Brytyjska sieć społecznościowa Pixwoo przeprowadziła ankietę wśród 2000 mieszkańców Wielkiej Brytanii, aby dowiedzieć się czegoś na temat tamtejszych graczy.
bigboy177 @ 04.07.2013, 17:44
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360, wii, mob, inne, psv, ds, ds3, wiiu, ps4, xbox one
Brytyjska sieć społecznościowa Pixwoo przeprowadziła ankietę wśród 2000 mieszkańców Wielkiej Brytanii, aby dowiedzieć się czegoś na temat tamtejszych graczy.
Wyniki są całkiem ciekawe, albowiem dowiedziano się, że przeciętny gracz Brytyjczyk to mężczyzna, w wieku około 35 lat, a na swoim ulubionym hobby potrafi on spędzić nawet 3 godziny dziennie, 5 dni w tygodniu. Zakładam, że pozostałe dwa to weekend, a wtedy, Brytyjczycy tankują na umór, wszak są w tym względzie przodownikami. Ale mniejsza o to.
Z ankiety dowiedziano się także, iż owy 35-cio latek jest żonaty, zarabia £23000 funtów rocznie i najpewniej nie posiada dzieci, wszak przy nich ciężko byłoby tyle czasu poświęcać na granie - wiem z doświadczenia. Co ciekawe, choć grających kobiet jest mniej, spędzają one przy komputerach, tudzież konsolach tyle samo czasu. Przeciętny gracz dysponuje przynajmniej dwoma konsolami, 18 grami i mniej więcej miesiąc czasu zajmuje mu przejście każdej gry. Hmmm, jeśli grając 3 godziny dziennie, to chyba bardzo kiepsko im to idzie.
Co jeszcze...? Ach tak... przeciętny gracz kłóci się często ze swoim partnerem (przynajmniej dwa razy w tygodniu), a mniej więcej 15% ludzi przyznało się, że ich hobby było powodem rozstania. 44% ankietowanych kupi w przyszłym roku Xbox One, PS4 albo nowego PeCeta. Najpopularniejszą platformą wśród przepytywanych okazało się Wii, a PS3 oraz Xbox 360 były zaraz za nią. Niestety nie wiadomo czy ta popularność to sam fakt posiadania, czy realne granie na tejże platformie.
Co wy o tym myślicie. Wpisujecie się w powyższe trendy?
Zastanawia mnie, ilu badanych w tej ankiecie odpowiedziało zgodnie z prawdą..? U nas w szkołach też okazywało się, że średni wiek ucznia to 25lat, palący, pijacy, ćpający i współżyjący od 5 roku życia.
Kłótnie z partnerem o gry..? Znajomy z pracy ma wyznaczone przez żonę godziny i dni, kiedy może grać na laptopie - więc może coś w tym jest xD
Innymi słowy, ankiety i badania do mnie nie przemawiają xD Statystyka kłamie bardziej niż ludzie
Cytat: IgI123 Wcale nie, jest kilka interesujących gier. Jak... Em... Mario?
No właśnie - Mario i Zelda to 2 sztandarowe tytuły Ninny, z czego żaden mnie nie interesuje Lubiłem tego Mario na NESa z lat 80-tych, teraz to już nie to samo... Na Wii jest tak na prawdę tylko jedna gra, w którą z chęcią bym zagrał - Onechanbara
Całkiem spoko wyniki ankiety, ale myślałem że wiek graczy będzie po niżej 30 lat. No a kłótnie o granie i rozstania to swoją drogą ciekawa rzecz. Najlepiej chyba partnerkę lub partnera przekonać do takiej rozrywki, grać wspólnie lub w tym czasie każdy ma czas dla siebie. Wtedy nie będzie problemu.
badanie moim zdaniem bez sensu. Gdym miał kota czy psa to wliczając mnie statystycznie mamy po 3 nogi. Tyle właśnie warte są te ich statystyki. Jakbym poszedł z badaniami do podstawówki, przejął 2000 ankiet to wyszło by, że przeciętny gracz ma 10 lat, a najpopularniejsza gra to Kinect Adventures. Błagam. Nie ma żadnego info na jakiej podstawie wybierano próbę, graczem może i być 70 latek, ale jest ich odpowiednio mniej niż wśród dzieciaków czy nastolatków. A jeden dziadek średnią wieku zawyży okrutnie
Zawsze podchodzę z dużym dystansem do "przeciętnych". Zaraz przypomina się pewne stwierdzenie: Jeżeli ja jem na obiad kapustę, a mój szef ryż to przeciętnie jemy gołąbki
Cytat: IgI123 Ja też, przez te 3 godziny mogłaby ładnie wysprzątać dom!
tu już nie chodzi o to ale nie chciałbym z nią gadać o np: Grach
Wspólny temat z małżonką o grach?Dla mnie pozytyw.Ale niestety moja połowica nie podziela mojej pasji i czasem zapada w domu cisza.
Bardziej by mnie martwił ten nieposprzątany dom ew.nieugotowany obiad.Na szczęście moja połowica nie podziela mojej pasji i śmierć głodowa nam nie grozi.
Ale muszę też przyznać że ja przez te 3 godziny mógłbym naprawić zawiasy w szafach,podokręcać to i owo i w ogóle zająć się rzeczami którymi normalny facet w domu się zajmuje.
Cytat: IgI123 przez te 3 godziny mogłaby ładnie wysprzątać dom!
Widzę, że Panowie ładnie doświadczeni... od razu grająca kobieta oznacza brud, bałagan, śmierć głodową itp Hmmm... ciekawe w takim razie kto mi sprząta i gotuje, bo nie zauważyłam przylepiona do monitora
Ale zastanówcie się, 3h to naprawdę niewiele xD Jeżeli człowiek kończy pracę o 16, to spokojnie ugotuje obiad, sprzątnie czy co tam jeszcze i może sobie pograć A jak ktoś nie potrafi sobie czasu zorganizować to już inna sprawa.
Ale ankieta dla mnie bzdurna - jeden badany może grać 15h dziennie, inny jedną, inny jeszcze 4h i wychodzi nam 3 na dzień Bardzo prawdziwe...
Ale macie problemy, pierze pralka, a gotowanie wcale nie zajmuje tak dużo czasu, chyba że się jest jakimś lewusem, co np. obiera jednego ziemniaka 10 min. Sprzątać dużego domu nie trzeba koniecznie codziennie, a małe mieszkanie, odkurzyć i przejechać nawet na mokro to kwestia 30 min jak się ktoś opiernicza. Robicie ludzie jakiś dramat z czegoś czego w ogóle nie ma. A tak w ogóle to byście ruszyli 4 litery i pomogli, zeszło by szybciej i każdy by miał więcej czasu na przyjemności. Mi by nie przeszkadzało, że laska mi gra po 3h dziennie. Czy gra, ogląda seriale, czyta książki, co za różnica jak spędza wolny czas? Każdemu się jakaś wolna chwila należy. Nie rozumiem tych waszych problemów w ogóle
Ogarnąć pokój to jak dobrze pójdzie w moim przypadku to 15 min. Mam mały bałagan, który jest szybki do ogarnięcia. W 3 godz. to cały dom posprzątany i na dodatek trawa skoszona byłaby. Da się wysupłać ten czas wolny, potrzeba dyscypliny i systematyczności.
Hmmm... ciekawe w takim razie kto mi sprząta i gotuje, bo nie zauważyłam przylepiona do monitora 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler