The Settlers: Narodziny Imperium (PC)

ObserwujMam (186)Gram (121)Ukończone (31)Kupię (27)

The Settlers: Narodziny Imperium (PC) - recenzja gry


@ 24.01.2008, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Bohaterowie, prócz umiejętności posiadanych na początku rozgrywki mają także możliwość poprawiania swoich statystyk i nabywania nowych zdolności. Im wyższy poziom kontrolowanego przez nas herosa, tym więcej żołnierzy może znajdować się w naszej armii. Wojsko, na którego czele stoi prawdziwy rycerz jest także lepiej uzbrojone i znacznie łatwiej zwycięża z oddziałami wroga. Przywódca dyplomata jest podczas wojen mniej przydatny, w czasie pokoju jest natomiast niezastąpionym wsparciem wszelkich naszych działań.

Jeśli chodzi o fabułę, to gra wrzuca nas w sam środek konfliktu zbrojnego z okrutnymi Wikingami. Przypływają oni na swoich łodziach i postanawiają podbić wszystkie tereny, do których przybiją ich łajby. Gracz oczywiście staje po przeciwnej stronie konfliktu i będzie próbował za wszelką cenę zawrócić oddziały nieprzyjaciela. Aby to osiągnąć ustawiamy lukratywne szlaki handlowe, bronimy już funkcjonujących dróg i przepędzamy najeźdźców z kolejnych obszarów. Jak widać historia w The Settlers VI: Narodziny Imperium nie jest ani odkrywcza, ani porywająca, świetnie się jednak sprawdza i stanowi wymówkę do przechodzenia kolejnych przyjemnie skonstruowanych misji. Struktura fabuły jest o tyle ciekawa, że w pierwszej jej części staramy się głównie prowadzić działania defensywno-dyplomatyczne, a dopiero po rozbudowaniu Imperium zaczynamy wojnę z Wikingami.

W tym momencie warto wspomnieć, że Narodziny Imperium nie jest strategią z gatunku RTS, a co za tym idzie wszelkie boje są znacząco uproszczone. Nie mamy do czynienia z dziesiątkami różnych jednostek, umiejętnościami specjalnymi oraz wieloma strukturami bojowymi. Walka sprowadza się do wybrania części wojaków i wysłania ich na linię wroga. Po przegranej wracamy do osady, klepiemy kilka kolejnych batalionów i ponownie ruszamy do boju – jest prosto, ale skutecznie! Jeśli szukacie dynamicznych starć z udziałem setek żołnierzy, zapraszam do skorzystania z gry Medieval 2: Total War, tytuł ten powinien spełnić oczekiwania każdego wirtualnego stratega.

Osoby lubiąca większe wyzwania, mogą także zatopić się w rozgrywce wieloosobowej, która powinna przyciągnąć Waszą uwagę na całkiem sporo czasu. Starcia w sieci są dynamiczne, przyjemnie zrealizowane i co najważniejsze nie ma z nimi żadnych problemów technicznych. Wybieramy co, jak oraz gdzie; i zaczynamy budowanie imperium.

The Settlers: Narodziny Imperium (PC)

Graficzna prezencja serii The Settlers już od jej początków trzyma wciąż ten sam wysoki poziom i charakterystyczny klimat. Narodziny Imperium nie jest tutaj żadnym odstępstwem od tej reguły. Silnik graficzny programu generuje bardzo przyjemnie wyglądające modele postaci, pełne szczegółów struktury oraz mnóstwo efektów specjalnych. Nieco baśniowa oprawa nadaje grze bajkowego klimatu i powiększa znacząco przyjemność z zabawy. Naprawdę jest na czym zawiesić oko! Każda mapa pełna jest wspaniałych lasów, biegających dookoła zwierząt, setek wędrujących osadników, spacerujących po niebie chmur, skaczących w wodzie ryb itd. Na brak szczegółów i mnóstwa drobnych bajerów nie można narzekać.

Podobnie jest zresztą w przypadku sfery dźwiękowej. Dialogi pomiędzy postaciami brzmią naturalnie i sugestywnie, a cały świat wypełniają dźwięki otoczenia. Wszystkie elementy w całość spaja klimatyczna muzyka.

The Settlers VI: Narodziny Imperium nie jest projektem w pełni spełniającym moje oczekiwania. Deweloper obiecał powrót do korzeni, nie wspomniał jednak nic na temat znacznego uproszczenia rozgrywki i rezygnacji z wielu elementów, które uczyniły z serii legendę, którą jest dzisiaj. Najnowsza edycja choć nie doskonała oferuje wiele przyjemności i dlatego też jestem w stanie polecić ją każdemu fanowi serii oraz osobom lubiącym proste, nie wymagające zbytniego kombinowania strategie ekonomiczne. Prawdziwie hardkorowi stratedzy muszą niestety szukać gry dla siebie gdzie indziej!


Długość gry wg redakcji:
13h
Długość gry wg czytelników:
73h 54min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Oprawa wizualna jest naprawdę imponująca. Mapy prezentują się wspaniale, a na każdej z nich widzimy dziesiątki zwierząt, jednostek, drzew oraz struktur. Jest na co popatrzyć.
Świetny Dźwięk:
Dialogi, efekty specjalne i muzyka idealnie pasują do klimatu serii.
Dobra Grywalność:
Uproszczenia psują nieco rozgrywkę, ogólnie rzecz biorąc jest w niej jednak to coś, co zachęca do zabawy.
Dobre Pomysł i założenia:
Dobra Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Miało być wspaniale, a jest jedynie dobrze… Czy to jednak nie wystarczy…?
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z The Settlers: Narodziny Imperium (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudoscoolnsf   @   22:11, 20.10.2009
gierka super pora deszczowa i tp jak nie lubialem THE SETTLERS tak THE SETTLERS - Narodziny Imperium
0 kudoskapka96   @   21:53, 03.04.2010
Nie przepadam za serią The Settlers lecz miałem okazje zagrać w Narodziny Imperium jeżeli ktoś lubi Settlersów to polecam tą część jednak moja ocena to 6/10