Nintendo może być dumne z liczby sprzedanych swoich platform. Jak zdradził w ostatnim raporcie finansowym Satoru Iwata, prezes firmy, od 1983 roku, kiedy na rynku wylądował Famicom, sprzedała ona, bagatela, 268.
Lucas-AT @ 06.08.2013, 18:32
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
wii, gba, inne, ds, ds3, wiiu
Nintendo może być dumne z liczby sprzedanych swoich platform. Jak zdradził w ostatnim raporcie finansowym Satoru Iwata, prezes firmy, od 1983 roku, kiedy na rynku wylądował Famicom, sprzedała ona, bagatela, 268.97 mln konsol stacjonarnych i 385.15 mln handheldów. Co warte odnotowania, na konsole stacjonarne Nintendo sprzedało 2.195 mld gier, a na platformy przenośne 1.907 mld.
N64
Gigant z Kioto dorobił sie wielu znakomitych konsol, z których warto wyróżnić NES (Nintendo Entertainment System - około 60 mln), SNES (50 mln), GameBoy (200 mln), DS (150 mln), Nintendo 64 czy 3DS. Nie zawsze wszystko jednak szło jak po maśle - firma zanotowała również wpadki, takie jak premiera Virtual Boya, które miało być pierwszą konsolą oferującą efekt 3D, a która okazała się finansowym i technologicznym fiaskiem. Także Wii U nie radzi sobie obecnie najlepiej, ale tak już w życiu bywa - raz na wozie, raz pod wozem. Nintendo na przestrzeni lat wypracowało sporo znakomitych marek, choćby nieśmiertelne Mario, The Legend of Zelda, Donkey Kong, Animal Crossing, Fire Emblem, Mario Kart, Metroid, Pikmin, Star Fox i Luigi's Mansion.
GameCube
Dla porównania, Sony sprzedało około 340 mln konsol stacjonarnych (PSX, PS2 i PS3) i około 85 mln urządzeń mobilnych (PSP oraz PS Vita). Należy mieć jednak na uwadzę, że ten japoński koncern wkroczyl na rynek gier znacznie później, bo w 1994 roku.
Wcale to nie dziwi są o wiele wcześniej niż Sony czy Microsoft, ten drugi to zaledwie najmłodsza firma bo jak wiadomo pierwszy Xbox zadebiutował 2001 roku gdzie takie Nintendo i SONY już miało na swoim koncie kilka konsol. Ale co nie zmienia faktu że nawet takiemu SONY daleko do pobicia NINTENDO to weteran wśród konsol wszelkiego rodzaju.
Od kiedy Sony i MS walcza z Nintendo o klientele, to nie jest juz tak dobrze. Mam nadzieje, ze Nintendo wezmie sie w koncu w garsc i dogoni konkurencje.
W końcu jest weteranem branży i ważnym ogniwem rozwojowym. Nie boję się stwierdzenia, że są pionierami, ale obecnie nie mogą dotrzymać kroku bardzo dynamicznym zmianom na rynku gier.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler