Xbox One jawi się jako platforma nieprzystępna dla niezależnych deweloperów

Niezależne gry to obecnie jeden z najważniejszych segmentów rynku gier wideo. Widzimy to my, widzicie to Wy, dostrzegają to sklepy cyfrowej dystrybucji na komputerach PC, w końcu zrozumiała to firma Sony, jednak nie Microsoft.

@ 23.05.2013, 10:47
pc, psv, ps4, xbox one

Xbox One jawi się jako platforma nieprzystępna dla niezależnych deweloperów

Niezależne gry to obecnie jeden z najważniejszych segmentów rynku gier wideo. Widzimy to my, widzicie to Wy, dostrzegają to sklepy cyfrowej dystrybucji na komputerach PC, w końcu zrozumiała to firma Sony, jednak nie Microsoft.

Okazało się bowiem, że koncern postanowił dalej utrudniać życie niewielkim producentom. Obecnie na Xboksie 360 mamy trzy działy z grami - Gry na żądanie, Arcade i Indie Games (to akurat niedostępne w Polsce). W pierwszym kanale sprzedawane są produkcje znane z pudełkowego rynku. Drugi zarezerwowany jest dla gier niezależnych i mniejszych tytułów dużych firm (np. nowe Call of Juarez), trzeci to indyki pełną gębą, niestety to syf oparty na narzędziach Microsoft XNA (z wyjątkami rzecz jasna).

Xbox One jawi się jako platforma nieprzystępna dla niezależnych deweloperów
Obecnie, jeżeli chcielibyście wydać grę w usłudze Xbox Live, która nie korzystałaby z XNA i byłaby jakimś poważniejszym projektem, to w przeciwieństwie do Steama, GOG.com, PSN czy eShop, musielibyście znaleźć wydawcę. Nie wolno wydawać gier na XLA samemu. Już teraz sytuacja jest chora, bo niezależni twórcy podpisują wiążące umowy z koncernami (prym wiedzie Koch i Microsoft), by później i tak samemu się wszystkim zajmować, nie czerpiąc z tego żadnych korzyści, a tylko odprowadzając tantiemy do firmy, która wspomogła dewelopera jedynie na papierze.

Byłem święcie przekonany, że Microsoft wraz z nowym sprzętem zmieni swoje podejście do tematu, ale nie. Wymóg posiadania wydawcy pozostanie, a dodatkowo koncern jeszcze bardziej pogrąży niezależnych twórców, gdyż nowa wersja Xbox Live pozbawiona będzie podziału na poszczególne kategorie. Wszystkie gry wrzucone będą do jednego worka, a ich promocja opierać się ma na rekomendacjach znajomych, gatunkach popularnych w danym kraju, itd. Krótko pisząc, jeżeli będziecie chcieli wyszukać coś na chybił trafił, to szykujcie się na mozolne przekopywanie całej zawartości rynku (gry AAA, indie, średnie, dodatki, itd.).

Teraz, żeby uwidocznić Wam skalę problemu, napiszemy coś o konkurencji. Komputery to wiadomo, wolny rynek, raj dla deweloperów indie. Natomiast Sony dawniej stosowało podobne restrykcje albo narzucało wyższe ceny. Obecnie firma daje wolną rękę i idzie krok dalej. Po pierwsze, twórcy mogą wydawać sami swoje produkcje. Po drugie, koncern nie pobiera opłat za patche od niezależnych twórców (X360 tego wymaga, co przełożyło się na chorą sytuację z łatką do świetnego Fez, kiedy to autora nie było stać na naprawienie gry!). Po trzecie, korporacja planuje rozdawać deweloperom dev kity (wersja konsoli przeznaczona do produkcji gry) za darmo (zapewne jakieś restrykcje będą). Jakie są z tego korzyści? Kupa, tona, mnóstwo gier indie na PS3, PS4 i PS Vita.

Co na to Microsoft? Nic, jednak głos zabrali sami twórcy, co ładnie podsumował serwis Destructoid. Krótko pisząc, gigant z Redmond liczy, że jego dekoder telewizyjny z funkcją grania będzie hitem. Prawdopodobnie tak będzie, ale raczej nie wśród graczy, do których konsola powinna być skierowana. Dużych tytułów nie pokazano niemal wcale (Forza 5 i nowa gra Remedy to za mało), światek indie skupi się na PC i konsolach Sony, więc... nieważne. Miejmy nadzieję, że firma nawróci się po fali krytyki, bo w innym przypadku wybór wśród konsol ograniczy się do PS4 i Wii U...

Xbox One jawi się jako platforma nieprzystępna dla niezależnych deweloperów
Oto, co napisał na Tweeterze Briand Provinciano, twórca Retro City Rampage:

"Takie rozwiązanie krzywdzi nie tylko samych deweloperów niezależnych. Wielu mniejszych wydawców musi zgłaszać się do znacznie większych firm, by móc coś wydać na Xboksie."

Swoje trzy grosze dodaje także Mike Bithell, twórca Thomas Was Alone:

"Nie mówię, że byłem kiedykolwiek na radarze Microsoftu, ale wiedzcie, że gdzieś tam powstaje nowy Minecraft. Nie na Xboksa."

Swoje zdanie wyraził również Phil Fish, współtwórca Fez:

"Microsoft nie dba o deweloperów niezależnych."

A co na to Terry Cavanagh, odpowiedzialny za VVVVVV i Super Hexagon?

"Bądźmy szczerzy. Czy po tych ogłoszeniach ktokolwiek będzie chciał pisać gry na Xbox One?"

Oliwy do ognia dolewa jeszcze Robert Boyd, deweloper pracujący między innymi przy Breath of Death VII i Cthulhu Saves the World:

"Microsoft właśnie na srebrnej tacy podarował całą społeczność deweloperów niezależnych Sony, Steamowi i Nintendo."

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosHardKill   @   23:52, 23.05.2013
Mam X360 no i nie powiem ostro nastawiałem się na X'a nowej generacji, ale po tej prezentacji, no cóż, poczekam do E3, na razie po trochu moja sympatia zaczyna przeważać, na korzyść Sony, poczekam z rok od premiery i wtedy zdecyduję *_*
0 kudosFox46   @   00:34, 24.05.2013
Cytat: HardKill
Mam X360 no i nie powiem ostro nastawiałem się na X'a nowej generacji, ale po tej prezentacji, no cóż, poczekam do E3, na razie po trochu moja sympatia zaczyna przeważać, na korzyść Sony, poczekam z rok od premiery i wtedy zdecyduję *_*


Ja tak sobie choć nie powiem było jaranie się jak wygląda nowa konsola i co wniesie, teraz pozostaje czekać długie miesiące i bacznie patrzeć jakie zmiany MS wprowadzi na lepsze.

Cytat: denilson
Mogą wprowadzać masę zmian, ale i tak opinia publiczna wyrobiła sobie opinię i będzie teraz tą plamę zmyć. Ciekawe co na to Bill Gates?


Pewnie się za głowę trzymał jak oglądał prezentacje, Wszak Xbox i Xbox 360 było za czasów jego bycia jeszcze w Microsofcie. Co jak co Ale on się zna na marketingu jak nikt inny wie co ludzie kupią co przyniesie zyski a co nie, czego nie można powiedzieć o tym całym szefie MS.
0 kudosremik1976   @   00:46, 24.05.2013
M$ za pewnie czuje się na rynku posiadając dwie platformy do grania i pewnie dlatego tak mocno zaryzykowali. Na pewno liczyli się ze stratami, ale chyba lekko się przeliczyli. Jeżeli PS4 na E3 da nam to czego nie dał X1, to przegrali. Jednak jak Sony podąży tą samą drogą, bo to niestety nie jest wykluczone, to M$ pomimo strat i tak będzie zwycięzcą posiadając lwią część growego rynku.
0 kudosdenilson   @   08:57, 24.05.2013
Wątpię żeby Japończycy zrobili taki sam ruch rozwojowy co MS bo mają niemałe problemy finansowe. Jeśli pozostaną przy swojej idei PS4 jako platformie dla graczy to mogą się liczyć ze sporymi zyskami.
0 kudospawelecki96   @   14:15, 24.05.2013
Cytat: denilson
Wątpię żeby Japończycy zrobili taki sam ruch rozwojowy co MS bo mają niemałe problemy finansowe. Jeśli pozostaną przy swojej idei PS4 jako platformie dla graczy to mogą się liczyć ze sporymi zyskami.
Jeśli mają choć trochę oleju w głowach, to zostaną. Fala krytyki na X1 daje do myślenia, że gracze nie potrzebują takiego kombajnu, tylko dobry sprzęt do grania.
0 kudosdenilson   @   15:24, 24.05.2013
Cytat: pawelecki96
Jeśli mają choć trochę oleju w głowach, to zostaną.
Co jak co ale Japończycy jednak mają trochę więcej oleju w głowie niż Amerykanie.
0 kudosremik1976   @   18:32, 24.05.2013
Właśnie wyczytałem newsa w którym to szef oddziału interaktywnej rozrywki w Microsofcie, Yusuf Mehdi powiedział, że nie widzi powodu dla jakiego Xbox One w trakcie swojego żywota nie miał by się sprzedać w ilości od 400 milionów do miliarda egzemplarzy. Rozbawiony
0 kudoszvarownik   @   18:44, 24.05.2013
Cytat: remik1976
Właśnie wyczytałem newsa w którym to szef oddziału interaktywnej rozrywki w Microsofcie, Yusuf Mehdi powiedział, że nie widzi powodu dla jakiego Xbox One w trakcie swojego żywota nie miał by się sprzedać w ilości od 400 milionów do miliarda egzemplarzy. Rozbawiony
Ostatnie dni to czas, w którym firma Microsoft stała się jakoś nadzwyczaj zabawną korporacją Szczęśliwy
0 kudosremik1976   @   18:45, 24.05.2013
Tak, tylko nie wiadomo za bardzo czy śmiać się czy płakać.
0 kudosdenilson   @   21:22, 24.05.2013
Dobrze powiedziane Remik bo naprawę taka znana firma pogrąża się coraz bardziej. Człowiek się śmieje z tych głupich pomysłów na X1 jak i po części płacze bo ciężko patrzeć jak firma wizjonera Gatesa powoli traci swój blask.
0 kudospawelecki96   @   22:16, 24.05.2013
Widać tendencja z WIndowsa (co drugi dobry) przekłada się też na Xboksy - pierwszy szału nie robił, 360 stanowił godną konkurencję dla PS3, a X1 pogrąża się z każdym kolejnym dniem. Zobaczymy za te 5-6 lat, to może następca X1 będzie już zupełnie udany Dumny
0 kudosgregory16mix   @   23:47, 24.05.2013
Cytat: zvarownik
Ostatnie dni to czas, w którym firma Microsoft stała się jakoś nadzwyczaj zabawną korporacją Szczęśliwy
Może następną nagrodę za najgorszą formę zamiast EA zgarną Dumny
0 kudosMicMus123456789   @   09:22, 25.05.2013
Widać, że MS bardzo zazdrości EA tych nagród i wyróżnień Szczęśliwy
0 kudosFox46   @   12:37, 25.05.2013
Cytat: denilson
Wątpię żeby Japończycy zrobili taki sam ruch rozwojowy co MS bo mają niemałe problemy finansowe. Jeśli pozostaną przy swojej idei PS4 jako platformie dla graczy to mogą się liczyć ze sporymi zyskami.


A ja nie szczególnie jeżeli chodzi o używki.
0 kudosKreTsky   @   22:51, 25.05.2013
To jest bardzo duzy minus, jaki sobie strzelil MS. Obecna generacja byla nastawiona na zysk na wszystkim, a nowa chce jeszcze wiecej. Powinni juz sie nauczyc, ze trzeba sie bardziej na gracza nastawic, bo Sony nie spi. Ja osobiscie przed premiera chcialem kupic X1, ale po premierze raczej skusze sie na PS4.
Dodaj Odpowiedź