Joint Task Force (PC)

ObserwujMam (46)Gram (12)Ukończone (11)Kupię (2)

Joint Task Force (PC) - recenzja gry


@ 06.11.2006, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



W pełni destrukcyjne środowisko jest bardzo ważne, jednak nie najważniejsze. Elementem mającym kluczowe znaczenie są oczywiście jednostki oraz mechanika rozgrywki. Jak wspomniałem wcześniej Joint Task Force wykorzystuje licencje największych firm zbrojeniowych, a co za tym idzie realizm w tym aspekcie gry jest oczywisty. Wszystkie jednostki podzielone zostały na kilka podstawowych grup: piechotę, pojazdy naziemne oraz latające. Piechota to kilka rodzajów żołnierzy takich jak zwiadowca, medyk, komandos, mechanik, strzelec, pilot, oraz załoga pojazdu. Każdy wojak charakteryzuje się innymi umiejętnościami oraz oczywiści niesioną bronią. Najpopularniejszym żołnierzem jest zwiadowca oraz strzelec, to z ich umiejętności najczęściej będziemy korzystać. Wsparcie w postaci medyka oraz mechanika jest niezastąpione w sytuacjach kryzysowych – kiedy wskaźnik energii posiadanych jednostek obniży się do niskiego poziomu. Nasi lekarze potrafią wybierać najbardziej uszkodzone cele i naprawiać je w odpowiedniej kolejności, podobnie zachowują się mechanicy.

Prócz jednostek piechoty w Joint Task Force znajdziemy całkiem sporo różnego rodzaju pojazdów. Do naszej dyspozycji producent oddał Humvee, transporter bojowy M2A3, czołg M1A2 (Abrams), helikopter AH-64 (Apache) czy też bombowiec F-117 NightHawk. Wszystkie one pozwolą nam na skuteczne eliminowanie napotkanych zagrożeń i wspierania wojsk sojuszników. Bardzo przydatna jest również ruchoma stacja naprawcza i zaopatrzeniowa FRSV. Przewozi ona amunicję oraz części zamienne z których korzystają mechanicy. Kiedy rozłożymy ją pomiędzy grupą maszyn, bardzo szybko zostanie uzupełniona ich amunicja, oraz naprawione wszelkie uszkodzenia. Niestety FRSV jest bardzo delikatny, i szybko można go stracić, dobrze jest więc trzymać go w pewnej odległości od działań wojskowych i przyzywać dopiero gdy opadnie napięcie.

Joint Task Force (PC)

Wśród zwykłych jednostek znajdziemy także kilka żołnierzy specjalnych. Są to swego rodzaju bohaterowie, charakteryzujący się większą ilością energii oraz umiejętnościami specjalnymi. Wszyscy wojacy zdobywają punkty umiejętności, pozwalające im na awansowanie na wyższe poziomy doświadczenia. Kiedy któryś z żołnierzy wzbije się na poziom 5 będziesz mógł go promować na bohatera. Aby tego dokonać skorzystasz ze specjalnego ekranu, na którym pojawi się lista jednostek spełniających określone wymagania. Podejmując decyzje o awansowaniu żołnierzy należy być bardzo ostrożnym ponieważ w joint Task Force możliwe jest posiadanie jedynie 10 bohaterów: dwóch dowódców, dwóch czołgistów, dwóch agentów, a także po jednym doktorze, majstrze, asie przestworzy i strzelcu wyborowym.

Wszyscy bohaterowie są znacznie trudniejsi do pokonania, i dysponują ciekawymi własnościami specjalnymi. Potrafią przyzywać wsparcie, uzupełniać braki w oddziałach, zamawiać wyposażenie, zarządzać zasobami itd. Dodatkowo charakteryzują się lepszym wykrywaniem ukrytych jednostek, znacznie wyższym polem widzenia, oraz skuteczniej strzelają do oponentów. Warto jest więc pilnować każdego bohatera ponieważ na polu bitwy są niezastąpieni, a śmierć niektórych z nich powoduje przerwanie misji.


Screeny z Joint Task Force (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?