Hard West (PC)

ObserwujMam (9)Gram (3)Ukończone (3)Kupię (1)

Hard West (PC) - recenzja gry


@ 06.12.2015, 20:50

Poszczególne części kampanii charakteryzują się także unikalną mechaniką - w jednej konieczne jest poszukiwanie złota, w innej należy zarządzać grupą robotników, a kolejna pozwoli miejscami używać jasnowidzenia. Nie tylko są sensownie pomyślane i wprost wynikają z przebiegu historii, ale również wpływają pozytywnie na urozmaicenie rozgrywki i nadanie każdemu segmentowi pewnej unikalności. Dlatego tym bardziej szkoda, iż w wielu przypadkach miały niewielki wpływ na mój styl gry przez fakt, iż niezwykle łatwo można się było im podporządkować.

Podobny problem trawi same taktyczne pojedynki. Mimo wielu możliwości rozprawiania się z oponentami, rozczarowuje jak niewielkim są oni zagrożeniem w niektórych przypadkach. Najwyraźniej i autorzy to zauważyli, co poskutkowało, oprócz wyższego poziomu trudności, opcjonalnymi trybami nadającymi postaciom ujemne modyfikatory przy ciężkich obrażeniach albo rozpoczynającymi rozdział od nowa, gdy jeden z głównych bohaterów zginie.

Same pojedynki w ogólnym zarysie przypominają niedawnego XCOM-a, wymuszając ciągłe przechodzenie z osłony do osłony w trybie turowym, ale nie omieszkano dodać kilku bardzo interesujących pomysłów. Jednym z nich jest element bardzo mocno kojarzony z dzikim zachodem - długie cienie sylwetek rewolwerowców. Podczas walk za dnia, właśnie one stają się niezwykle pomocne w lokalizowaniu wrogów będących poza zasięgiem wzroku jednostek. Oczywiście, celem tej mechaniki nie jest jedynie ułatwienie taktycznego planowania, a również skorzystanie z systemu rykoszetów. Wiele metalowych elementów idealnie nadaje się do odbijania ołowiu, jednocześnie pozwalając efektownie wykończyć wcześniej niedostępnych wrogów. Choć duet ten sprawdza się znakomicie, rzadko kiedy miałem okazję go wykorzystać, przez niezbyt dobre AI przeciwników, niejednokrotnie wystawiając się na odstrzał i ani myśląc o wykorzystywaniu swojej przewagi liczebnej do jakichkolwiek manewrów. W przypadku rykoszetów zabrakło także małego wprowadzenia, przez co dopiero po pewnym czasie nauczyłem się efektywnie odbijać kule.

Ingerencja diabelskich sił poskutkowała nie tylko makabrycznymi opisami, ale również nadprzyrodzonymi mocami. Zdobywając i przydzielając członkom drużyny kolejne karty nadawałem im umiejętności, które mogłem dodatkowo zwiększyć używając pokerowych układów. Pozwalało to zabijać przeciwników w zasięgu wzroku krzykiem, regenerować zdrowie poprzez kanibalizm czy nawet tymczasową zamianę w demoniczną postać, a wszystko w zamian za konkretne wartości fartu. Ten nie pełni tylko roli paliwa, a jest kluczowym komponentem samych pojedynków. Otrzymując obrażenia pasek szczęścia zwiększał się, natomiast przy unikach zmniejszał o procentową wartość szans na trafienie. Z tego powodu często taktyką jest wystawianie się w celu otrzymania niewielkich ran i jednocześnie zwiększeniu jego ilości. Wymuszanie tego typu poświęceń bardzo dobrze wpływa na taktyczną stronę gry, dodając jej kolejną warstwę głębi.

Hard Westowi zdecydowanie nie brakuje wad, w mocny sposób wpływających na rozgrywkę. Nie brakuje mu również drobnych błędów technicznych, czekających na kolejne patcha. Mimo to, trudno mi nie przyznać, iż bawiłem się przy produkcji studia CreativeForge Games naprawdę dobrze. Chętnie śledziłem historię z niezwykle złowrogą atmosferą, lubowałem się w kolejnych opisach i podejmowanych decyzjach na mapie regionu oraz odbywałem satysfakcjonujące, choć miejscami zbyt proste, pojedynki z udziałem demonicznych mocy. Z tego względu zachęcam do dania szansy tej ciekawej produkcji w bardzo rzadko widywanej stylistyce weird westernu.


Długość gry wg redakcji:
17h
Długość gry wg czytelników:
14h 40min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Prosta grafika 3D, nieznacznie inspirowana komiksem.
Świetny Dźwięk:
Świetny głos narratora oraz wspaniała ścieżka dźwiękowa autorstwa Marcina Przybyłowicza.
Dobra Grywalność:
Mimo pewnych wad, walka z demonami była niezwykle przyjemna.
Dobre Pomysł i założenia:
Ciekawe skrzyżowanie taktycznej strzelaniny turowej z przygodową grą tekstową, a to wszystko w sosie weird westernu.
Dobra Interakcja i fizyka:
Ograniczająca się głównie do konkretnych elementów.
Słowo na koniec:
Mimo pewnych wad, Hard West jest zdecydowanie warte uwagi. Nieczęsto trafia się taktyczna strzelanina turowa skrzyżowana z przygodową grą tekstową, a to wszystko w sosie weird westernu.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Hard West (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?