Powstanie reboot oryginalnej serii Gwiezdnych Wojen?
Fani uniwersum prawdopodobnie nie byliby szczególnie zadowoleni, gdyby przedsięwzięcie tego typu rzeczywiście powstało.
Znany reżyser Matthew Vaughn, odpowiedzialny między innymi za serię Kingsman oraz film X-Men: Pierwsza Klasa, byłby zainteresowany rebootem uniwersum Gwiezdnych Wojen. Przyznał to podczas podcastu Happy Sad Confused, w którym powiedział, że gdyby otrzymał taką możliwość, chętnie przygotowałby coś "epickiego".
Vaughn zapytany o to, czy trudno byłoby mu odrzucić film z serii Gwiezdne Wojny w tym momencie swojej kariery, odpowiedział: "Teraz, nieszczególnie. Dla mnie, przygotowanie filmu Gwiezdne Wojny to zabawa z postaciami, które kocham. Jeśli powiedzieliby mi, że przygotują reboot Gwiezdnych Wojen i pozwoliliby mi przygotować moje wersje Luke'a Skywalkera, Solo oraz Vadera. Wszystko powiedzieliby, że jestem idiotą próbując, ale to by mnie ekscytowało".
"Dlaczego postaci z Gwiezdnych Wojen są tak uświęcone od 1977 roku, że nie można ich zrobić na nowo dla nowej społeczności?", zapytał Vaughn, porównując je do Jamesa Bonda, w którego przecież wcielali się różni aktorzy i którego historia wciąż jest rozwijana.
"Gwiezdne Wojny to rodzina Skywalkerów i uważam, że właśnie pod tym względem zrobili to źle. Zapomnieli. Wspaniale poradzili sobie w telewizji, ale potrzebny im jest epicki film. Właśnie to bym zrobił [zrestartował Luke'a]. Wszyscy oszaleją, ale zróbmy to".
"Jeśli chcecie pozyskać nową generację, zróbcie dla nich film. Stara generacja, mam nadzieję, że uda się go zrobić na tyle dobrze, by także się przy nim bawiła dobrze".
Czy taki projekt ma w ogóle szansę powodzenia? Czy nie lepiej zostawić dotychczasowe wątki w spokoju i w sprytny sposób wpleść całkiem nowe? Dajcie znać w komentarzach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler