State of Decay (XBOX 360)

ObserwujMam (5)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (1)

State of Decay (XBOX 360) - recenzja gry


@ 16.06.2013, 10:36
Kamil "zvarownik" Zwijacz


State of Decay to bogata produkcja. Samo szwendanie się, zbieranie surowców i walka to jedno, ale z drugiej strony, są także morale naszych podopiecznych, które, np. spadają podczas śmierci jednego z kolegów, a rosną, gdy przykładowo kogoś uratujemy. Dodatkowo, podczas śmierci kompana naprawdę czuć tę stratę. Robi się jakoś tak smutno, w końcu przez kilka godzin gość zrobił tyle dobrego. I wszystko byłoby tak pięknie, gdyby nie to, że…

State of Decay (XBOX 360)
… ta gra to syf. Jest to tak niedopracowany i pełen bugów tytuł, że po prostu ciężko w to uwierzyć. Mamy rok 2013, nowa generacja jest tuż za rogiem, a State of Decay przy każdym odpaleniu wita nas paskudną oprawą graficzną i klatkowaniem, ale to takim, że przez kilka sekund nie da się nic zrobić. Im dalej w las tym gorzej. Pikseloza i wyblakłe tekstury wylewają się z ekranu. Gra tnie się dosłownie co kilka minut. Twórcy nie wykazali się żadnym pomysłem na projekt świata i zrobili wiochę z domkami i lasami. Przenikanie się tekstur występuje nagminne i jest mega hardkorowe. Gość potrafi dosłownie wejść w bramę czy też „zakopać” się do pasa w ziemi. Animacja postaci to czasy pierwszego PlayStation, a dźwięk nie zgrywa się całkowicie z tym, co się aktualnie dzieje. Przykładowo można usłyszeć rozmowę bohaterów, będąc samemu na odludziu, albo trzask podwozia samochodu, które uderza o jakiś kamień, gdy penetruje się wnętrze kolejnego domu. Sztuczna inteligencja jest tak głupia, że aż niemożliwa. Gdzieś po godzinie, dwóch, jest taka misja, w której musimy bronić domu. Spróbowałem raz i zginąłem. Za drugim podejściem pozabijałem okna deskami i poszedłem na piętro chałupy. Po 15 min. okazało się, że na dole łazi banda zombie, które dają się bić innemu ocalałemu, od czasu atakując, co i tak nic nie daje, bo ten jest jakiś nieśmiertelny. No litości!

State of Decay (XBOX 360)
Strasznie ciężko patrzy się na to coś i słucha się tego wszystkiego, a mimo wszystko chce się grać. Nie rozumiem po prostu. W normalnym przypadku trochę bym się poznęcał, a na koniec wystawił jakieś marne 2 czy 3. State of Decay jest jednak dobrą produkcją i aż boję się pomyśleć jakie mogłoby być, gdyby twórcy przeznaczyli więcej pieniędzy i więcej czasu (pewnie ani jednego, ani drugiego nie mieli) na ten tytuł. Szkoda, że wydawca, firma Microsoft, który chyba tylko zezwolił na wydanie gry na swojej platformie i nie zrobił nic więcej, nie pokusił się o zainwestowanie konkretnych środków. To mógłby być taki produkt na wyłączność konsoli Xbox 360, że głowa mała. Niestety to tylko niespełnione nadzieje. Finalny produkt, pomimo wielu niedoróbek, jest dobry, ale nic poza tym.


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
45h 44min

oceny graczy
Słaba Grafika:
Tak nie powinny wyglądać gry na Xboksa 360.
Słaby Dźwięk:
Nie po to kupowałem zestaw 5.1.
Dobra Grywalność:
Takie powinny być gry opowiadające o świecie opanowanym przez zombie.
Dobre Pomysł i założenia:
Pełno zombie, pełno zombie i nie chodzi tylko o zabijanie? Wielki Brat jest pod wrażeniem.
Dobra Interakcja i fizyka:
Wciągająca rozgrywka, która sprawia frajdę nawet pomimo tych wszystkich niedoróbek.
Słowo na koniec:
State of Decay na pewno nie zasługuje na oceny jakie zebrał na całym świecie (średnia na serwisie Metacritic wynosi 77 punktów!). Nie rozumiem jak można sypać 8 przy tak niedopracowanym projekcie. 6 to maksimum, bo rozgrywka jest super, ale tona bugów znacznie utrudnia czerpanie satysfakcji.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z State of Decay (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   11:53, 16.06.2013
Myślałem, że gra będzie trzymać poziom, na to się zapowiadało przed premierą, szkoda, że tak to wyszło. A co do tych bohaterów musimy sterować innymi czy możemy grać cały czas jednym? I ważniejsze pytanie czy będzie wersja na PC? Sam tego ustalić nie umiałem. Dumny

A błędy chyba będą się starać stopniowo łatać.
0 kudosFox46   @   13:41, 16.06.2013
Co do grafiki to w cale aż taka zła nie jest błędy są to bardziej nurtuję niż grafika.
0 kudoszvarownik   @   15:10, 16.06.2013
Bohaterów można, ale nie trzeba zmieniać (chociaż każdemu się przydaje odpoczynek). Wersja na PC ma być w późniejszym terminie. Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale coś mi się obiło o uszy, że jeszcze latem.

No i miejmy nadzieję, że będą łatać ten projekt, bo gra sama w sobie jest świetna, ale za dużo w niej obecnie bugów.
0 kudosMicMus123456789   @   18:33, 16.06.2013
Ponoć już wypuścili pierwszego patcha i pracują nad kolejnymi.
0 kudoszvarownik   @   20:14, 16.06.2013
Nie grałem od czwartku (wtedy jeszcze nie było), ale obczaję sobie później Uśmiech
0 kudosMicMus123456789   @   20:54, 16.06.2013
Skoro wzięli się do łatania jest szansa, że jak gra wyjdzie na PC będzie w 100% sprawna Dumny
0 kudosFox46   @   10:27, 17.06.2013
Może nie tyle sprawna co bardziej załatana i mniej zbugowana.
0 kudosMicMus123456789   @   10:31, 17.06.2013
Skoro ma bugi znaczy, że nie jest w pełni sprawna Uśmiech
0 kudosmichosz   @   11:49, 08.08.2013
Wciągnęła mnie ale tylko na 3 dni. Cały czas się robi to samo. Uwielbiam zombie i czekałem na taką gre, ale jednak obrona swojego domu nie jest trudna. NPC spokojnie sami sobie radzą. Nie można zabrać NPC na misje, bądź wysłać ich by sami coś zbierali. I nie rozumiem dlaczego nagle w nocy zombii są aż tak groźniejsze.
Dodaj Odpowiedź