O tym, że sprzedaż produktów Nintendo stoi na bardzo wysokim poziomie nikogo przekonywać nie trzeba. Korporacja, której jeszcze 5 lat temu nie dawano żadnych szans w starciu z Sony i Microsoftem dziś wiedzie prym, miażdżąc, dosłownie, konkurencję.
Lucas-AT @ 29.01.2010, 07:55
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
wii, inne
O tym, że sprzedaż produktów Nintendo stoi na bardzo wysokim poziomie nikogo przekonywać nie trzeba. Korporacja, której jeszcze 5 lat temu nie dawano żadnych szans w starciu z Sony i Microsoftem dziś wiedzie prym, miażdżąc, dosłownie, konkurencję. Przekonują o tym najnowsze wyniki sprzedaży konsol DS oraz Wii na rynku globalnym. Ojcowie Mario poinformowali, iż dotychczas na całym świecie, dwie wymienione przeze mnie zabawki, zdołały znaleźć aż 190 milionów nabywców. Jest to bez wątpienia osiągnięcie niebywałe i godne pozazdroszczenia.
Największa część tortu należy do DS, które od premiery w 2005 roku sprzedało się w ogromnym nakładzie 125 milionów sztuk. Na liczbę tą składają się wszystkie modele, jakie ujrzały światło dzienne czyli: DS, DS Lite, DSi oraz DSi XL. Największą część zakupili Amerykanie - 45 milionów, Japończycy sięgnęli po 29,9 miliona egzemplarzy zaś mieszkańcy Europy oraz pozostałych regionów nabyli 50 milionów jednostek.
Stacjonarka Wii od chwili swojego debiutu trafiła w sumie do 65 milionów konsumentów. Podobnie jak w przypadku kieszonsolki, zainteresowanie sprzętem widać w każdym, możliwym zakątku Ziemi. Amerykanie posiadają już 32 miliony, mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni 9,7 miliona, a na terenie reszty świata poszło 25,7 milionów sztuk urządzenia.
Jak widać, z mitem o popularności produktów Nintendo tylko w Japonii na dobre możemy się pożegnać. A jak wypadają najbliżsi rywale? Według nieoficjalnych danych, zebranych przez organizację VGChartz, na całym świecie sprzedało się w 32,2 miliona PS3, 37,5 miliona X360 i 56,6 miliona PSP.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler