Silverfall (PC)

ObserwujMam (11)Gram (7)Ukończone (3)Kupię (2)

Zapowiedź gry Silverfall (PC)


messiahone @ 00:00 16.04.2007
"messiahone"

Francuski developer Monte Cristo nie jest raczej kojarzony z grami typu RPG. Producent jest raczej znany z gier taktycznych i strategicznych.

Francuski developer Monte Cristo nie jest raczej kojarzony z grami typu RPG. Producent jest raczej znany z gier taktycznych i strategicznych. Silverfall – zbliżający się wielkimi krokami Action RPG na komputery PC, może to podejście nieco zmienić.

Świat gry osadzony został w krainie zwanej Nelwë, w której moce magii oraz techniki koegzystują ze sobą. Technika oznacza tutaj rozwój przede wszystkim różnorakich maszyn parowych jak zaawansowane roboty drewniano-metalowe, broń palna i wszelakie automaty. Jednakże nie wszystkim mieszkańcom krainy podobają się technokratyczne rządy. Część obywateli postanawia pogodzić się z siłami natury, aby żyć z nią w zgodzie. Jak to zawsze bywa gdy nie ma jednomyślności wśród narodów, zaczynają się waśnie i potyczki.

Silverfall to oprócz tytułu gry, również pierwsza lokacja - miasto, w której rozpoczyna się rozgrywka. Silverfall zaatakowane zostaje przez gromadę tysięcy nieumarłych kreatur, które zmuszają sporą część osady do ucieczki poza mury miasta, na pobliskie bagna. W założonym przez uciekinierów obozie uchodźców, stworzony przez gracza bohater, wspólnie z innymi wypędzonymi, będzie musiał stawić czoła zagadce tajemniczych najeźdźców. Droga jaką będzie musiał obrać, polegać będzie na próbie odzyskania utraconego miasta oraz zrozumienia zaistniałej sytuacji.



Tworzenie postaci wyglądać będzie podobnie jak w innych tego typu grach. Do wyboru jedna z czterech ras obojga płci – elf, człowiek, trol lub goblin. Oczywiście każda z nich cechowana jest różnymi statystykami, nastawionymi na rozwój odmiennych umiejętności. Może mieć to spory wpływ na taktykę, jaką gracz obierze w późniejszych etapach rozgrywki. Jako że świat wykreowany w Silverfall stanowi mieszankę magii i techniki, wybór odpowiedniej rasy będzie determinował w późniejszych etapach gry strategię, skierowaną na używanie magii lub nowoczesnych technologicznych cudeniek.

Silverfall to gra z pod znaku „bij-zabij” - typowy przedstawiciel gatunku hack'n'slach, gdzie liczy się tylko siła miecza lub moc magii. Zbieranie punktów doświadczenia, z których gracz podnosił będzie swoje statystyki i skile, wygląda jak w innych tego typu produkcjach. Za słabego stwora otrzymamy małą ilość punktów doświadczenia, zaś stwór mocny to istny raj statsiarza. Podział punktów dokonywany jest pomiędzy głównymi umiejętnościami jak siła, zręczność, inteligencja, unik oraz pośrednimi, które jednak w sposób bezpośredni wpływają na inne ważne cechy jak zdolności i zaklęcia, których uzbiera się w sumie ok. 130.

Gra pozwala na utworzenie drużyny, w której skład mogą wejść dwie wybrane przez gracza postacie. Zwerbowani przyjaciele, okażą się nieokiełznaną pomocą w brnięciu przez świat gry. Co ciekawe twórcy Silverfall'a postanowili mocno zindywidualizować postacie, jakie można przyłączyć do drużyny. Towarzysze w przygodzie cechują się odmienną osobowością, posiadają swoją własną historię życia i charakter, co zaowocuje różnymi stylami walki, zachowaniami i umiejętnościami, a także ulubioną bronią.

Potwory, które przyjdzie zabijać, nieraz upuszczą ciekawe itemy, których nomen omen ma być całe mrowie. Zbroje, hełmy, spodnie, pasy, broń palna i artefakty. Każdy przedmiot lepszy od poprzedniego. Oczywiście zdarzą się czasami unikaty, napełnione mocą magiczną itemy dzięki którym, postać zyska polepszenie niektórych statystyk.



Bestiariusz zawiera ok. 150 przeciwników, wśród których znajdą się wszelkiej maści stwory i potwory, poczynając od goblinów, a na smokach kończąc. Do zabicia staną przeciwnicy magiczni władający potężnymi czarami jak i całkowicie mocy magicznych pozbawieni, ale za to mocni w starciach bezpośrednich.

Oglądając screeny z gry nie spostrzegłem niczego nadzwyczajnego. Ot standardowa grafika 3D nie charakteryzująca się niczym niezwykłym. Momentami wydaje się nawet trochę kanciasta (być może to taka konwencja ?) Lecz nie grafiką gracz żyje, znacznie ważniejsza jest przyjemność płynąca z samej rozgrywki.

Podsumowanie:
Silverfall – konkurent Diablo i Loki? Być może. Łupanina w starym dobrym wydaniu. Połączenie świata magii z technologicznymi wymysłami uczonych. Tajemniczy wróg i ciekawa historia sprawia, że gra ma szanse stać się ciekawą pozycją dla graczy gustujących w łatwych i przyjemnych grach cRPG.
Zapowiada się bardzo dobrze

Screeny z Silverfall (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?