Fable: The Journey (XBOX 360)

ObserwujMam (6)Gram (2)Ukończone (4)Kupię (2)

Fable: The Journey (XBOX 360) - recenzja gry


@ 26.10.2012, 14:33
Kamil "zvarownik" Zwijacz


Oprawa audio – wideo również nie urywa pośladków. Gra wygląda nieźle, klimat poprzedniczek został zachowany. Cały czas ma się wrażenie uczestnictwa w baśni, więc sam design jest dobry, ale w kwestiach technicznych nie wyróżnia się niczym. Postacie są potraktowane po macoszemu, bez dbałości o detale, tak samo otoczenie (bagna, lasy, jaskinie, wioski, itd..), którym nie dość, ze brakuje wyrazistości, to dodatkowo, pokryto je słabej jakości teksturami. Efekty specjalne, wybuchy i ciskanie magią jest po prostu słabe. Nie ma w nich żadnego powera, co dodatkowo odczuwalne jest przez brak jakiejkolwiek formy niszczenia otoczenia. Owszem da się rozwalić w drobny mak jakieś skrzynki, za którymi chowają się potworki czy też drewniane beczki, ale to by było na tyle. Niby jest potężny wybuch, a rani tylko przeciwników, nie czyniąc żadnej szkody platformie na której stoi, a ta powinna się rozsypać, bo jest zrobiona z patyków. Jak wspomniałem na początku, poziomy są liniowe, bez możliwości wyboru ścieżki, do tego nie są wielkie i co kilka minut wczytuje się kolejny teren. Średniak.

Fable: The Journey (XBOX 360)

Audio wypada nieco lepiej, zwłaszcza, że Microsoft pokusił się o pełną polską wersję językową. Bohaterowie są całkowicie wyprani z emocji, ale mają przyjemne głosy, które w żaden sposób nie rażą. Dodatkowo w tle przygrywają kojące dźwięki, które przeradzają się w nieco szybsze motywy podczas potyczek i ucieczek. Szału nie ma, ale warto pochwalić wydawcę, że w końcu zaczął dbać o gry dla dzieciaków. Ja do szczęścia nie potrzebuję dubbingu, wystarczą mi napisy, a i bez nich mogę się obejść, ale w ten tytuł zagrają przede wszystkim młodzi ludzie (PEGI 12), którzy niekoniecznie muszą znać angielski, więc brawa za ten ruch. Oby jak najwięcej tego typu produkcji przemawiało do nas w rodzimym języku.

Na koniec zostawiłem sobie jeszcze kilka plusików. Historia opowiada o losach niejakiego Gabriela, który musi dotrzeć do swoich ziomów, ponieważ zasnął podczas podróży, most się zawalił i trzeba jechać okrężną drogą. Po drodze został wybrany na bohatera i razem ze ślepą czarownicą ściganą przez strasznego potwora, musi uratować świat, siebie, konia i w ogóle jest całkiem nieźle. Chce się poznać dalszy ciąg tego opowiadania. Szkoda jedynie, że gameplay w tym przeszkadza… Ukończone etapy można ponownie zaliczać na punkty w trybie zręcznościowym, gdzie walczymy o najlepsze miejsca w światowych rankingach. Sterowanie sensorem Kinect sprawdza się zupełnie nieźle, nie czuć strasznie tych wszystkich lagów i nie wymaga też olbrzymiej przestrzeni, bo cały czas siedzi się w jednym miejscu, bawiąc się wyłącznie rękami i przechylając ciało w prawo i lewo.

Fable: The Journey (XBOX 360)

Czy jest więc sens wydawać kasę na Fable: The Journey? I tak i nie. Wszystko zależy od odbiorcy. Osoby szukające prawdziwego Fable mogą sobie spokojnie darować, bo to nie ten adres. To samo gracze oczekujący wyzwania, głębokiego gameplayu i adrenaliny. Dzieciaki i młodzież mogą złapać bakcyla, bo jest przygoda, jest akcja i jest po polsku, ale i tak nie jest to najlepsza gra na Kinecta, nawet w tej kategorii uplasowałbym go gdzieś w środku stawki. Niezbyt udana, acz nie tragiczna produkcja.


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
38h 0min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Fajny, baśniowy klimat, którego potencjału nie wykorzystano w pełni. Tytuł czerpie tak na oko z 60% możliwości oferowanych przez Xboksa 360.
Dobry Dźwięk:
Całkiem udana polska wersja językowa. W sam raz dla dzieciaków.
Przeciętna Grywalność:
Nudno jest! Godzinę, dwie można się pobawić, ale im dłużej macha się tymi rękami, tym jest gorzej. Sytuację ratuje trochę wciągająca fabuła.
Słabe Pomysł i założenia:
Fable na Kinecta? To był bardzo zły pomysł!
Przeciętna Interakcja i fizyka:
Dorośli i wymagający gracze nie znajdą tu absolutnie nic ciekawego. Poczują jedynie gorycz, że Fable schodzi na psy. Dzieciaki powinny być zadowolone.
Słowo na koniec:
Nie byłoby w tej grze nic strasznego, gdyby nie fakt, że ma słowo Fable w tytule. Szkoda, że marka, która miała szanse naprawdę zarządzić, jest ostatnio coraz bardziej rozmieniana na drobne.
Werdykt - Przeciętna gra!
Screeny z Fable: The Journey (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbinio1   @   16:12, 26.10.2012
Fable to już nie fable pamietam jak na xbox1 grało się i nie dowierzało że gry mogą być tak piękne i grywalne. Wtedy nawet nie spodziewałbym się że ten genialny tytuł tak zabiją. Zresztą fable już od dłuższego czasu ssie, a wydawca próbuje zarobić tylko na tytule. Co do tego tworu journey to nawet kijem bym nie dotknął bo to tandeta. Szkoda.
0 kudosderm   @   17:58, 26.10.2012
Kompletnie nie mogę sobie wyobrazić komu do łba strzeliło,żeby Fable wydawać na Kinect.Owszem jakieś tenisy,tańce czy tym podobne gry tak,w końcu to sensor ruchowy,ale RPG?Nie mogło z tego wyjść nic dobrego.Niedługo pewnie wyjdą gry strategiczne :-) .Co do samej serii,rzeczywiście jedynka i dwójka są wielkie,jednak już trzecia odsłona bardzo przeciętna.
0 kudoszvarownik   @   18:08, 26.10.2012
Cytat: derm
Co do samej serii,rzeczywiście jedynka i dwójka są wielkie,jednak już trzecia odsłona bardzo przeciętna.
Jest jeszcze niezbyt udane Fable Heroes, no i to coś. Im dalej, tym gorzej... Szkoda tej serii, bo ma wspaniały i niepowtarzalny baśniowy klimat, ale jak dalej zamierzają ją tak szmacić, to może lepiej niech już odejdzie na emeryturę.
0 kudosderm   @   22:07, 26.10.2012
Jeżeli to dalej ma zmierzac w tym kierunku a wszystko na to wskazuje to zgadzam się w stu procentach.A szkoda,bo Fable rzeczywiście jest niepowtarzalne.Aż strach pomyśleć,że inne kultowe gry mogą potraktować w ten sam sposób.
0 kudosFox46   @   00:53, 27.10.2012
Heh Fable odniosło wielki sukces zarówno i na konsole jak i na PC, Fable 2 też całkiem niezły był ale Fable 3 to porażka a to tym bardziej.

Niech zrobią coś na wzór jedynki!!
0 kudosMicMus123456789   @   11:00, 27.10.2012
Fable 3 to nie porażka, ale to już tak.
0 kudosderm   @   15:08, 27.10.2012
Trójka sporo odstaje od pozostałych dwóch części jednak nie nazwałbym porażką.Poprostu jest zdecydowanie słabsza ale można zagrać i dla kogoś kto nie miał styczności z poprzednimi częściami(o ile to możliwe) może być całkiem ciekawa.
Dodaj Odpowiedź