Titan Quest: Immortal Throne (PC)

ObserwujMam (190)Gram (134)Ukończone (45)Kupię (17)

Zapowiedź gry Titan Quest: Immortal Throne (PC)


Yachoo @ 00:00 12.03.2007
"Yachoo"

Od najdawniejszych czasów ludzkość potrzebowała bohaterów, osób, które niczym Prometeusz bez wahania poświęcą wszystko, aby żyło nam się lepiej. Gdyby nie ich heroiczne postępki, nasza cywilizacja nie byłaby w stanie w tak błyskawicznym tempie osiągnąć poziomu wspaniałości i rozwoju na jakim się obecnie znajduje.

Od najdawniejszych czasów ludzkość potrzebowała bohaterów, osób, które niczym Prometeusz bez wahania poświęcą wszystko, aby żyło nam się lepiej. Gdyby nie ich heroiczne postępki, nasza cywilizacja nie byłaby w stanie w tak błyskawicznym tempie osiągnąć poziomu wspaniałości i rozwoju na jakim się obecnie znajduje. Ogólnoświatowa chęć posiadania u swego boku wspomożyciela, świadomość, iż gdzieś tam daleko znajduje się postać zawsze gotowa wspomóc sprawiedliwych w chwilach udręki i cierpienia, sprawiła, że z biegiem lat sami zaczęliśmy tworzyć wizerunki herosów oraz przeróżne historie ich otaczające. Niektóre bardzo szybko wpadły w nieprzebłaganą czeluść niepamięci, inne z kolei stały się zapierającą dech w piersiach, wiecznie żywą legendą. Nic zatem dziwnego, iż rynek wirtualnej rozrywki z roku na rok co raz częściej skupiał swoją uwagę i wszelkie fundusze na produkcji gier bazujących na powyższej tematyce. Wspomnienie każdej z osobna jest istną niemożliwością, dlatego na razie przyjrzyjmy się bliżej dziecince człowieka, który przyczynił się do sukcesu Age of Empires – Brian’a Sullivan’a pod tytułem Titan Quest: Immortal Throne (Wrota Hadesu) – pierwszemu dodatkowi do osławionego już wcześniej Titan Quest’a.



Fani gatunku RPG z pewnością tytuł ten znają, dla mniej wprawionych natomiast przypomnę, iż jest to zmyślna hybryda akcji i fantasy z roku 2006, gdzie wcielamy się w antycznego superhipermegachwata, zdolnego uchronić ziemię przed inwazją mitycznych tytanów. Wersja podstawowa gwarantowała doskonałą zabawę aż 28 klasami postaci, gdzie łącząc i modyfikując rozmaite umiejętności byliśmy w stanie stworzyć budzącego strach we wrogich sercach, unikalnego mięśniaka. Co ciekawsze, mnogość śmiercionośnych przedmiotów oraz przeciwników obdarzonych interesującymi mocami, dała graczom naprawdę ogromne pole do popisu.

Dodatek o którym mowa, po raz kolejny przenosi nas we wspaniały, wciągający na długie doby, starożytny świat, mający zgodnie z obietnicami producenta dostarczyć kupującym co najmniej 12 godzin cudnej rozgrywki. Analogicznie do swego poprzednika, fabuła Immortal Throne w całości opierać się będzie na dobrze nam znanej mitologii. Tym razem jednakże, jak sama nazwa (polska) wskazuje, przyjdzie nam zanurzyć się w mroczną otchłań dusz zatraconych – Hades. Zaskoczeniem nie będzie fakt, iż staniemy się uczestnikami okrutnych, iście krwawych zajść typu atak na Cerbera, przekroczenie rzeki umarłych Styks, by ostatecznie poprowadzić siły dobra ku wiktorii i podbicia całej Hellady. Kampania została podzielona na mniej więcej 30 misji, różniących się między sobą nie tylko poziomem trudności, ale także urodą i tajemniczością poszczególnych lokacji przez nas odwiedzanych.

Screeny z Titan Quest: Immortal Throne (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?