W Shadowgrounds Survivor czekają na nas urozmaicone etapy i na monotonię narzekać raczej nie będziemy. Znajdziemy się między innymi w kolonii osadników, będziemy zwiedzać kanały, przedzierać się przez opanowany przez monstra wąwóz, czy też barwić na czerwono śnieg w zimowej scenerii. Nie inaczej rzecz ma się z przeciwnikami, których to odmian spotkamy całe mnóstwo. Nie mogło tu zabraknąć kolejnej wariacji na temat xenomorpha - szybkiej, bezlitosnej, ale też niezbyt trudnej do ustrzelenia bestii. Kłopot w tym, że występują one zwykle w stadach, a atak takiej hordy naprawdę potrafi podnieść nam ciśnienie. Napotkamy tu także arachnoidalne uzbrojone bestie, no i oczywiście potężnych bossów, którzy to składają rezygnację dopiero po naprawdę solidnej dawce argumentów.



Shadowgrounds Survivor korzysta z silnika fizycznego Ageia PhysX, czego efekty możemy podziwiać na ekranie. Zastosowanie go pozwala nam niszczyć sporo elementów otoczenia, co jeszcze bardziej urozmaica zabawę. Beczki, pojemniki czy belki mogą zostać przesunięte, bądź odrzucone przez podmuch eksplozji. Czasem musimy rozbić w pył fragmenty scenerii blokujące nam dalszą drogę.
Podczas rozgrywki korzystać będziemy z całkiem niezłego arsenału. Pistolet i karabin maszynowy to dość skuteczne bronie, jednak mogą okazać się niewystarczające na bardziej potężnych przeciwników. Nie znając pełnej listy broni napomknę tu tylko, że do naszej dyspozycji pozostawiono między innymi wyrzutnię granatów, broń plazmową, laserową, czy bazookę. Potężne działka stacjonarne na szczęście nie są jedynie ozdobą i warto z nich korzystać, kiedy tylko będziemy mieli taką możliwość. W pewnym momencie rozgrywki będziemy nawet mogli zasiąść za sterami mecha, który łudząco przypomina robota ED 209 z filmu "Robocop".



W grze zastosowano także elementy, nazwijmy je, RPG. Nasza postać awansuje na wyższe poziomy doświadczenia, dzięki czemu uczy się nowych, specjalnych technik eksterminacji. Możliwa jest także rozbudowa broni za pomocą wcześniej odnalezionych części.
Oprawa audio także zasługuje na uznanie. Znakomicie dobrana muzyka, która zmienia się w zależności od akcji tworzy niesamowitą atmosferę. Ciekawostką jest fakt, że stworzona została przez Ari "Amen” Pulkkinena - muzyka grupy Lordi, zwycięzców Eurowizji. Odgłosy wystrzałów, eksplozje, ryki obcych,także zostały bardzo dobrze dobrane i są wspaniałym akompaniamentem.
Oprócz kampanii dla pojedynczego gracza, gdzie przechodzimy całą grę odsłaniając jej historię, twórcy postarali się także o wprowadzenie innych opcji rozgrywki. Survive jest trybem w którym naszym zadaniem jest pozostanie przy życiu przez jak najdłuższy czas. Zegar tyka, amunicji ubywa, a obcy wciąż nadchodzą. Nie można było zapomnieć o implementacji trybu multiplayer, który umożliwia rozgrywkę do czterech osób na raz. Do gry dołączony został także edytor, który umożliwi nam kreację najróżniejszych modów, zarówno do trybu kampanii jak i survive.



Shadowgrounds Survivor zdaje się godnym następcą swoich poprzedników. To niezwykle dynamiczna i wciągająca gra akcji przyprawiona szczyptą horroru. Nie jest to może produkcja na miarę Crysis, ale zapewnia dużo niczym nie skrępowanej, emocjonującej zabawy.