Prócz trybów dla pojedynczego gracza, Battlestations: Midway oferuje także rozgrywkę wieloosobową. Po jej wybraniu bierzemy udział w wojnach organizowanych pomiędzy graczami z całego świata. Każdy z nich otrzymuje odpowiednio dużą armię i jego zadaniem jest wyeliminowanie sił oponenta. W trakcie zabawy Multiplayer nie zauważyłem żadnych błędów i niedociągnięć. Kod programu jest właściwie zoptymalizowany, a co za tym idzie starcia są dynamiczne i płynne. Wszelkiego rodzaju anomalie połączeń są ograniczone do minimum!

Od strony technicznej Battlestations: Midway może zachwycić, choć trzeba przyznać, że nie wszystkie elementy wyglądają równie dobrze. Większość tekstur jest co prawda wysokiej jakości, a modele maszyn zrealizowano bardzo szczegółowo, niestety niektóre mapy są po prostu zbyt puste. Oczywiście wszędzie dookoła coś się dzieje, jednak nie sposób czuć się tutaj podobnie jak na polu bitwy w Call of Duty.



Dźwięk podobnie jak grafika stoi na wysokim poziomie, nie ma w nim jednak niczego szczególnego… Po prostu spełnia swoje zadanie, nie wywołując żadnych dodatkowych emocji! Efekty dźwiękowe towarzyszące walkom zrealizowano dobrze i brzmią w miarę dynamicznie. W tle słyszymy także przyjemną, zagrzewającą do walki muzykę. Ogólnie cała oprawa audio-wizualna jest dobra, lecz nie fenomenalna. Zdecydowanie najlepiej z wszystkiego prezentuje się woda, której poświęcono prawdopodobnie najwięcej czasu!

Battlestations: Midway to ciekawe połączenie strategii czasu rzeczywistego z grą akcji. Program pozwala na kontrolowanie wielu różnych jednostek i przeprowadzanie prawdziwych działań wojennych. Zdecydowanie jedna z najciekawszych gier ostatnich miesięcy!