Efektowny gameplay z Dead Space 3!
W dzisiejszych czasach wszystko nabiera niespotykanej prędkości, wszędzie się spieszymy, ogarnia nas wszechobecny wyścig szczurów.
Materdea @ 17.06.2012, 01:40
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
pc, ps3, xbox 360
W dzisiejszych czasach wszystko nabiera niespotykanej prędkości, wszędzie się spieszymy, ogarnia nas wszechobecny wyścig szczurów. Również growa branża doznaje swoistej przemiany, przez co drastycznie skraca się czas potrzebny na ukończenie poszczególnych produkcji. Weterani narzekają, że gry nie są takie jak kiedyś, że zbyt łatwe, zbyt krótkie i zbyt banalne. Po części coś w tym jest, jednak tytuły, które dotyka powszechna casualizacja nie zawsze są takie złe. I mam tutaj na myśli Dead Space 3!
Dosyć tych filozoficznych wywodów, trzeba skupić się na mięsku, czyli gameplay'u. Co najważniejsze - wyraźnie widać odejście Visceral Games od klasycznej formuły survival horroru, z której seria ta słynęła. I to głównie przez ten krok, na ekipę dewelopera spłynęła (i nadal spływa) ogromna fala krytyki. Isaac Clark, główny bohater, to już nie ten sam człowiek: zagubiony, przestraszony i osamotniony w walce z zabójczymi nekromorfami. Nowy Isaac mknie przed siebie nie bacząc na obrzydliwe stwory, szatkując jednego po drugim i co rusz zbierając medykamenty. Co prawda i mnie taka zmiana się nie podoba, jednak jest tak wyśmienicie okraszona dynamicznymi QTE i przerywnikami na silniku gry, że ciężko boczyć się na twórców.
Fragmenty zaprezentowane na materiale filmowym są z pewnością Wam znane - spora część z nich została zaprezentowana na tegorocznych targach E3, jednakowoż nie myślcie sobie, że to wideo Was niczym nie zaskoczy - wręcz przeciwnie. Moment, kiedy Clark przedarł się przez burzę śnieżną na nieznanej planecie, a oczom widzów ukazał się oszałamiający widok kolonii (najpewniej ludzkiej) skąpanej w blasku słońca to naprawdę oszałamiający widok - efekt jest piorunujący!
Lekko ponad 20-minutowy materiał przerywany jest kilkukrotnie przez Steve'a Papoutsisa, producenta wykonawczego w Visceral Games. Oprócz elementów stricte survivalowych (walka z ogromnymi zaspami śnieżnymi) deweloperzy zaprezentowali także kooperację, walkę z bossem i mini-bossem (świder, dobrze znany tym, który oglądali konferencję EA), nowe lokacje, rodzaje broni oraz mnóstwo siekania niemiluchów, czyli samą esencję Dead Space'a!
Rozpisałem się, a to wszystko przez kilkadziesiąt minut filmu - teraz Wasza kolej! Dajcie znać w komentarzach, jak podoba się Wam sam materiał oraz czy zmiana konwencji Dead Space 3 zachęci fanów do wysupłania kasy z kont bankowych. Zachęcam do zażartej (oczywiście w dobrym tonie) dyskusji!
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler