Phil Spencer twierdzi, że Sony kupuje sobie ekskluzywność gier na PlayStation 4
Nie od dziś wiadomo, że gry ekskluzywne decydują o udziale konsoli na rynku oraz jej atrakcyjności w oczach klientów.
juve @ 06.08.2015, 14:53
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Patryk "juve" Jankowski
ps4
Nie od dziś wiadomo, że gry ekskluzywne decydują o udziale konsoli na rynku oraz jej atrakcyjności w oczach klientów. PlayStation 4 toczy na tym polu zacięty bój z Xbox One. Dziś Phil Spencer zdecydował się wyjaśnić istotny szczegół tej, jego zdaniem nierównej, walki na gry ekskluzywne.
"Oni kupują ekskluzywność gier typu third party. Wiesz, ja również czytam te same artykuły, co gracze i wiem, jak wygląda świat producentów gier. Niektórzy uważają, że kupno ekskluzywności gier third party jest tańsze, bo niby producent bierze pod uwagę udział w rynku. To nie jest prawda, Sony po prostu zawiązuje zwykłe transakcje i kupuje sobie gry ekskluzywne" - twierdzi szef marki Xbox.
Okazuje się, że Sony wcale nie kusi twórców swoim udziałem na rynku, ale konkretnymi umowami oraz pieniędzmi. Tak przynajmniej twierdzi Phil Spencer, szef Xboksa, który uważa, że japoński gigant kupuje ekskluzywność tytułów od zewnętrznych deweloperów.
Phil oczywiście zdaje sobie sprawę, że Xbox stara się koncentrować na własnych markach i takie produkcje będzie promował. Jego zdaniem nie ma większego sensu wydawać ogromnych kwot na częściową ekskluzywność. Decyzje wydawców są uwarunkowane innymi czynnikami, nie tylko finansowymi. Nawet jeżeli mowa tylko o punktowym marketingu (sytuacja promocji Destiny na PlayStation 4).
Ciekawi jesteśmy zdania naszych czytelników na ten temat. Czy agresywna polityka Sony na tym polu pomaga, czy wręcz przeszkadza w rozwoju branży? Jak Wy sami podchodzicie do tematu gier ekskluzywnych?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler