Minecraft z niewielkiego, komputerowego projektu, rozrósł do jednej z najważniejszych gier w historii branży.
zvarownik @ 21.06.2013, 09:48
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, xbox 360, mob, inne
Minecraft z niewielkiego, komputerowego projektu, rozrósł do jednej z najważniejszych gier w historii branży. PC-towa edycja dobija powoli do 11 mln sprzedanych egzemplarzy. Wersja mobilna szczyci się 10 mln, a odsłona dedykowana Xboksowi 360 w maju przekroczyła 6 mln. Dane te są już jednak nieaktualne, ponieważ na początku czerwca w USA ukazała się pudełkowa edycja wielkiego hitu (tylko na X360) i okazało się, że jest to obecnie najszybciej sprzedająca się konsolowa produkcja w Stanach.
Informacją podzielił się sam Markus Persson na Twitterze. Niestety nie podał konkretnych danych, jednak biorąc pod uwagę jak duży jest rynek gier w USA i jak popularną konsolą jest tam 360-tka, to spokojnie można zakładać, że kupiono już kilkaset tysięcy pudełek.
Swoją drogą myślałem, że gdzie jak gdzie, ale w USA każdy kto chciał konsolowego Minecrafta, to nabył go już przez Xbox Live. Jak widać pomyliłem się po raz kolejny. Jak myślicie, to szaleństwo kiedykolwiek się skończy? Ciekawe jak poradzi sobie edycja na konsolę Xbox One?
Premiera: 09 listopada 2011 PC, XBOX 360, XBOX ONE, PS3, PS4, PSV
Minecraft jest sandbox'ową grą stworzoną przez Markusa Perssona. Tytuł zdobył ogromną popularność, a jej fenomenu należy upatrywać się w prostocie rozgrywki. Gra naśladuj...
Trzeba przyznać że liczby są powalające, a grze nie trzeba było milionowych nakładów na produkcje i trzykrotnie większych na marketing. Dobry tytuł sprzedaje się sam
Niesłabnąca popularność Minecrafta ciągle mnie zaskakuje. Sądziłem, że do tej pory zdążył się już wszystkim opatrzeć i kto chciał go kupić, już to zrobił, ale jak widać rynek wie swoje. Wersja na X1 pewnie również będzie się świetnie sprzedawać.
Ludzie to mają czasami ciekawe preferencje co do gier, te z fenomenalną grafą i wszystkimi bajerami sprzedają się kiepsko, a taki Minecraft zdobył popularność tylko dzięki swojej grywalności, więc moja wiara w ludzi jeszcze nie upada, bo moim zdaniem grywalność jest najważniejsza, a reszta to tylko dobry dodatek.
Cytat: roxa175 Ludzie to mają czasami ciekawe preferencje co do gier, te z fenomenalną grafą i wszystkimi bajerami sprzedają się kiepsko, a taki Minecraft zdobył popularność tylko dzięki swojej grywalności, więc moja wiara w ludzi jeszcze nie upada, bo moim zdaniem grywalność jest najważniejsza, a reszta to tylko dobry dodatek.
Oczywiście, że grywalność jest najważniejsza w grze
Są gry, w które nie mogę już grać na aktualnym laptopie z Win 7 i szlag mnie trafia, bo te stare gry są o wiele lepsze, niż te wszystkie współczesne bajery z wodotryskiem.
No może nie wszystkie, ale taki Skyrim nie da się porównać do Industry Giant czy Capitalizm II, czy Railroad Tycoon - bo to zupełnie inna tematyka.
Uwielbiam gry ekonomiczne, a teraz już takich wcale nie robią - czy to Gracze tak zgłupieli, czy to twórcy gier uważają, że Gracze zgłupieli i gra przy której trzeba myśleć i liczyć już się nie sprzeda?
Ale wracając do Minecrafta - jego ogromną zaletą jest tryb Multiplayer - to dopiero jest pełne wykorzystanie możliwości tej gry i naprawdę świetna zabawa.
Cytat: amdep50 Uwielbiam gry ekonomiczne, a teraz już takich wcale nie robią - czy to Gracze tak zgłupieli, czy to twórcy gier uważają, że Gracze zgłupieli i gra przy której trzeba myśleć i liczyć już się nie sprzeda?
Chyba w obu stwierdzeniach jest trochę prawdy, bo tycoony przy których się godzinami ślęczało na różnego rodzaju tabelkami i statystykami, były zbyt mało ekscytujące i w założeniach niemożliwe do przyciągnięcia nowych graczy, bo wiązało się to ze zbyt dużym ryzykiem, a po co ryzykować i pchać się w stare nudne gry, jak można zrobić coś mainstreamowego Co jak dla mnie jest głupotą, bo tego typu gry mogą zapewnić naprawdę wiele godzin świetnej rozgrywki i nie trzeba w nich nie wiadomo jakich wodotrysków. Chociaż wydaje mi się, ze jeszcze coś się pojawi, może nie od "wielkich wydawców" ale bardziej za sprawą Kickstartera
A wracając do Minecrafta, to widać w nim, że gracze czasem sami sobie potrafią znaleźć więcej gameplayu i radości niż to niektórzy widzą w mocno oskryptowanych scenkach zalewających zewsząd naciąganą epickością.
@Fox: To Ty sobie uświadom, że są kolekcjonerzy dla których pięknie prezentujące się na półce opakowanie ma dużą wartość xD Poza tym, częściej znajduję pudełkowe wersje tańsze niż ich cyfrowe odpowiedniki..
Wydaje mi się, że wielkim plusem Minecrafta jest... brak fabuły i dawanie wolnej ręki graczom No bo kto by nie chciał wybudować sobie willi nad morzem, albo pojeździć na świni
Można skonstruować siodło do jeżdżenia na świni Można się wkopać w głąb ziemi, można poturbować zombie... W Minecrafcie dobre jest to, że zaczynasz z niczym i wszystkie narzędzia musisz sobie sam skonstruować A grafika? Klimatyczna!
Rozumiem początkowy sukces, nowatorskie i masa frajdy... niestety nie dla mnie. Pobawiłem się z grą jakieś 1,5h i znudziło mi się, ale jestem pod wielkim wrażeniem, że dalej daję rade
"Szaleństwo"? Ja bym to nazwał fenomenem i to nie codziennym. To co robi ten "mały" tytuł, bije wszystkie hity wszech czasów Jak dla mnie, to sprzeda się na tego x360 równie dobrze.
Robiłem parę podejść do tego tytułu ale jednak to nie dla mnie gra no niestety. To co można w niej robić jest niesamowite, jak zobaczy się co gracze w nim tworzą zamki itd. Gra nie dla mnie ale całkowicie cieszy mnie jej sukces i cenie graczy którzy znajdują tam dobrą rozrywkę
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler