Koniec konsol bliski?

Zapowiedzi odnoszące się do rychłego końca tej czy innej platformy, to w branży elektronicznej rozrywki niemal codzienność.

ps2, ps3, xbox 360, wii, inne

Zapowiedzi odnoszące się do rychłego końca tej czy innej platformy, to w branży elektronicznej rozrywki niemal codzienność. Często tego rodzaju sformułowania były wzięte z kapelusza i padały w wypowiedziach chcących zwrócić na siebie uwagę pseudoanalityków branży. I gdyby tak było także tym razem, to najpewniej całą sprawę po prostu byśmy przemilczeli. Jednak fakt, że padły one z ust samego szefa Square sprawia, iż wypada o całej sprawie napomknąć.

Yoichi Wada, w wywiadzie dla portalu MCV, stwierdza:

W ciągu dziesięciu najbliższych lat sporo z tego, co dziś nazywamy "konsolami" zniknie z rynku. W przeszłości chodziło o hardware, teraz w głównej mierze o sieć. Wkrótce może dojść do sytuacji, w której sprzęt w ogóle nie będzie potrzebny. Wtedy dowolny terminal może stać się potencjalną platformą, na której można uruchomić gry - może to oznaczać wzrost wykładniczy w całej branży - podsumowuje Wada.

Czyżby więc przyszłość jawiła się w barwach Onlive'a i jemu podobnych urządzeń, w przypadku których za trudy generowania zaawansowanych efektów graficznych odpowiada sprzęt oddalony o kilometry od domu gracza? Co ciekawe, szef Square Enix ani słowem nie odniósł się do rynku PC, więc nie wiadomo jakie zmiany wieszczy posiadaczom blaszaków. Pecetowcom jednak radziłbym się nie martwić, ponieważ, jak to zwykle bywa, wszystko i tak zreflektuje czas.

0 kudos