inFamous: Second Son (PS4)

ObserwujMam (47)Gram (3)Ukończone (28)Kupię (7)

inFamous: Second Son (PS4) - recenzja gry


@ 20.03.2014, 15:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Kluczowym elementem zabawy jest także system karmy. Działa on w sposób przypominający ten z dwóch pierwszych odsłon. Jeśli zatem zachowujemy się poprawnie moralnie: nie zabijamy poddających się żołnierzy, ratujemy rannych mieszkańców i malujemy graffiti podbudowujące moralnie; podnosimy poziom dobrej karmy. Dostajemy też specjalne tytuły, stanowiące odzwierciedlenie naszego nastawienia wobec ludzi. Możemy więc być obrońcą czy bohaterem, a z drugiej strony, despotą, siejącym spustoszenie wśród przechodniów. Co ciekawe, karma ma wpływ nie tylko na to, jak postrzegają nas inni. Zmienia ona wygląd Delsina oraz jego umiejętności. Nie będę jednak zdradzał jak konkretnie, o tym możecie przekonać się samodzielnie.

inFamous: Second Son (PS4)

Jak na sanboxa przystało, inFamous: Second Son nie ogranicza naszej swobody poruszania się. Możemy więc bez problemu chodzić wszędzie. Od kanałów, po najwyższe wieżowce – całe wirtualne Seattle stoi przed nami otworem. Projekt miasta jest niebywale imponujący. Wszystko wygląda świetnie, budynki są zróżnicowane, każda dzielnica ma odpowiedni charakter, a w miarę upływu czasu zmieniają się pory dnia, ukazując kunszt grafików oraz możliwości PlayStation 4. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to fakt, że czasem dość trudno jest nawigować w pionie. Miejsca, które z pozoru umożliwiają wspinaczkę, wcale takie nie są i trzeba często krążyć dookoła budynków, aby znaleźć drogę przewidzianą przez projektanta. Ewentualnie szyb wentylacyjny, z którego pomocą, błyskawicznie wyskoczymy na dach. Pomijając tę drobnostkę, jest wyśmienicie.

Delsin to chłopak o wyjątkowo bogatym wachlarzu umiejętności. Oprócz tego, że umie się wspinać na najwyższe nawet budynki, potrafi też zapanować nad dymem (ogniem) oraz neonami (laserami). Nie będę się tu wdawał w szczegóły, ale ze względu na to, że przeciwników w wirtualnym świecie bez liku, protagonista potrafi m.in. strzelać, rzucać „granatami”, korzystać z „rakiet” oraz uderzać z impetem w ziemię. Dysponuje też łańcuchem, pozwalającym na walkę bezpośrednią. Nowe zdolności pozyskujemy regularnie, a każda kolejna sprawia, że stajemy się coraz trudniejszym celem do ubicia. Co istotne, wszystkie umiejętności da się modyfikować na specjalnie do tego celu przygotowanym ekranie. To właśnie na nim można zwiększyć liczbę zadawanych obrażeń, jak również zmniejszyć czas potrzebny na wchłanianie energii z otaczającego nas świata. Delsin musi bowiem regularnie uzupełniać zapasy w „akumulatorze”, pochłaniając np. dym z płonących aut, tudzież kominów oraz światło z neonów ulicznych. Bez tego, pozostaje mu walka łańcuchem, co przy konkretniejszych grupach niemilców wcale łatwe nie jest.

Nim przejdę do spraw technicznych, kilka rzeczy, których brakuje mi w dwójce. Najbardziej, przynajmniej na początku, doskwierała mi zmiana klimatu. Jest po prostu mniej mrocznie. Pierwsze dwie odsłony posiadały bardziej posępną atmosferę, wydaje mi się też, że było nieco bardziej komiksowo. Tutaj twórcy postawili na coś zupełnie innego. Nie oznacza to jednak, że coś spaprali, opisuję swoje całkowicie subiektywne doznania. Bardziej podobał mi się klimat pierwszych dwóch części i tyle. Prócz tego, wydaje mi się, że zbyt łatwo pozyskuje się nowe umiejętności. W ciągu kilkunastu pierwszych minut mamy już całkiem niezły arsenał i wcale nie musieliśmy się na niego napracować. Jako że jestem czepialski, to mam jeszcze wrażenie, że miasto jest słabo zaludnione. Więcej ludzi biegało po ulicach Empire City i naturalniej reagowali na to, co działo się dookoła nich. W Second Son słabiej czuć, że wrzuceni zostaliśmy do żyjącego miasta, stanowi ono niejako teatr naszych działań, ale nic ponadto.

Kilka faktów:● Delsin "rozpada" się na 11000 cząstek;
● na potrzeby mimiki twarzy Delsina przygotowano aż 75 skanów aktora;
● oświetlenie w grze przeliczono na 32 maszynach;
● każda kropla deszczu to cząstka, a jest ich nawet 30 tysięcy;
● głowa Delsina to 60 tysięcy wielokątów.
Technicznie jest natomiast bezbłędnie. Już na samym początku widać, że oprawa wizualna i dźwiękowa są najwyższej jakości. Później jest tylko lepiej. Podczas wędrówki przez świat widzimy zmieniające się pory dnia, mnóstwo refleksów świetlnych, dynamiczne cienie oraz świetnie opracowane budynki. Wszystko jest bardzo szczegółowe i oklejone ostrymi jak brzytwa teksturami. Fantastycznie wyglądają też animacje postaci. Począwszy od głównego bohatera, przez mieszkańców, na przeciwnikach skończywszy. Co ważne, na ekranie dzieje się bardzo dużo, a mimo to silnik radzi sobie z płynnym przetwarzaniem obrazu. Nie ma zauważalnych spadków ilości FPS-ów i to niezależnie od tego, czy po prostu przeskakujemy pomiędzy budynkami, czy strzelamy rakietami na lewo i prawo, a dookoła, na drobne fragmenty rozpadają się posterunki, wieże i pomosty DUP.

inFamous: Second Son (PS4)

Podczas całej tej zadymy pogrywa dynamiczna muzyka, zmieniająca się w zależności od tego, co aktualnie dzieje się na ekranie. Wszystkie kawałki są świetnie opracowane - stanowią mieszankę klasycznego i młodzieżowego rocka, z jakimś tam popem. Chętnie bym ich posłuchał w formie ścieżki, a nie tylko grając w grę. Oczywiście dialogi i efekty specjalne to także pierwsza klasa. Wszyscy aktorzy nagrali profesjonalne głosy, a efekty dźwiękowe to nawet takie drobnostki, jak odgłos obijającego się o schody przeciwpożarowe drona, po tym, jak udało nam się go zestrzelić z nieba. Naprawdę pełen profesjonalizm!

Podsumowując, inFamous: Second Son to tytuł obowiązkowy dla każdego posiadacza PlayStation 4. Mam nadzieję, że podobnych gier w kolejnych miesiącach dostaniemy więcej, bo wtedy nie będę miał już żadnych wątpliwości co do tego, że zakup next-gena Sony był dobrą decyzją. Projekt studia Sucker Punch to jedna z najładniejszych gier jakie widziałem i jednocześnie jedna z najbardziej grywalnych. Dychy nie daję tylko dlatego, że w niektórych aspektach jest miejsce na poprawki. Jeśli takowe zostaną poczynione w kontynuacji, wówczas wlepię maksymalną notę!


Długość gry wg redakcji:
14h
Długość gry wg czytelników:
17h 10min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Fantastyczna oprawa, pokazująca możliwości PS4. Mimo to, mam wrażenie, że konsolę stać na więcej, dlatego nie daję maksymalnej noty.
Genialny Dźwięk:
Pełen profesjonalizm. Zarówno w kwestii dialogów, jak i muzyki oraz efektów specjalnych!
Genialna Grywalność:
Można robić mnóstwo rzeczy, a przez to, czas leci błyskawicznie. Drobne problemy ze wspinaczką nie są w stanie uprzykrzyć życia grającemu.
Dobre Pomysł i założenia:
Nic nowego w sumie nie wymyślono, ale nie było to potrzebne. inFamous: Second Son to kwintesencja solidnego sandboxa.
Świetna Interakcja i fizyka:
Świat gry jest interaktywny i zniszczyć można wiele. Nie tyle, ile bym chciał, ale i tak wiele.
Słowo na koniec:
inFamous: Second Son to jedna z najlepszych gier dedykowanych PlayStation 4. Dla tytułu studia Sucker Punch warto posiadać next-gena Sony.
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z inFamous: Second Son (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosseshs   @   08:53, 22.03.2014
Cytat: Lucas-AT
Ze względu na wysoki popyt cena PS4 nie spadnie przez najbliższe 2 lata, a teraz wynosi 1700zł. Za te 2 lata pewnie spadnie o 300zł, czyli nie warto tak długo czekać. W tym momencie już jest kilka gier, w które bym zagrał, nie jedna, a na horyzoncie widnieją kolejne premiery.

To jest oczywiste, ale każdy argument odkładający zakup jest dobrySzczęśliwy tak się pocieszamy a czy warto o te kilkaset złotych czekać kilka lat? raczej nie Dumny 300 złotych mniej po 2 latach? 12,5 zł miesięcznie, można na to zarobić - no raczej.
0 kudosremik1976   @   10:03, 22.03.2014
@seshs wierz mi, że nie dla wszystkich powodem niekupienia PS4 jest brak pieniędzy, bo widzę, że się tego uczepiłeś. Nawet jak ją kupie za rok w tej samej cenie to i tak wyjdę na tym dużo lepiej niż ci którzy kupili konsole w dniu premiery. Nawet jakby zapłacił o dwie stówki więcej, to też wyjdę na tym lepiej. Oczywiście mówię tu o pojawieniu się drugiego modelu, który pewnie pojawi się w ciągu tego roku. Jakbym miał skontrować teraz Twoją wypowiedź to bym powiedział, że ci którzy kupili teraz konsole siedzą na kanapie z padem rozpadającym się w rękach i nie mają w co grac, ale się do tego nie przyznają, bo konsola kupiona i już jest po ptokach. Puszcza oko
0 kudosseshs   @   11:28, 22.03.2014
Cytat: remik1976
@seshs wierz mi, że nie dla wszystkich powodem niekupienia PS4 jest brak pieniędzy, bo widzę, że się tego uczepiłeś.

Bo oprócz dyskusji na temat rozdzielczości pojawia się temat ceny
Cytat: remik1976
<b class="ctw2"> Nawet jak ją kupie za rok w tej samej cenie to i tak wyjdę na tym dużo lepiej niż ci którzy kupili konsole w dniu premiery. Nawet jakby zapłacił o dwie stówki więcej, to też wyjdę na tym lepiej. Oczywiście mówię tu o pojawieniu się drugiego modelu, który pewnie pojawi się w ciągu tego roku.

Czemu sądzisz że takowy się pojawi i dlaczego miałby się pojawić? masz na myśli slim? PS3 wyszło w listopadzie 2006 a wersja slim pojawiła się dopiero w lipcu 2010
Cytat: remik1976
Jakbym miał skontrować teraz Twoją wypowiedź to bym powiedział, że ci którzy kupili teraz konsole siedzą na kanapie z padem rozpadającym się w rękach i nie mają w co grac, ale się do tego nie przyznają, bo konsola kupiona i już jest po ptokach. Puszcza oko

1. Pad mi się nie rozpada i "nie czuję" jakby miało do tego dojść a nawet jeśli? wymienię na nowy Dumny
2. Gier jest niewiele jak to bywa przy starcie nowej platformy- każdy to wie. Ja mam killzona, BFa 4 no i gry z plusa. Z biegiem czasu oczywiste jest to że kolekcja się powiększy.
Każdy kto kupował konsole musiał liczyć się z ubogą biblioteką gier na starcie. Jeżeli chodzi o mnie to młócę tylko i wyłącznie w BFa, nawet gier z plusa nie ograłem do końca przez niego. Jak mam być szczery to bym kupił nową konsole nawet tylko dla tej gry Uśmiech bo się świetnie przy niej bawie. Czekam jeszcze tylko na diablo i GTA
0 kudosremik1976   @   11:58, 22.03.2014
Nie mam na myśli Slima mówiąc o kolejnym modelu. Zawsze wychodzi kilka modeli jednego typu konsoli, które maja poprawione bolączki poprzedniego modelu. Ja właśnie na takie coś czekam. Gdybym miał teraz dostępny dobry sprzęt jakościowo z nie najlepszym softem, to nawet mógłbym się zdecydować na zakup, bo wiadomo że da się to naprawić aktualizacjami, ale niestety aktualizacja nie naprawi schodzącej gumy z analogów, piszczących triggerów czy problemów z zestawem słuchawkowym czy szybko zużywającej się baterii. Mówię głównie o padzie, bo tu pojawia się na razie najwięcej zarzutów. Co do samej konsoli, to na razie nic jej nie mogę zarzucić, bo i niewiele pokazała i dlatego też czekam, aż pojawi się coś co wyciśnie z niej trochę soków lub też czekam na taki banał jak zachowanie się jej chłodzenia latem kiedy temperatura w pomieszczeniu znacznie wzrośnie. Tego na razie nie da się sprawdzić, więc cierpliwie czekam. Owszem można sobie kupić nowego pada jak się rozleci i wymieniać go co rok, tylko po co jak można mieć pada, który wytrzyma bez problemu około 8 lat jak w przypadku mojego DS3. Dla jednych takie rzeczy są nie ważne, a dla drugich mają istotne znaczenie zanim zdecydują się na zakup czegoś co chcieli by używać bezproblemowo przez wiele lat. Ja oczekuję co najmniej takiej jakości jaką miała poprzednia generacja, ale na dzień dzisiejszy nowa generacja mi jej nie daje.
0 kudosseshs   @   12:37, 22.03.2014
Cytat: remik1976
Nie mam na myśli Slima mówiąc o kolejnym modelu. Zawsze wychodzi kilka modeli jednego typu konsoli, które maja poprawione bolączki poprzedniego modelu. Ja właśnie na takie coś czekam. Gdybym miał teraz dostępny dobry sprzęt jakościowo z nie najlepszym softem, to nawet mógłbym się zdecydować na zakup, bo wiadomo że da się to naprawić aktualizacjami, ale niestety aktualizacja nie naprawi schodzącej gumy z analogów, piszczących triggerów czy problemów z zestawem słuchawkowym czy szybko zużywającej się baterii. Mówię głównie o padzie, bo tu pojawia się na razie najwięcej zarzutów. Co do samej konsoli, to na razie nic jej nie mogę zarzucić, bo i niewiele pokazała i dlatego też czekam, aż pojawi się coś co wyciśnie z niej trochę soków lub też czekam na taki banał jak zachowanie się jej chłodzenia latem kiedy temperatura w pomieszczeniu znacznie wzrośnie. Tego na razie nie da się sprawdzić, więc cierpliwie czekam. Owszem można sobie kupić nowego pada jak się rozleci i wymieniać go co rok, tylko po co jak można mieć pada, który wytrzyma bez problemu około 8 lat jak w przypadku mojego DS3. Dla jednych takie rzeczy są nie ważne, a dla drugich mają istotne znaczenie zanim zdecydują się na zakup czegoś co chcieli by używać bezproblemowo przez wiele lat. Ja oczekuję co najmniej takiej jakości jaką miała poprzednia generacja, ale na dzień dzisiejszy nowa generacja mi jej nie daje.

Tak myślałem że może ci chodzić o nowy model w tym znaczeniu. No cóż zawsze są jakieś obawy jeżeli chodzi o elektronikę ale nie zapominajmy że każdy sprzęt tego rodzaju ma pewien % wadliwych egzemplarzy, nie tylko tyczy się to konsol. Nie zakładajmy od razu na samym starcie że coś będzie nie tak z pierwszymi modelami. Technologia poszła znacznie do przodu względem 2006 roku więc nie powinny pojawiać się problemy jak przy starcie ps3. Jeżeli chodzi o temperatury ps4 to są one niższe niż w ps3(jak i XO) pomimo znacznie mocniejszych podzespołów więc nie zapowiada się na smażenie jajek. Lato się pomału zbliża więc się przekonamy.
Mówiąc o wymianie pada nie miałem na myśli kupna nowego tylko wymianę w ramach gwarancji. Czytałem o problemach z padami z jakimi borykają się niektórzy gracze. Póki co niczego niepokojącego nie zauważyłem- jednak temat z poborem mocy z akumulatora w padzie skopali na całej linii, nie oszukujmy się ale mógłby trzymać trochę dłużej niż 10 godzin Zły Ciekawe czy możliwość przygaszenia diody wydłuży trochę czas pracy na akumulatorze. Co do jakości nowej konsoli na razie nic jej nie mogę zarzucić.
0 kudosremik1976   @   13:00, 22.03.2014
Przygaszenie diody nie rozwiąże problemu, którego jeszcze nie widać. Bateria będzie zapewne działać odrobinę dłużej, ale z tego co zauważyłem, wszyscy sobie bardzo chwalą szybkie ładowanie baterii. Z tego co wiem szybie ładowania nie służą żadnym bateriom i może się okazać, że niedługo będzie trzeba wymieniać całkowicie baterię w padzie, bo zużycie będzie tak duże że bateria będzie się nadawać tylko do wymiany.
0 kudosseshs   @   13:27, 22.03.2014
Mała pojemność akumulatora to i szybko się ładuje. Telefony też szybko się ładują z akumulatorami li-on(mój telefon ma pojemniejszy akumulator niż ten w padzie oO )
Każdy akumulator ma określoną ilość cykli ładowania więc podejrzewam że po 2 latach pojemność spadnie o minimum 30% jak nie więcej, albo akumulator zdechnie Dumny
Trzeba szybko go ograć i na gwarancję wysłać żeby dali nowy pad albo wymienili baterię Szczęśliwy
Reasumując- dualshock 4 dla Sony PRAWIE wyszedł Dumny Na bank wyjdzie inna wersja z większą baterią Zdziwiony za dużo bajerów do pada wsadzili- głośnik, wejście na słuchawki, panel dotykowy i te nieszczęsne światełko dlatego tak szybko zdycha. Na necie czytałem artykuł ze bez tej diody pad działa coś koło 24 godzin jak pamiętam-światło wysysa z niego soki. Jakby ono było potrzebne dla gracza....chociaż nie, w killzonie jak mamy mało życia to świeci się na czerwono, bardzo przydatna opcja, zwłaszcza że każdy gracz jak gra to obserwuje przód pada albo trzyma go w pionie przy twarzy Dumny no bo my nie wiemy przecież co oznacza zakrwiony ekran
0 kudosJ3DAJ   @   16:20, 22.03.2014
Cytat: remik1976
ale niestety aktualizacja nie naprawi schodzącej gumy z analogów, piszczących triggerów czy problemów z zestawem słuchawkowym czy szybko zużywającej się baterii.
Polecałbym ci mniej zawierzać każdej informacji jaką przeczytasz w internecie, szczególnie tych z portali którym zwiększony ruch służy.

Od premiery minęły już 4 miesiące, jeśli dobrze liczę. Swojego DS4 używam głównie na PC (ostatnio ogrywałem Skyrima z DLC'kami), nie dzieje się z nim zupełnie nic... Mogę ci nawet zrobić zdjęcia, ale przecież ja nie jestem popularnym portalem jak te które zamieszczają te informacje, więc kto by tam wierzył przeciętnemu użytkownikowi. Szczęśliwy

Pamiętam do dziś afery z portem HDMI, z przerażeniem pierwszy raz podłączałem kabel. Teraz między PS3 a PS4 przełączałem go setki razy, i co? I nic. Może to ja jestem ten szczęśliwy któremu wszystko działa jakimś magicznym sposobem... A może to zwyczajne rozdmuchiwanie tematu przez media którym taka wadliwa sztuka, faktycznie się trafiła. Ludzie automatycznie lubią dopisywać takim informacją głębsze znaczenie, gdy rzeczywistość okazuje się być zupełnie inna.

Cytat: remik1976
nie dla wszystkich powodem niekupienia PS4 jest brak pieniędzy
Oczywiście, masz rajcę. Jednak jest to najczęstsza przyczyna. Nie chodzi tu oto czy jesteś w stanie wygrzebać ostatni grosz aby ją nabyć, tylko jak duży jest to dla ciebie wydatek. Przykładowo, gdybyś zarabiał obecnie pięciokrotność ceny PS4 na miesiąc, to byś się nie musiał tak zastanawiać. Puszcza oko

A innymi przyczynami są głównie plotki lub niepotrzebnie rozdmuchane sprawy, które opisałem wyżej. Oraz mały procent ludzi którzy nie zdecydowali jeszcze, która konsole wybrać.
0 kudosremik1976   @   17:09, 22.03.2014
Wiesz, ja akurat informacji na temat usterek nie doszukuje się na jakiś forach tylko przeglądam działy techniczne oficjalnego forum Playstation. Nikt tam nie ma powodu aby rozdmuchiwać jakiś pogłosek na temat domniemanego niedziałania podzespołów konsoli. To są realne problemy zgłaszane do Sony. Samo forum jest mocno fanboyskie o czym się już nie raz przekonałem, a mimo to nawet najwięksi fanboye widzą te problemy i mówią o nich. Nie widzę powodu dlaczego miałbym im nie wierzyć. Prędzej bym im nie wierzył, że coś działa idealnie. Fanboystwo ma tu swoje zalety i wady i na pewno ciężko im mówić o tym, że coś nie działa w ich ukochanym Playstation.
0 kudosFox46   @   20:44, 22.03.2014
Cytat: remik1976
Wiesz, ja akurat informacji na temat usterek nie doszukuje się na jakiś forach tylko przeglądam działy techniczne oficjalnego forum Playstation. Nikt tam nie ma powodu aby rozdmuchiwać jakiś pogłosek na temat domniemanego niedziałania podzespołów konsoli. To są realne problemy zgłaszane do Sony. Samo forum jest mocno fanboyskie o czym się już nie raz przekonałem, a mimo to nawet najwięksi fanboye widzą te problemy i mówią o nich. Nie widzę powodu dlaczego miałbym im nie wierzyć. Prędzej bym im nie wierzył, że coś działa idealnie. Fanboystwo ma tu swoje zalety i wady i na pewno ciężko im mówić o tym, że coś nie działa w ich ukochanym Playstation.


I tu jest strzał w dziesiątkę, niestety ale nikt ci nie napiszę że coś nie działa skoro sam zakupił Konsolę. Zawsze lepiej jest chwalić i robić dobrą minę do złej gry, niż na odwrót.

Cytat: remik1976
@seshs wierz mi, że nie dla wszystkich powodem niekupienia PS4 jest brak pieniędzy, bo widzę, że się tego uczepiłeś. Nawet jak ją kupie za rok w tej samej cenie to i tak wyjdę na tym dużo lepiej niż ci którzy kupili konsole w dniu premiery. Nawet jakby zapłacił o dwie stówki więcej, to też wyjdę na tym lepiej. Oczywiście mówię tu o pojawieniu się drugiego modelu, który pewnie pojawi się w ciągu tego roku. Jakbym miał skontrować teraz Twoją wypowiedź to bym powiedział, że ci którzy kupili teraz konsole siedzą na kanapie z padem rozpadającym się w rękach i nie mają w co grac, ale się do tego nie przyznają, bo konsola kupiona i już jest po ptokach. Puszcza oko


Niestety ale taka prawda, choć nie każdemu się rozleciał pad, to z grami to jest sensowny argument zwłaszcza że od premiery była posucha w grach przez 2-3 miesiące konsola służyła do zbierania kurzu, tylko mało kto się do tego przyznaje oficjalnie.
Ba napisze więcej widziałem już że koleś w BF4,AC IV, Killzone, i NFS: Rivals wbił już 4 platyny!!, nie z tego że chciał tylko z tego że nie było w co grać. A ostatni raz online był jakoś 1,5 miecha temu.

Cytat: Lucas-AT
Ze względu na wysoki popyt cena PS4 nie spadnie przez najbliższe 2 lata, a teraz wynosi 1700zł. Za te 2 lata pewnie spadnie o 300zł, czyli nie warto tak długo czekać. W tym momencie już jest kilka gier, w które bym zagrał, nie jedna, a na horyzoncie widnieją kolejne premiery. l


I to jest wręcz zajebisty argument by teraz nie kupować PS4 a kupić ją np: za te 2-3 lata Uśmiech .
Kupie konsole która będzie odpowiadała swojej cenie, bedę miał fajny zasób gier na PS4, baaa nawet jak wykupie sobie PS+ to będę miał już gry AAA a nie to co teraz jest ;) czyli bida z nędzom.
Chyba nawet nie będę musiał kupować gier na PS4 jak będę miał PS+ i co miesiąc dwa konkretne tytuły jak na PS3.

A co do nowych modeli konsol, uwierzcie mi że nie raz ludzie którzy zakupili PS3 Fata sprzedali swojego grubasa, tylko po to by zakupić PS3 slim.
0 kudosJ3DAJ   @   20:54, 22.03.2014
@remik1976
Nie napisałem że masz kompletnie nie wierzyć. Po prostu trzeba patrzeć na to przez pryzmat wszystkich konsol i użytkowników. Ja nie pisze na forum playstation, że z moim PS4 jest wszystko ok, bo kogo to interesuje? Ale jest wszystko ok... (w kwestii mechanicznej, problemów z sofem itp. nie liczę) I masz prawo mi nie wierzyć na słowo, ale mój pogląd przez osobiste doświadczenia jest teraz zupełnie inny niż był przed premiera, kiedy to pojawiały się pierwsze informacje o problemach. Dopóki DS4 mi się w rekach nie rozsypał, to nie mogę powiedzieć że to chińska tandeta która rozsypuje się w rękach... To chyba logiczne. Ty za to na podstawie opisanych problemów jakich doświadczyli inni, wystawiłeś opinie pomimo że nigdy nie miałeś okazji katować go aż ci się rozlecieć. Oczywiście rozumiem też że komuś mogło się tak stać i nie mówię że nie. Ale nie wiem w jakich okolicznościach i nie oceniam po prostu.

Nie jestem użytkownikiem który jakoś pedantycznie dba o sprzęt, ale też staram się padem nie rzucać. A wiem że niektórzy tak robią gdy się np. zdenerwują. A potem jest płacz że mu triggera wyłamało albo gumkę na gałce rozerwało (bez skojarzeń zboczuchy). Ale jest to tylko mój osobisty pogląd i nie zamierzam na jego podstawie mówić że "tak jest" ale gdy czytałem przypadek kolesia któremu trigger wyłamało z zawiasu a mówił ze pad w tym czasie tylko leżał na biurku i gdy chciał pograć to już tak było, to trochę pękłem ze śmiechu Szczęśliwy
0 kudosremik1976   @   21:14, 22.03.2014
Ja na razie muszę bazować na opinii innych ludzi. Trochę konsol w życiu już kupiłem i pewnych rzeczy się nauczyłem i tym razem postanowiłem, że nie będę się spieszył z podjęciem decyzji, chociaż Xbox One na którego liczyłem i tak ułatwił mi wybór. W wyborze konsoli odpadła mi konkurencja więc skupiam się bardziej na detalach tej jednej i doszukuję się więcej takich rzeczy na, które wcześniej nie zwracałbym uwagi. Może trochę przesadzam, ale tym razem nie chcę trafić przy zakupie na jakieś niespodzianki. Chcę dobry przetestowany sprzęt tym bardziej, że zależy mi na dobrej wersji Fata, bo slimki do mnie nie przemawiają. W modelach Fata dużego wyboru nie będę miał, więc staram się trafić w ten najlepszy jaki się pojawi.
0 kudosJ3DAJ   @   21:29, 22.03.2014
@remik1976
Rozumiem twój pogląd i w takim razie, udanego polowania. Oraz abyś nie spotkał się z żadnymi problemami, ale najważniejsze żebyś był w pełni zadowolony z zakupu, i tego ci szczerze życzę. Powodzenia i do zobaczenia po stronie PS4 Uśmiech (Greatness Awaits czy jak to tam było xD)
0 kudosseshs   @   22:46, 22.03.2014
Cytat: Fox46

I tu jest strzał w dziesiątkę, niestety ale nikt ci nie napiszę że coś nie działa skoro sam zakupił Konsolę. Zawsze lepiej jest chwalić i robić dobrą minę do złej gry, niż na odwrót.

A skąd ty możesz wiedzieć jak sprawa się przedstawia u kogoś w domu? U mnie wszystko działa więc nie rozumiem twoich teorii wyssanych z palca Szczęśliwy A jakby mi coś nie działało to od tego przecież mam gwarancję ^^
Cytat: Fox46

Niestety ale taka prawda, choć nie każdemu się rozleciał pad, to z grami to jest sensowny argument zwłaszcza że od premiery była posucha w grach przez 2-3 miesiące konsola służyła do zbierania kurzu, tylko mało kto się do tego przyznaje oficjalnie.
Ba napisze więcej widziałem już że koleś w BF4,AC IV, Killzone, i NFS: Rivals wbił już 4 platyny!!, nie z tego że chciał tylko z tego że nie było w co grać. A ostatni raz online był jakoś 1,5 miecha temu.

Kolejna teoria wyssana z palca? Rozumiem że z każdym rozmawiałeś osobiście i ci tak odpowiadali ? Ja też gram w battlefielda dlatego że nie mam w co innego grać i gram bo muszę,a nie dlatego że się świetnie bawię w multiku? Szczęśliwy Każdy kto się interesuje tematem wie jakie obecnie są gry na konsole i wie co kupuje i musi się liczyć z mała ilością gier więc nie rozumiem hejtu skierowanego w tą stronę. Ci co nie mają co robić całymi dniami i tylko by grali i grali to oczywistym jest że te kilka tytułów będzie za mało, zwłaszcza że obecnie dziennie można przejść 1 grę na spokojnie. Póki co na ps4 odnajdą się jedynie gracze lubujący się w rozgrywkach sieciowych bo singla jest jak na lekarstwo. Ja jestem osobą czysto "sieciową" czy jak to nazwać więc jeżeli o mnie chodzi bawię się znakomicie. Ja swój egzemplarz mam już dziś i co ogram to ogram i nikt mi tego nie zabierze, a że ktoś kupi sobie next gena za kilka lat to już jego broszka. Wolny wybór...zresztą to nie auto więc co tu rozmyślać.
Proszę nie staraj się wmawiać innym że to co się im podoba to się tak naprawdę nie podoba a to co działa to tak naprawdę jest zepsute. Wszędzie można wyczytać to samo tylko powtarzane przez inne osoby, zupełnie jakby recytowali ten sam wiersz a grono fanów zasłyszanej poezji łatwo się powiększa nie wiadomo dlaczego skoro nawet nie rozumieją treści. Bo co autor miał na myśli to już nie ważne, grunt że fajnie brzmi a drewno szybko łapie ogień Uśmiech na podstawie wspomnień ze szkolnej ławki
Nie zapominajmy o dobrej zabawie bo po to to jest a jak wiesz że nie będziesz się dobrze bawił to poczekaj.
0 kudosFox46   @   01:59, 24.03.2014
Cytat: seshs
Kolejna teoria wyssana z palca? Rozumiem że z każdym rozmawiałeś osobiście i ci tak odpowiadali ?


No niestety ale taka jest prawda a nie teoria z palca, w sieci jest mnóstwo fotek o rozkazujących się analogach panie kolego, a co ci po gwarancji jak będziesz sobie czekał kilka tygodni na wymianę.... no ale przecież jest gwarancja i w serwisie od tego są by robić takich jak ty w bambuko tekstami "Naprawiamy pańską konsolę" . Druga sprawa czy jakby ci się spieprzyła PS4 to czy w ogóle byś się do tego przyznał.... ja myślę że nawet byś nic nie wspominał Poirytowany . Tak jak większość użytkowników posiadających PS4
A co do gier, to tak niestety jest i tego nie da się ukryć.... ale gry to najmniejszy problem.
Dodaj Odpowiedź