Robbie Bach, człowiek piastujący stanowisko szefa działu Xboksa, kiedy Microsoft pracował przy pierwszej wersji swojej platformie, postanowił ostatnio wyrazić swoją opinię na temat tego, jaka będzie kolejna generacja konsol.
bigboy177 @ 08.09.2015, 13:21
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox, xbox 360, xbox one
Robbie Bach, człowiek piastujący stanowisko szefa działu Xboksa, kiedy Microsoft pracował przy pierwszej wersji swojej platformie, postanowił ostatnio wyrazić swoją opinię na temat tego, jaka będzie kolejna generacja konsol. Uważa on, że będzie to "zupełnie nowa gra".
Obecna generacja konsol nie okazała się rewolucją, na jaką wszyscy czekali. Sprzęt poszedł do przodu dość zachowawczo, a w rezultacie z szumnie zapowiadanych obietnic dotyczących 1080p i 60 klatek na sekundę pozostało niewiele. Robbie Bach uważa, że ciekawiej będzie w momencie debiutu następnej generacji.
"Myślę, że będzie kolejna generacja. To, jak będzie wyglądać konsola jest natomiast interesującym pytaniem", powiedział Bach, w rozmowie z redakcją Geekwire, a następnie kontynuował, nawiązując do nośników fizycznych. Zapytany o to, czy sądzi iż nadal będą one dostępne, odpowiedział:
"Prawdopodobnie nie, więc jak to będzie wyglądać? To będzie pudełko z grami czy coś więcej? Jaki jest balans pomiędzy tym, czym jest Apple TV oraz tym, czym jest Xbox albo PlayStation 4? To są interesujące pytania, a ekipy będą musiały się z nimi zmierzyć. Następna generacja będzie całkiem nową grą".
Co ciekawe, Bach miał pewne obawy, jeśli chodzi o nacisk, jaki obecnie kładziony jest na technologię VR.
"Zauważyłem, że kluczowym pytaniem jest komercjalizacja. Myślę, że technologia i pomysł jest świetny. Naprawdę wspaniały i nie tylko w grach. Problemem, obecnie, jest to, że musisz chodzić z tą dziwną rzeczą na głowie, wyglądając jak głupol. Wyglądasz jak ktoś z Gwiezdnych Wojen. Przy okazji, są problemy ze źle czującymi się ludźmi. W niektórych przypadkach jest naprawdę niewesoło. Muszą znaleźć sposób na to, jak to skomercjalizować".
Bach skomentował też opinie różnych specjalistów, uważających że Microsoft powinien sprzedaż Xboxa. Rozmówca uważa, że całość jest zbyt mocno połączona technologicznie, a Phil Spencer, obecny szef Xboksa, świetnie sobie radzi.
"Nie sądzę, aby miało to znaczenie, ponieważ Microsoft jasno określił kierunek, w jakim chcą iść. Wydali mnóstwo pieniędzy na Minecraft. Są bardzo zdeterminowani podczas restrukturyzacji grupy, umieszczając za sterami Phila Spencera, który tak naprawdę rządzi obecnie wszystkim. Myślę, że inwestują w gry. Wydaje mi się, że rozmowa na ten temat nie ma sensu."
"Chciałbym też podkreślić, że ludzie nie zdają sobie sprawy, jak Xbox jest mocno połączony z technologią Microsoftu. To nie jest prosta sprawa. Wydaje mi się, że Xbox, jako samodzielny biznes, miałby swoje własne problemy".
Szkoro już jest mowa o kolejnej gneracji to albo jest to takie gadanie na przyszłość, albo nowa generacja jest bliżej niżbyśmy się mogli spodziewać. Wiec za ile możemy oczekiwać nowa generacji ?? na pewno nie po 2020 roku a znacznie wcześniej. Obstawiam koniec 2018 roku. Zaś XO wsparcie będzie miało zapewne właśnie do 2022 roku max.
Skoro już się sprawdza że nie będzie nośników (prawdo podobnie) choć nie chce mi się w to wierzyć trochę bo cyfrówki są droższe aniżeli Pudełkowe.
Pudełkowie szybko spadają z cen cyfrowe nie i ten proces promocji w przypadku Cyfrówek wydłuża się o wiele bardziej niż w przypadku Pudełkowych.
To może być generacja pod względem Hardware OBY lepsza od tej obecnej, ale może być złym posunięciem jeżeli będą liczyli tylko na dystrybucję cyfrową. W bogatych krajach to się przyjmie ale w tych biedniejszych...... NIE.
Wcześniej niż 2020? Fox, co Ty pleciesz... 2018? Zwariowałeś? o.o A co do hardware... Naprawdę sądzisz, że wstawiliby takie same lub gorsze bebechy do nowych konsol? No i cyfrowe wersje zazwyczaj są tańsze.
Zauważyłem kilka błędów w artykule:
- kiedy Microsoft pracował przy pierwszej wersji swojej platformie
- uważających że Microsoft powinien sprzedaż Xboxa
Cytat: TheCerbis No i cyfrowe wersje zazwyczaj są tańsze. Xboxa
Może na PC, bo na konsolach ceny gier w wersjach cyfrowych są masakryczne trzeba się naczekać na jakąś obniżkę niestety. Gry w pudełkach są tańsze, a poza tym jeśli ktoś chce może je sprzedać
2018r. to raczej przesada, ale 2020 to moim zdaniem żadne banialuki w kwestii premiery nowej generacji konsol.
PSX: 1994r.
PS2: 2000r.
PS3: 2006r.
PS4: 2013r.
Xbox: 2001r.
Xbox 360: 2005r.
Xbox One: 2013r.
Co te 6-7 lat wychodzi nowa konsola od Sony. Microsoft nie ma takiej regularności, ale w gruncie rzeczy poważnym konkurentem dla Play Station Xbox stał się od czasu 360-tki, i odtąd premiery platform są zbliżone.
Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że ósma generacja jest średnio udana w kwestii "osiągów", do końca dekady spokojnie powinniśmy zobaczyć coś nowego.
Cytat: TheCerbis Wcześniej niż 2020? Fox, co Ty pleciesz... 2018? Zwariowałeś? o.o A co do hardware... Naprawdę sądzisz, że wstawiliby takie same lub gorsze bebechy do nowych konsol? No i cyfrowe wersje zazwyczaj są tańsze.
Słuchaj konsole nie są o tyle super maszynkami by dały rade wytrzymać do 2020 roku, chyba że z takimi bobolami jak zajebiście doczytujące się tekstury na każdym kroku na XO i PS4 (w mniejszym stopniu ), i ze spadkami klatek do 20 fps. PS4 też wcale takie hiper mocne nie jest ale to że ma lepsze GPU może odbić się na + pod koniec generacji.
Ta generacja już nie jeden raz nam udowodniła że jest słaba i że dalej niż 2018 rok to wystawienie ich na niezłą próbę.
Już teraz developerzy wiedzą na co stać obecne maszynki i już teraz zaczynają się wypowiadać coraz to bardziej krytycznie.
A napisałem wyraźnie że kolejna generacja może być z pod znaku HARDWARE, czyli taka jak PS3 i X360, bo XO i PS4 jest poprzednią generacją na mocnych sterydach. A już tym bardziej nie można ich było nazwać "Next Genami" kiedy to w 2013 roku już były przestarzałymi maszynkami. A wszystko przez to że zamiast pojawić się w 2011 roku pojawiły się o dwa lata za późno.
Ale co najbardziej mnie zabolało fakt że Microsoft jak i SONY stworzyli nisko budżetowe konsole a przy tym mocno ściemniali ile to ich mamony wyniosło, na stworzenie tych super konsol.
Zdziwiłbyś się jak nisko budżetowymi konsolami jest PS4 i XO, to chyba największy przekręt jeżeli chodzi o konsole. A już tym bardziej w 2013 roku nazywaniem ich "Next Genami" nie miało najmniejszego sensu.
Przy X360 jestem wstanie uwierzyć że MS miało 1,5 miliarda strat, bo byłą tam wpakowana taka technologia któa wyprzedzała PCty, a w dodatku miała źle przemyślane chłodzenie.
W przypadku SONY jestem wstanie uwierzyć i to w 100% że dokładali ze swojej kieszeni przez 2 lata by PS3 się wybiło a procesor CELL kosztował ich grube naprawdę grube miliony, Co widać było w późniejszych latach jaki był opad szczeny przy grach.
W przypadku XO i PS4 nie jestem wstanie uwierzyć w bajki typu "To są High-Endowe PCty w konsoli" (Microsoft)
"Do każdego jednego egzemplarza dokładamy ze swojej kieszeni by cena była bardzo atrakcyjna i pozostawała bez zmian" (SONY)
Tymczasem jak rozkręcisz konsolę i zajrzysz w bebechy to jedynie co robi wrażenie to ład i squad, oraz jak dobrze zostało zaprojektowane chłodzenie w obu konsolach. Niestety 60% środku to czysty relikt przeszłości.....(za wyjątkiem GPU obu konsol które są przestarzale ale nie można nazywać ich jeszcze reliktami)
Jasne, że nie są super maszynami ale w 2018 na pewno nic jeszcze nie wejdzie. Jak dla mnie to zbyt krótki okres czasu. Przestarzałe nie były, fakt jednak że nieco zawiodły.
Na PS3 wcale nie było ładniejszej grafiki niż na X360. Popatrz na przykłady RDR, GTA IV, Resident Evil, Metro czy inne.
Reliktami na pewno nie można nazwać, pamiętam że ACIV wyglądał praktycznie tak samo na nowych konsolach i pecetach. Inne gry też.
Tak czy siak - konsole "nowej generacji" (trochę bawi mnie to określenie bo jest stricte konsolowe, PCy nie mają nowej generacji bo co rusz wchodzą nowe, lepsze podzespoły, poza tym w dniu premiery konsol można złożyć dużo lepszy PC i to jest przewaga) są trochę za słabe w porównaniu do tego, jakie miały faktycznie być. Ale czy wyjdą za trzy lata? Nie jestem pewien.
Zgadzam się z Foxem bo w obecnych konsolach oszczędza się na podzespołach. Zamiast dać raz, a porządnie silną specyfikację to teraz dali taką, że za 2 lata będzie bardzo przestarzała.
Poprzednicy PS3/X360 byli lepiej wyposażeni, zwłaszcza PS3 ze swoim Cell, który pokazał swój pazur pod koniec generacji. Jeszcze wcześniej PS2 oferowało nie do porównania z ówczesnymi komputerami i jakoś sobie radziło przez prawie 5-6 lat, bo potem to raczej egzystowało i już tak nie zapierało w piersi. To miejsce przejęła wtedy PS3 i ciągnęła ten wagonik dalej.
Przy XONE/PS4 przyoszczędzili i to mocno. Mogli spokojnie zrobić z mocniejszych podzespołów, ale jak widać stwierdzili, że po co się wysilać i na razie starczy.
Dodatkowo informacja o rzekomych przymiarkach do powrotu nośników w stylu kartridżów. To jest bardzo dobry pomysł. Nie są tak podatne na awarie i zajmują mało miejsca. Jakby miała być konsola stacjonarna z kartridżem wielkości karty pamięci do PSX/PS2 to byłaby sensowna wielkość. Era płyt w konsolach kończy się, która trwa już 25 lat (liczę od TurboGraf X CD). Teraz tak drogie kości pamięci i można spokojnie zamienić nimi poczciwe nośniki fizyczne jak płyty CD/DVD/BD.
Reliktami na pewno nie można nazwać, pamiętam że ACIV wyglądał praktycznie tak samo na nowych konsolach i pecetach. Inne gry też.
To może pierw uważnie przeczytaj a potem komentuj, reliktami nie można ich nazwać ?? HDD 5400rpm technologia z przed Dekady jak nie dłużej(a wyceniając taki dysk to raptem 80-120zł max za taki HDD 500gb). Procesor JAGUAR również ma wydajność reliktu z przed 10 laty, tuż to Cell z PS3 jest bardziej wydajniejszy od Jaguara. Płyta na których opiera się zarówno PS4 jak i XO też nie jest mocno budżetowa.
Chciałem zaopatrzyć się w XO dla Forzy 6 ale nie mam zamiaru płacić za coś 1800zł bo uważam że cena jest mocno wygórowana. Jeszcze 1700zł byłbym skłonny dać, bo wiem że jakbym sprzedawał to 80% ceny by mi się zwróciło.
Cytat: TheCerbis [Nie. Co nie znaczy, że są to mocne maszyny bo nie są. I proszę Cię, nie pień się tak bo od zawsze tak samo się zachowujesz.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania, nikt się nie pieni. Po prostu nie czytasz uważnie i wychodzą z tego farmazony. Nawet teraz kolejny raz ci wyszło pomieszane z poplątanym.
Czytanie ze zrozumieniem? Dobrze, co przeczytałem bez zrozumienia? Farmazony często Ty piszesz, na przemian z całkiem mądrymi wypowiedziami, to dość dziwne. Co mi wyszło pomieszane z poplątanym?
trzeba się naczekać na jakąś obniżkę niestety. Gry w pudełkach są tańsze, a poza tym jeśli ktoś chce może je sprzedać 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler