Kiepska sprzedaż PlayStation Vita
Tak to już w tej branży bywa, że co niektóre sprzęty wyprzedzają czasy, w których się narodziły. Można wyliczać takie przypadki, ot chociażby znakomity Dreamcast, który oferował porządne usługi sieciowe i świetne warunki systemowe, a jednak się nie sprawdził.
juve @ 08.11.2012, 16:44
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Patryk "juve" Jankowski
psv
Tak to już w tej branży bywa, że co niektóre sprzęty wyprzedzają czasy, w których się narodziły. Można wyliczać takie przypadki, ot chociażby znakomity Dreamcast, który oferował porządne usługi sieciowe i świetne warunki systemowe, a jednak się nie sprawdził. Sony, przy okazji wypuszczenia na rynek PlayStation Vita, z pewnością nie spodziewało się takiego obrotu sprawy. A jednak. Vita aktualnie przeżywa trudne chwile, a jej sprzedaż drastycznie spada.
W Japonii sprzęt dosłownie tonie we własnej nieporadności. Na każdy sprzedany egzemplarz PSV, Sony sprzedaje trzy egzemplarze starego PlayStation Portable. Ale to jeszcze nie wszystko, nie tylko umierające powoli PSP zawstydza wynikami swoją młodszą siostrę. Na każde sprzedane PSV przypada, uwaga, dwadzieścia sprzedanych konsol 3DS. Taki obrót sprawy jest zaiste niekorzystny dla włodarzy japońskiego giganta. Powodów impasu można szukać w wielu miejscach. Po pierwsze, mocarna konsolka nie doczekała się jak dotąd gry typu must-have - czyli absolutnego hitu, dla którego ludzie zakupiliby sprzęt. Ponadto wyniki ze sprzedaży samych gier również lecą na łeb na szyję, mimo że Sony zapewnia, że przyszłość należeć ma do Vity. Na horyzoncie pobłyskują takie produkcje jak Assassin's Creed III: Liberation, Call of Duty: Black Ops Declassified czy PlayStation All-Stars Battle Royale. Ale czy to wystarczy?
Mnie osobiście brakuje gier unikatowych, dedykowanych, typowych nowych IP, które przyciągałyby niczym lep na muchy. W PlayStation Vita drzemie ogromny potencjał. Konsolka ma wiele zalet, z których deweloperzy jak dotąd nie potrafią korzystać. Na początku newsa, celowo nawiązałem do konsoli ze stajni SEGI. Otóż omawiany tutaj handheld pobił - negatywnie - rekord sprzedaży. Roczna sprzedaż PSV okazuję się słabsza nawet od Dreamcasta.
Miejmy na dzieję, że ta świetna konsola doczeka się gier, dzięki którym będzie mogła świecić pełnym blaskiem. Skoro technicznie słabsze 3DS potrafi, to dlaczego nie Vita?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler