Nie od dziś wiadomo, że powołanie do życia sieciowej usługi Xbox Live, było strzałem w dziesiątkę i wyznaczenie nowej ścieżki rozwoju konsol jako maszynek zintegrowanych z pajęczyną Internetu.
Lucas-AT @ 07.07.2010, 16:43
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
xbox 360
Nie od dziś wiadomo, że powołanie do życia sieciowej usługi Xbox Live, było strzałem w dziesiątkę i wyznaczenie nowej ścieżki rozwoju konsol jako maszynek zintegrowanych z pajęczyną Internetu. Popularność platformy społecznościowej Giganta z Redmond rośnie z dnia na dzień, o czym zdają się przekonywać ujawnione przychody generowane z oferowanych, wirtualnych dóbr.
Dział Entertainment and Devices, zajmujący się szeroko pojętą rozrywką, w ubiegłym roku fiskalnym (okres od 1 lipca 2009 do 30 czerwca 2010 roku) zanotował, bagatela, ponad miliard dolarów przychodu. 600 milionów z tej sumy to zasługa abonamentu złotego konta Xbox Live, z którego obecnie korzysta 25 milionów użytkowników Xboksa 360. Dennis Durkin, dyrektor generalny dywizji odpowiedzialnej za rozwój Xbox Live, w mailu nadesłanym redakcji serwisu bloomberg, poinformował, że drugie 600 milionów dolarów pochodzi ze sprzedaży oraz wypożyczania produkcji filmowych za pośrednictwem sklepu Video Marketplace. Łącznie daje nam to kwotę 1,2 miliarda dolarów przychodu, nie uwzględniając pozyskiwanych pieniędzy z dystrybucji dodatków, pełnych wersji gier czy nawet ubranek dla awatarów.
Ostateczny wynik zatem z pewnością jest o wiele wyższy. Wglądu w finanse Microsoftu nie mam, ale nie trzeba być ekspertem w tej dziedzinie, by dojść do wniosku, że zysk z rozprowadzania powyższych materiałów w formie elektronicznej mały nie jest. Do tego, w porównaniu z poprzednim rokiem fiskalnym, przychód wzrósł o kilkadziesiąt procent. Ciekawe co na to Bobby Kotick...
A wystarczyło się uczyć i napisać jeden prosty system operacyjny. Bill miał tak ogromne szczęście jak nikt na tej naszej ziemi. Po prostu znalazł się na właściwym miejscu we właściwym czasie. A co do Live to trudno się dziwić. Teraz jeszcze dodajcie kilkanaście milionów dolców jak do usługi Live dołączy Polska i reszta krajów które mają być z nami w grupie szczęśliwców.
Cytat: oskarsom A wystarczyło się uczyć i napisać jeden prosty system operacyjny. Bill miał tak ogromne szczęście jak nikt na tej naszej ziemi. Po prostu znalazł się na właściwym miejscu we właściwym czasie. A co do Live to trudno się dziwić. Teraz jeszcze dodajcie kilkanaście milionów dolców jak do usługi Live dołączy Polska i reszta krajów które mają być z nami w grupie szczęśliwców.
Dziś też na pewno jest taki biznes, w który trzeba włożyć mało kasy, a który w przyszłości będzie generował ogromne zyski (tak jak Microsoft). Tylko niech mi ktoś powie co to za biznes? To zainwestuję...
Marzy im się to co na rynku systemów operacyjnych - monopol, ale tu mają naprawdę dobrze przygotowaną konkurencję
To zainwestuję... 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler