Od kilku już linijek wspominam o tym, że Beowulf nie podróżuje sam. Ekipa pobratyńców nieraz uratuje nam skórę… szkoda, że tylko na początku zabawy. Po kilku godzinach rozgrywki zaczną nam tylko podchodzić pod miecz i tarasować pole walki w trakcie szału. Jedyną funkcję, którą sojusznicy wykonują najlepiej jest usuwanie przeszkód z drogi czy otwieranie drzwi. Najlepiej nie oznacza jeszcze, że perfekcyjnie. Pracują bardzo powoli i trzeba ich wspomagać „śpiewem” nadającym rytm ich pracy.
Powoli kończąc swoje wypociny wspomnę jeszcze o oprawie audio-wideo. Silnik graficzny napędzający wikinga to ten sam, który mieliśmy okazję podziwiać w Ghost Recon Advanced Warfighter 2. Choć w Danii nie strzelamy do talibów, pustyni też nie zobaczymy, grafika wypada naprawdę nieźle. Wszystkie efekty walki z potworami czy lejącej się juchy są na dobrym poziomie. Jednym z większych niedopatrzeń jest zapadanie się denatów pod ziemie i wspinanie się po niewidzialnych skałach. Pochwała należy się jednak za wstawki pseudo-filmowe w trakcie udanego combosa – wyglądają wprost bajecznie. Jeżeli chodzi o audio w grze, to szczerze powiem, że chłopaki z Ubisoftu tym razem się nie popisali. Muzyka jest, bo jest, ale nic szczególnego do gry nie wnosi, klimatu nie buduje… po prostu jest, bo musi być. Oczywiście nie są to jakieś brzdęki, tylko normalny soundtrack trzymający jakiś poziom. Nie wiem tylko, jaki :(
Podsumowując grę Beowulf wspomnę jeszcze raz o wielu podobieństwach do God of War. Jako przeniesienie filmu na PC-ty, program wyszedł dość słabo. Jeżeli uznać ją za rasową siepaninę w stylu GoW, których na komputery brakuje jest to tytuł udany, nie idealny, ale udany.
Świetna |
Grafika: Silnik z Ghost Recon 2 całkiem dobrze wypadł w skandynawskich mrozach. Większość efektów wygląda całkiem przyzwoicie. |
Przeciętny |
Dźwięk: Oprawa audio trzyma jakiś poziom, ale nie powiem, żeby mnie czymś urzekła. Muzyka jest bo jest, ale nie ma na czym ucha "zawiesić". |
Świetna |
Grywalność: Sporo walki, liczne combosy nie pozwolą nam sie nudzić. Choć broni nie ma zbyt wiele, nie przeszkadza to w bezstresowej eliminacji oponentów. |
Dobre |
Pomysł i założenia: |
Świetna |
Interakcja i fizyka: |
Słowo na koniec: Beowulf, kolejna gra bazująca na popularności filmu. Większość tego typu produkcji to nic szczególnego. Ale nie tym razem. Dużo wartkiej akcji, ciekawa fabuła i niezła grafika przykują gracza na kilka ładnych godzin. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler