Sony przyznaje, że PlayStation VR jest niższej jakości niż Oculus Rift
Sony już teraz przyznaje, że ich sprzęt wirtualnej rzeczywistości nie będzie najwyższej jakości.
Wyścig wirtualnych rzeczywistości jeszcze się nie rozpoczął. Nie oznacza to jednak, że trójka największych rywali: HTC Vive, Oculus Rift oraz PlayStation VR nie obserwuje wzajemnie swoich projektów. Wręcz przeciwnie. Sony już teraz uczciwie przyznaje, że nie idzie na jakość, ale ilość.
Korporacja zdaje sobie sprawę z tego, że PlayStation 4 nie jest w stanie wygenerować oprawy wizualnej porównywalnej z tą, oferowaną przez mocniejsze komputery. Dlatego Japończycy chcą zawojować największy fragment rynku. Liczą po prostu na zasięg.
"Jeśli mówimy o jakości, tak, powiedziałbym że Oculus ma lepsze VR", powiedział wiceprezydent SCE, Masayasu Ito, w rozmowie z ekipą Polygon.
"Wymaga on bardzo drogiego i szybkiego komputera. Największą zaletą Sony jest to, że zestaw działa z PS4. Można z niego korzystać każdego dnia, jest łatwy w obsłudze i przystępniejszy cenowo. To nie dla osób korzystających z wysokiej klasy PeCetów. To dla masowego odbiorcy".
Może rzeczywiście tak jest, ale za rok komputer spełniający wymagania Oculus Rift będzie także przystępniejszy, za dwa lata już średniej klasy maszyna sobie z nim poradzi, a co z PlayStation VR? Czy wtedy urządzenie nie będzie już przestarzałym gadżetem, niewywołującym u nikogo emocji?
Pozostaje czekać. Po premierze każdego z urządzeń okaże się które jest dla kogo.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler