Mad Max (PC)

ObserwujMam (60)Gram (10)Ukończone (31)Kupię (12)

Zapowiedź gry Mad Max (PC)


StormFire @ 21:59 08.07.2013



Easy rider
Choć nowy tytuł Avalanche Studios bazuje na marce Mad Max i jego premiera zbiega się z wejściem na ekrany czwartego filmu, nie będzie on adaptacją żadnego z obrazów. Szwedzi chcą przedstawić własną historię, a jedynymi łącznikami ma być uniwersum i postać Maksa. Nawet słynny samochód bohatera, Interceptor, zostaje skradziony zaraz po rozpoczęciu gry, a naszym zadaniem zostanie stworzenie nowej maszyny – Magnum Opus. Protagonista używa klucza francuskiego tylko do rozbijania głów, przez co potrzebuje dodatkowej pary rąk do pomocy przy usprawnianiu wszelkich aspektów technicznych, takich jak silnik, zawieszenie czy pancerne osłony oraz specjalne ulepszenia (maszyna będzie opisana pięcioma parametrami). W tej roli autorzy obsadzili Chumbucketa – zdolnego mechanika jeżdżącego na pace naszej gabloty, którego charakterystyczną cechą jest brak piątej klepki.



Z pozoru Szwedzi z Avalanche Studios również wydają się nie być do końca normalni, skoro tworzą grę z walką samochodami w roli głównej - chyba każdy pamięta bardzo umowny system jazdy z serii Just Cause. W istocie, twórcy sami przyznają, że było to dla nich nie lada wyzwaniem, co może budzić pewne wątpliwości. Jednakże wrażenia redaktorów różnych serwisów przywiezione z targów E3 zdają się uspokajać - oglądanie sunących po pustyni wozów to uczta dla oczu. Przyłożono duża wagę do oddania naturalnych zachowań dwuśladów, co skutkuje podskakującymi oponami nawet na najmniejszych nierównościach oraz uwzględnianiu wagi poszczególnych części auta. Montując stalowy zderzak należy liczyć się nie tylko ze zmianą wysokości zawieszenia, ale nawet różnicą w sterowaniu.

Odpowiednie przygotowanie samochodu jest niezmiernie ważne, gdyż to właśnie on będzie naszą główną bronią. Mimo iż paliwo jest towarem deficytowym, wszelkiej maści bandziory nie mają oporów przed wysyłaniem do rozprawienia się z Maksem swoich pojazdów, nierzadko przypominających w pełni uzbrojone pancerniki na kółkach. Na początku nie będziemy wyposażeni w pełen garnitur narzędzi zagłady, ale nie znaczy to, że pozostanie nam tylko ucieczka. Opus Magnum to blaszany nosorożec, nieobawiający się zarysowania lakieru przez staranowanie przeciwnika zakończone efektownym wbiciem w piaski pustyni. Jeśli takie uderzenie nie wystarczy, by pozbyć się oponentów, zawsze pozostaje przymocowany do maski auta harpun. Dzięki temu cudeńku będziemy zdolni wyrwać kolo czy drzwi wrogiego wehikułu, a następnie skorzystać z takiej wyrwy i potraktować bandytę ołowiem z obrzyna. Co ciekawe, broń ta ma być w założeniach bardzo podobna do słynnej linki z Just Cause 2, co oznacza łączenie za jej pomocą różnych przedmiotów czy nawet maszyn. Choć dokładne celowanie podczas jazdy na wyboistych drogach pustkowi może wydawać się trudne, spowolnienie czasu powinno pozwolić na oddanie celnego strzału.



Pod gromami fanów?
Nie sądzę. Autorzy sami są fanami obrazów George’a Millera i przyłożyli ogromną wagę do jak najlepszego oddania klimatu filmów, a jednocześnie karmią złaknione oczy akcją najlepszego sortu. System walki za pomocą samochodu wygląda bardzo obiecująco i, jeśli wierzyć relacjom, jest piekielnie efektowny. Do tego ogromny, otwarty świat z masą zadań pobocznych, postapokaliptyczne realia oraz brak zbędnego trybu wieloosobowego tylko zwiększają szansę na potencjalny hit. Pewien niepokój może budzić różnorodność lokacji – w końcu madmaksowe klimaty jej nie sprzyjają, ale wierzę, że autorzy sobie poradzą. Muszą, bo w przeciwnym wypadku dokonam złego zakupu.

Podsumowanie:
Choć premiera growego Mad Maksa ma się zbiegać z wejściem na ekrany nowego obrazu z tej marki, wierzę że nie podzieli on losu ostatniego Star Treka. Studio jest doświadczone w tworzeniu sandboksów wypełnionych akcją, więc nie powinni mieć problemów ze znalezieniem się w klimatach australijskiego obrazu. Po Just Cause 2 Szwedzi mają u mnie olbrzymi kredyt zaufania, co napełnia mnie spokojem. Nie mogą tego zepsuć.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Mad Max (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosRaaistlin   @   21:59, 08.07.2013
Nie ma Tiny, nie ma okejki.

A tak na serio - jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie gier.
0 kudosDankoPL   @   23:51, 08.07.2013
Mam nadzieję, że to będzie wciągający sandbox. Co raczej nie powinienem się martwić, jak doświadczeni ludzie tworzą tą grę Uśmiech .
0 kudosJackieR3   @   07:59, 09.07.2013
Mnie jakoś "Just Cause" nie przypadło do gustu więc obawiam się że w tym przypadku również tak będzie.Chociaż gdyby faktycznie pojawiła się Tina.
0 kudosmikhail01   @   10:17, 09.07.2013
No to dobra informacja na początek dnia. Filmy bardzo lubię, chętnie zagram w grę w tym klimacie. W sumie to Rage klimatem odpowiadał filmowemu Mad Maxowi.
0 kudoskafel123full   @   18:34, 09.07.2013
Ciekawie się zapowiada, kto wie, może to będzie niezły hit.
0 kudosJackieR3   @   06:42, 10.07.2013
Cytat: StormFire
Więc jeśli nie grałeś w Just Cause 2 - daj jej szansę, bo naprawdę warto Uśmiech .

No rzeczywiście nie grałem.A była zdaje się w CDA i nie kupiłem.Generalnie lubię sandboxy więc może faktycznie gdzieś jej poszukać.

0 kudospetrucci109   @   14:36, 10.07.2013
Kolejna postapokaliptyczna gra, tylke że z Mad Maxem w tytule i od razu wszyscy sie podniecają. Dla mnie nic odkrywczego, ani interesującego. Chociaż filmy z tej serii lubię.
0 kudosJackieR3   @   05:46, 11.07.2013
Cytat: petrucci109
od razu wszyscy sie podniecają.

Podniecają się Tiną a nie Maxem. Uśmiech
0 kudosAtukan   @   19:15, 14.07.2013
O tak Uśmiech to jest Mad Max! To jest świat który przeraża ale i pociąga....
0 kudosPanam   @   21:17, 02.08.2013
Nom...Fajnie że wychodzi MadMax gra , jestem ciekaw wątków filmowych , i mam nadzieję że walka nie będzie jak z niskobudżetowego Hard Trucka Apocalypse 8o
0 kudosfebra1976   @   10:13, 06.02.2014
Cytat: JackieR3
Podniecają się Tiną a nie Maxem

Nie licząc Igla on jara się Maxem.
Nie widziałem Mad Max'a już od bardzo dawna, więc dobrze by było przypomnieć sobie tamten klimacik.
Dodaj Odpowiedź