Microsoft ogłosiło, że najnowsza część legendarnej sagi RTS będzie nosić tytuł Age of Empires Online. Nie trzeba być Einsteinem, by domyśleć się, że nadchodząca gra będzie przeznaczona do rozgrywki w Internecie.
Miestwuj @ 17.08.2010, 15:49
Mateusz "Miestwuj" Dorywalski
pc
Microsoft ogłosiło, że najnowsza część legendarnej sagi RTS będzie nosić tytuł Age of Empires Online. Nie trzeba być Einsteinem, by domyśleć się, że nadchodząca gra będzie przeznaczona do rozgrywki w Internecie.
Robot Entertainment, studio złożone z weteranów z Ensemble Studios, opracowuje społecznościową wersję kultowej strategii, która, jakby tego było mało, ma być dostępna za darmo (aczkolwiek, mnie osobiście odbija się już po czaszce słowo "mikropłatności"). Z zapowiedzi wynika, że dostaniemy coś w rodzaju starego dobrego AoE, skrzyżowanego z OGame. Nasze imperium będzie funkcjonować 24 godziny na dobę, dostaniemy możliwość walki z innymi graczami, ale także tworzenia potężnych sojuszy. Kolejna nowość to nacisk na elementy RPG, nabijanie poziomów i questy.
Pobieżne spojrzenie na trailer wystarcza, by zauważyć nowy, kreskówkowy styl graficzny. Najprawdopobniej gigant z Redmond chce wypozycjonować swój tytuł, jako grę przyjazną dla mniej hardcorowych graczy. Przyglądając się jednak udostępnionym materiałom, można się pokusić o tezę, że same mechanizmy rozgrywki nie ulegną zbyt wielkim zmianom.
To nie jest pierwsza duża marka, która przechodzi w świat gier społecznościowych. Wzorowym przykładem może być Civilization Network, nowa gra Sida Meiera tworzona na... Facebooka. Nie tylko zresztą tworzona, ale i wielokrotnie opóźniana. Ciekawe, na którą z tych gier przyjdzie nam czekać dłużej - bo konkretów na temat premiery Age of Empires Online brak. Największym zapaleńcom polecam udanie się tutaj, gdzie można spróbować zapisów do beta-testów.
Oprawa graficzna jest nieco za słodka, ale ładna. Niestety - grę skreślam. Wszystko z online w tytule od razu skreślam (poza nadchodzącym SW: The Old Republic of course ).
Abonamentu nie będzie, to pewne. Jednak wielce prawdopodobne, że pojawią się mikropłatności. Czyli w praktyce każdy kto będzie chciał coś osiągnąć, i tak będzie płacił .
).
.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler