnąć... Z powodu takiego, że EA obiecuje nam trzecią stronę konfliktu – tajemnicze stowarzyszenie Scrim. Prawdopodobnie będą to istoty pozaziemskie, które wkręcą się w wojnę. Są to jednak tylko przypuszczenia, na pewno wiemy tylko tyle, że jednostki produkowane przez tą frakcję będą pojawiać się w polu gry dużo szybciej, niż NOD czy GDI. Jednym słowem, Scrim nastawione jest na błyskawiczne zwycięstwo. Nic jednak nie jest idealne, tak jest także tutaj – jeżeli główna jednostka, zwana tutaj centralną, zostanie wyeliminowana, cała armia odchodzi w zapomnienie.



Kolejną istotną nowością ma być całkiem nowy tryb rozgrywki – Global Domination, będący wersją turową dodatku. Podobny system można było zaobserwować w grze Battle for MiddleEarth II i tak jak w przypadku ekranizacji książkowego (czy raczej filmowego, bo BfME II powstało na licencji Petera Jacksona, nie Tolkiena – z oczywistych względów...) bestsellera Władca Pierścieni, tak i tutaj będziemy mieli do dyspozycji mapę świata, na której wydajemy kolejne rozkazy w trybie turowym. Będziemy w nim budować bazy, formować szyki naszej armii, atakować państwa, czy chociażby wykorzystywać broń masowego rażenia. A wszystko to na wysokim poziomie zaawansowania taktycznego.

Posiadacze Xbox 360 również nie zostaną potraktowani po macoszemu. Dotychczasowe problemy z rozgrywką rozstrzygnie udogodnienie w postaci interfejsu osiowego, który ma ułatwić rozgrywkę i wydawanie rozkazów, dzięki któremu szybciej można tworzyć armie, rozkazywać im etc. Jak ten system się sprawdzi – zobaczymy.

Podsumowanie:
Co tu dużo mówić, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że otrzymamy dodatek rozmachem dorównujący podstawce – która i tak jest uważana za jedną z najbardziej rozbudowanych strategii ostatnich lat. A w tekście nie wspomniałem chociażby o wielu nowych technologiach, mocach specjalnych czy strukturach dla wszystkich nacji dostępnych w Command & Conquer 3: Kane's Wrath... W dodatku Electronic Arts Polska ma zamiar wydać grę w zlokalizowanej wersji. Data debiutu nie jest jeszcze znana, wiemy tylko, że będzie miała miejsce w roku 2008. Wygląda na to, że ten rok będzie bardzo ważny dla graczy!
Zapowiada się genialnie!

Screeny z Command & Conquer 3: Gniew Kane'a (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?