Szczerze mówiąc tego się nie spodziewałem. Nintendo od momentu premiery w Japonii konsolki 3DS opchnęło "tylko" 836 tys.
zvarownik @ 08.04.2011, 17:43
Kamil "zvarownik" Zwijacz
ds3
Szczerze mówiąc tego się nie spodziewałem. Nintendo od momentu premiery w Japonii konsolki 3DS opchnęło "tylko" 836 tys. egzemplarzy urządzenia.
Ja wiem, wiem, przecież to ogromna liczba, ale firma rzuciła do sklepów 1,5 mln sztuk i tyle miało się jej sprzedać w ciągu pierwszych dni. Wszyscy bali się o braki, czekanie na nowe partie dostaw, a tu jeszcze 664 tys. zalega w magazynach...
Co jest przyczyną tego stanu rzeczy? No bez wątpienia niedawne trzęsienia ziemi, tsunami, itd. Większość mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni pewnie w chwili obecnej nie myśli zbytnio o zabawie. Patrząc na to z tej strony wszystko robi się jasne. Niestety branżowy potentat miał po prostu pecha, życie...
Ciekawe jak wygląda sytuacja handhelda na pozostałych rynkach?
Ja bym nie narzekał na wynik bez względu na czynniki zewnętrzne nazwijmy to tak.
Liczba ładna dodatkowo prędzej czy później wzrośnie a na pozostałych rynkach pewnie podobnie się sprzedała.
Ekhem, odbiegając od tematu, w Japonii znowu porządnie trzesie i uszkodzona została kolejna elektrownia. Ładne bum sie szykuje... Z drugiej strony, trzecia ręka ułatwiłaby mi pisanie postów.
Co do sprzedaży 3DS-a - konsola nie zacznie się dobrze sprzedawać, póki nie ma mocniejszych gier, pokroju Mario, Legend of Zelda, Metroid, Metal Gear Solid itd. A i ludziom też pewnie nie na rękę płacić więcej za, w gruncie rzeczy, to samo, tylko z 3D... Myślę, że NGP będzie handheldem idealnym; zachwycającym od strony technicznej, z szeroką biblioteką tytułów i wygodnym użytkowaniem.
Jak na razie to Japończycy chyba nie myślą o grach. Co chwila trzęsienia, awarie reaktorów, tsunami. Pewnie będą musieli poczekać, aż ludzie wykupią ten zapas.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler