Ostatnimi czasy coś ucichło w temacie Wii U. Samo Nintendo jest temu winne, promując swoją konsole w sposób niezbyt spektakularny.
juve @ 08.01.2013, 14:16
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
wiiu
Ostatnimi czasy coś ucichło w temacie Wii U. Samo Nintendo jest temu winne, promując swoją konsole w sposób niezbyt spektakularny. Otrzymaliśmy pierwszego next-gena, a mimo to nie czuć globalnie jego wpływu na branżę. Włodarze Nintendo przyznają, że konsola rozwija się stabilnie, a popyt tworzy wersja premium.
Finansowo jest dobrze, tak twierdzi prezydent Ninny - Satoru Iwata. Sprzęt idzie drogą ubitą przez poprzednika, jednakże nie celuje w tego samego odbiorcę. Problemem, a raczej znakiem naszych czasów, jest to, iż sprzęt nie wnosi do rozgrywki praktycznie nic nowego. Wii zaoferowało nam poszerzenie immersji, tak nadużywanego ostatnio słowa, odpowiadającego wielu dziedzinom, w tym przypadku jest to powiększenie interakcji z ogrywanym tytułem. W tamtym przypadku rozchodziło się o kontrolery ruchowe, w tym, jest to tylko rozwijanie tejże idei.
Drugim problemem jest rozbieżność zapotrzebowania na obie dostępne oferty. O ile wersja premium przyciąga większą ilość osób, o tyle uboższa nie potrafi się przebić. To pierwszy raz kiedy gigant z Kioto wypuszcza na rynek dwie, różniące się od siebie wersje tego samego systemu. W rozmowie z Reuters, prezydent Iwata przyznaje się do podjęcia trudnej i nieobliczalnej w skutkach decyzji. Kwituje jednak wszystkie spekulacje o impasie, twierdząc, że sprzedaż utrzymuje się na stabilnym, zadowalającym poziomie.
"Ubiegła gwiazdka okazała się dobrym momentem na promowanie naszych produktów. Oczywiście nie był to boom, jaki towarzyszył Wii, ale jesteśmy spokojni, sprzedaż utrzymuje się na stabilnym poziomie. Wypuszczając na rynek dwie wersje tego samego systemu, nigdy nie wiesz co się stanie, to nasza pierwsza, tego typu, decyzja."
A co ma teraz powiedzieć, że sprzedaż jest poniżej oczekiwań? Jakiś tam szał na premierę i przed był na sprzęt, ale teraz wygląda na to, że wszystko zaczyna ucichać.
Ucichło całe zamieszanie wokół tej konsoli, bo teraz ludzie wyczekują nowych maszynek z Sony i MS. Samo Nintendo obecnie jest trochę na uboczu i ciężko będzie im się przebić i na równi rywalizować z innymi.
Jakiś tam szał na premierę i przed był na sprzęt, ale teraz wygląda na to, że wszystko zaczyna ucichać. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler