Titan Quest: Immortal Throne (PC)

ObserwujMam (190)Gram (134)Ukończone (45)Kupię (17)

Zapowiedź gry Titan Quest: Immortal Throne (PC)


Yachoo @ 00:00 12.03.2007
"Yachoo"



Podobnie jak w większości kontynuacji przeznaczonych na nasze kochane, poczciwe pecety, rozszerzenie Titan Quest’a nie wprowadzi żadnych znaczących, mogących znokautować i powalić na kolana usprawnień. Standardowo fanom do dyspozycji oddany zostanie produkt będący niestety tylko i wyłącznie dodatkiem, w pełnym tego słowa znaczeniu. Co za tym idzie, ze strony Wrót Hadesu możemy się spodziewać jedynie tak zwanej kosmetyki retuszującej niedociągnięcia oraz ograniczenia prekursora. Pierwszym i chyba najistotniejszym dla nas okaże się fakt, iż podniesiony zostanie poziom, jaki finalnie jest w stanie osiągnąć nasz bohater, aż do 75ego. Poza tym jeszcze większą frajdę, swego rodzaju mieszankę wybuchową stanowić będzie 8 nowych klas postaci, które wspólnie z udostępnionymi nam w podstawie 28oma, dadzą w sumie aż 36! Nie przychodzi mi do głowy żaden konkurencyjny tytuł, oferujący tak bogaty asortyment herosów! Jeśli mowa już o bonusach, jakimi uraczą nas programiści, to nie sposób nie wspomnieć o zupełnie nowiutkich umiejętnościach, lokacjach, czy chociażby artefaktach odnajdowanych sukcesywnie wraz z postępem fabuły. Dział wrogich jednostek także uległ renowacji. Prócz ulepszonych potworów, przyjdzie nam stawić czoła naprawdę silnym i inteligentnym tytanom, mającym na celu skrzętnie popsuć nam trochę nerwów. Na całe szczęście w niebezpiecznej wędrówce po świecie ciemności nie będziemy do końca osamotnieni. W kluczowych momentach rozgrywki napotkamy na swojej drodze legendarnych bohaterów, takich jak Tiresias, Agamemnon, Achilles, Odyseusz i wielu innych, gotowych w każdej chwili chwycić za broń i z pomocną dłonią ruszyć ku wspaniałej przygodzie.



Ogólnie rzecz biorąc z rozszerzeniami gier zaszufladkowanymi bezapelacyjnie na półce ‘hity sezonu’ bywa różnie. Nie oszukujmy się, większość bardzo szybko odczuwa nieprzyjemną twardość podłoża, rzec można, iż prześcigają się wzajemnie w sztuce zwanej upadkiem. Szczerze powiedziawszy, niezmiernie trudno przewidzieć przyszłość Wrót Hadesu, tym bardziej, że sam Titan Quest budził swego czasu mieszane uczucia, u jednych wywołując przysłowiowy uśmiech od ucha do ucha, u innych natomiast litość i pożałowanie. Mój osobisty, wieczny optymizm każe mi z nadzieją wyglądać dnia premiery i życzyć sobie samemu oraz Wam drodzy Czytelnicy ciekawych i długich nocy spędzonych z tym programem.

Podsumowanie:
Powrót do czasów starożytnych, mitycznych bohaterów oraz iście heroicznych potyczek? Jasne, czemu nie. Udręczonej ludzkości znów grozi zagłada i tylko my możemy im pomóc. Zatem płytki w dłoń, sio przed monitory i do dzieła!
Zapowiada się bardzo dobrze

Screeny z Titan Quest: Immortal Throne (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?