FIFA 17 (PC)

ObserwujMam (29)Gram (12)Ukończone (4)Kupię (8)

FIFA 17 (PC) - recenzja gry


@ 03.10.2016, 14:48
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

FIFA 17 jest też bardziej „fizyczna”, a mam na myśli starcia bark w bark. Gra ciałem uległa sporym zmianom, na czym zyskują barczyści piłkarze. Warto więc się zastawiać i przepychać, bo czasami skuteczne odepchnięcie obrońcy może poskutkować wolną drogą do bramki. Dobrze też, że element ten udało się odpowiednio dopracować – nowemu silnikowi rzadko zdarzają się wpadki w animacjach, jakie towarzyszyły przejściu na Ignite.

Sporej rewolucji doczekały się stałe fragmenty gry – rożne, wolne i karne. Przy kornerach pojawia się specjalny, chaotycznie zachowujący się celownik, który jednak zdaje się być jeszcze mniej precyzyjny niż wcześniejsze rozwiązania – większość rzutów rożnych zdaje się być przypadkowa, choć oczywiście piłka leci mniej więcej tam, gdzie chcemy. Czasem mniej, czasem więcej. Od razu warto jednak dodać, że rożne zyskały na skuteczności – obrońcy nie kryją już tak szczelnie, jak w „szesnastce”, gdzie władowanie gola z kornera graniczyło z cudem. Tutaj po dośrodkowaniu da się główkować nawet Messim.

Podobny celownik pojawia się przy wolnych, wtedy kiedy chcemy dośrodkować. Jeżeli nie, możemy zdecydować się na bezpośredni strzał. Tutaj trzeba jednak uczyć się na nowo, bo dochodzą kolejne opcje, jak chociażby możliwość ustawienia kąta z jakiego piłkarz odda uderzenie czy też długości rozbiegu. Podobnie jest zresztą przy karnych. Pierwsze próby okazują się być tragiczne i dopiero z czasem można nabrać wprawy – pod warunkiem, że zapomni się o przyzwyczajeniach z FIFA 16. Najbardziej w grze brakuje mi areny do trenowania wolnych, jaką EA Sports usunęło kilka odsłon temu. Są co prawda gierki treningowe, ale w nich wykonujemy konkretne scenariusze.

W trybach gry wiele się nie zmieniło. Mamy pewne usprawnienia, jak np. długoterminowe cele w karierze, narzucane przez zarząd, oraz większy nacisk na dbanie o finanse, ale nie jest to nic, co rewolucjonizuje rozgrywkę. Nieco nowości wniesiono do FUT, gdzie pojawiły się specjalne Mistrzostwa, do których najpierw musimy się jednak zakwalifikować – jeżeli nam się nie uda, pozostaje czekać na kolejne. Łatwiej pozbędziemy się też nieprzydatnych kart, dzięki czemu nie będą one zalegać w naszym składzie.

Finalnie FIFA 17 jest udaną odsłoną, co nie powinno szczególnie dziwić – seria od kilku lat utrzymuje stały, wysoki poziom. Można się zastanawiać, czy warto znów wydawać kasę, bo liczba zmian nie rzuca na kolana, ale i tak wiadomo, że kto ma grę kupić, ten i tak kupi. Świeże składy, lepsza oprawa wizualna, garść nowych animacji czy bardziej widowiskowy niż rok temu gameplay, a do tego Droga do sławy – to, mimo wszystko, dość solidne argumenty. Szczególnie dla posiadaczy PC, których Konami olało, przez co nie mają oni alternatywy w postaci świetnego Pro Evo 2017, znanego z PS4 i Xboksa One.


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
65h 18min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Zmiana silnika na Frostbite wyszła grze na dobre - choć animacje są podobne do tych z "szesnastki", tak oprawa wizualna wskakuje na wyższy poziom, a nowy system oświetlenia wręcz zachwyca.
Dobry Dźwięk:
Soundtrack w tym roku jakby mniej wpada w ucho, ale jest jak zwykle przyjemny i zróżnicowany. Polski komentarz zawodzi i tu się nic nie zmieni - co z tego, że mamy nowe kwestie, skoro Szpaku wciąż atakuje nas swoimi "klasykami".
Świetna Grywalność:
Grywalność jest wyższa niż rok temu, a to już dobra rekomendacja.
Dobre Pomysł i założenia:
Ciekawy pomysł na tryb fabularny, ale szkoda, że zrealizowany w nie do końca zadowalający sposób.
Dobra Interakcja i fizyka:
Silnik fizyczny nie nawala zbyt często, co zdaje się pokazywać, że mimo wszystko większość animacji oparta jest na starszej, dopracowanej technologii Iginite.
Słowo na koniec:
FIFA 17 to udana kopanka. Postawiłbym ją piętro wyżej w stosunku zeszłorocznej odsłony. Nie wiem czy jest tak dobra, jak tegoroczne Pro Evo, bo go nie ogrywałem, ale jeżeli gracie na PC to i tak nie macie wyboru - tutaj król jest tylko jeden.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z FIFA 17 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudoslopas   @   21:24, 04.10.2016
Jak dla mnie FIFA jak to FIFA dobra gra. Tutaj mnie na pewno rozczarował tryb drogi do sławy. Myślałem że zaczniemy na jakimś szkolnym podwórku, zwykłym boisku, ktoś Nas zauważy, pójdziemy do klubu z 3 ligi i będziemy piąć się ku górze rozwijając swoje umiejętności.