Ninja Gaiden II (XBOX 360)

ObserwujMam (44)Gram (20)Ukończone (13)Kupię (2)

Ninja Gaiden II (XBOX 360) - recenzja gry


@ 16.06.2008, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Ninja Gaiden II to tytuł, który dla wielu graczy będzie produkcją kultową, godną składania ofiar z kóz tudzież owiec. Znajdzie się jednak również całe mnóstwo osób jojczących na zbyt wysokim poziom trudności, brak elementów przygodowych, czy też w końcu rozgrywkę nie wybaczającą najmniejszych nawet błędów.

Ninja Gaiden II to tytuł, który dla wielu graczy będzie produkcją kultową, godną składania ofiar z kóz tudzież owiec. Znajdzie się jednak również całe mnóstwo osób jojczących na zbyt wysokim poziom trudności, brak elementów przygodowych, czy też w końcu rozgrywkę nie wybaczającą najmniejszych nawet błędów. Dla bardziej cierpliwych i wytrwałych wojowników, dzieło studia Ninja Theory stanie się bez wątpienia wzorem idealnie zrealizowanej siekanki, w której liczy się przede wszystkim umiejętne korzystanie z przycisków pada, a nie znane i lubiane ślepe siekanie. Choć i tym drugim sposobem da się grę ukończyć, satysfakcja jest jednak nieporównywalnie mniejsza!

Osoby, które wcześniej miały styczność z serią Ninja Gaiden wiedzą zapewne o co dokładnie w niej biega. Dla pozostałych śpieszę wyjaśniać, że głównym bohaterem sagi jest wojownik Ninja o imieniu Ryu Hayabusa. Podobnie jak w pierwowzorze, tak i tym razem, nasz heros zmuszony jest do stawienia czoła demonom zwanym fiends (w wolnym tłumaczeniu potwór, nikczemnik). Na drabinkę dziwolągów składają się zarówno płotki, których dekapitacja nie przysparza zbyt wielu problemów, jak i grube ryby wymagające przemyślanej taktyki walki oraz wykorzystania do granic wszystkich posiadanych zdolności. Walka w każdej edycji serii stanowiła dla deweloperów najważniejszy element, dlatego też już od pierwszych chwil czujemy, że Ninja Gaiden II to prawdziwe arcydzieło w tej kwestii. Gracze nie przyzwyczajeni do ciągłego walczenia na maksymalnych obrotach będą odkładać pada z bólem palców i dłoni. Wyjadacze poczują się jak u siebie w domu.

Ninja Gaiden II (XBOX 360)

Przebijając się przez tysiące monstrów, Ryu dysponuje rozbudowanym arsenałem broni. Choć należy on do klanu Ninja, którzy ponad wszystko cenią sobie ciszę, cienie i mordowanie bez przyciągania zbytniej uwagi, nasz bohater jest zgoła odmienny. Aby czuł się dobrze, musi walczyć na otwartej przestrzeni, z przeciwnikami biegnącymi z każdej możliwej strony. Finałem takiego starcia są dziesiątki litrów krwi i latające dookoła kończyny.

Szatkowanie pokrak odbywa się przy pomocy legendarnego już miecza Dragon Sword, znanej wszystkim (grającym w poprzednika) laski Lunar, szponów czy też kosy. W sumie dysponujemy ośmioma typami białego oręża, bronią dalekiego zasięgu oraz kilkoma zaklęciami magicznymi. Nie wszystko naraz jest dostępne, dzięki czemu pojedynki są bardzo zróżnicowane, dynamiczne i wciągające. Co ciekawe nie ma też czegoś takiego, jak broń ostateczna. Tzn. żadne z dzierżonych w dłoni narzędzi zagłady nie oferuje większej mocy od pozostałych. Na część z oponentów taka czy inna broń może okazać się lepsza, ogólnie rzecz biorąc, da się jednak przejść cały wątek fabularny korzystając tylko z jednego przedmiotu.

Dzięki prostemu systemowy upgradowania istnieje możliwość poprawiania cech posiadanych gratów. Gdy natrafiamy na specjalnie przygotowane posągi, wchodzimy do czegoś w rodzaju sklepu, będącego także warsztatem kowalskim. W jego wnętrzu kupujemy kilka przydatnych akcesoriów, a także zmieniamy właściwości oręża. Każda z broni ma kilka odmiennych poziomów zaawansowania, modyfikujących nie tylko jej wygląd, lecz również ilość zadawanych obrażeń oraz liczbę odblokowanych kombosów. Z tymi ostatnimi zapoznajemy się wciskając przycisk Y na ekranie wyboru broni. Lista, trzeba przyznać, jest bardzo imponująca, a opanowanie jej powinno zabrać, nawet najbardziej zaawansowanym graczom, kilka godzin. Szczególnie, że uderzenia zmieniają się w zależności od trzymanego w ręku obiektu. Jedyne co nie ulega zmianie to efekty kombosów – krew i flaki są wszędzie…


Screeny z Ninja Gaiden II (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosderm   @   23:46, 19.04.2009
świetna gra,początkowo trochę trudna ale po opanowaniu czysta rozkosz
0 kudosbigboy177   @   01:12, 20.04.2009
Jeśli podobała Ci się "dwójka", to polecam zagrać w pierszą część. Jest nieco trudniejsza, ale satysfakcja z zabawy równie wysoka. Przynajmniej jeśli poświęcisz nieco czasu aby opanować sterowanie. Pamiętam, że nie raz miałem ochotę wyrzucić pada przez okno, ale jakoś przebrnąłem Dumny Szczególnie irytujące były chwile kiedy walki z bossami następowały jedna po drugiej, a pomiędzy nimi nie było żadnej przerwy na regenerowanie czy odsapnięcie.
0 kudosderm   @   01:37, 20.04.2009
bardzo chętnie zagrałbym w jedynkę jednak konsolę mam w wersji Arcade więc nici z emulacji a o ile wiem(czego wcale nie jestem pewien) ta gra ukazała się tylko na pierwszego x-boxa
pozdrawiam
0 kudosbigboy177   @   01:55, 20.04.2009
O ile się nie mylę, do włączenia emulacji potrzebny jest jedynie dysk twardy i aktualizacja oprogramowania konsoli. Ninja Gaiden z tego co wiem jest jedną z niewielu gier z Xbox'a, które śmigają dobrze na X360. Niestety nie miałem okazji sprawdzić tego w praktyce ponieważ w "jedynkę" NG grałem na PS3. Może ktoś miał do czynienia z wersją Xbox na X360 ?
0 kudosderm   @   02:18, 20.04.2009
Nie mylisz się, aby odpalic grę z xboxa na 360-ce potrzebny jest dysk twardy ale konsola w wersji Arcade a taką posiadam nie ma dysku jednak przypomniałem sobie że kiedyś szukając porady odnośnie konsoli natrafiłem na taką informację,bodajże na x360iso.org,że za pomocą odpowiedniego oprogramowania można konwertować gry z jedynki na 360 bez potrzeby emulacji,tylko nie pamiętam czy napęd konsoli musi być floshowany czy nie
Jeżeli okaże się to prawdą,a poszukam jeszcze czegoś na ten temat,napiszę na forum

P.S juz znalazłem ale opisana tam metoda dotyczy tylko tego w jaki sposób poprawić jakość gry(wysoka rozdzielczość i antyaliasing)
Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie
Dodaj Odpowiedź