Tales from the Borderlands (PC)

ObserwujMam (14)Gram (0)Ukończone (8)Kupię (5)

Tales from the Borderlands (PC) - recenzja gry


@ 27.11.2015, 19:07
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Oprócz prostej eksploracji, obydwoje protagonistów posiada jakiś specjalny „ficzer”, który różnicuje ich sylwetki. Oto na przykład Rhys, cybernetycznie ulepszany gość, ma na swoim wyposażeniu mechaniczną rękę oraz implant oka, pozwalający mu skanować otoczenie i analizować co ciekawsze jego elementów. Oprócz w 2-3 sekwencjiach z góry zaplanowanych przez program, wszczep nie przydaje się nam do niczego innego, jak zwykłej ozdoby. Z drugiej strony, mamy Fionę i umiejętność… gromadzenia pieniędzy. Brzmi to trochę kuriozalnie, jednak na dalszym etapie rozgrywki, kiedy do zabawy dołączają automaty, mogące wymienić nasz ekwipunek czy wygląd, wspomniane dolary bardzo się przydają. W kilku miejscach producenci umożliwili alternatywne podejście do rozwiązania danego problemu poprzez, właśnie, przekupstwo lub ogólne skorzystanie z posiadanego bilonu.

Istotną rolę w wątkach przewijających się przez Tales from the Borderlands odgrywają również kompani głównych bohaterów – wspomniana Sasha w przypadku Fiony; oraz Vaughn podróżujący wraz Rhysem. W pewnym momencie los rzuca obie postacie w zupełnie różne strony, nadając ciekawego zwrotu historii – w ogólnym rozrachunku scenariusz zaserwowany przez dzieło studia Telltale Games jest naprawdę bardzo dobry i z przyjemnością dotrwałem do napisów końcowych.

Ścieżka dźwiękowa opiera się na kilku licencjonowanych pozycjach, tworzących swoiste intra dla poszczególnych epizodów. Zwracam na ten fakt szczególną uwagę, ponieważ są to niezwykle sprawnie i efektownie przygotowane sekwencje – mi, jako niespecjalnemu melomanowi, a zapalonemu graczowi, bardzo się spodobały! Niemniej jednak również autorska oprawa muzyczna trzymała nad wyraz wysoki poziom.

Starzy znajomi
W trakcie rozgrywki poznamy nie tylko Handsome Jacka, lecz również kilku głównych bohaterów z Borderlands 2, jak Bricka lub Mordecaia.

Z kolei grafika nie zaskakuje i przedstawia niemal identyczny sznyt, jak wydawane od 2009 roku właściwe Borderlands. Tutaj trudno cokolwiek zarzucić producentom z Telltale Games, ponieważ ciężko byłoby wymyślić koło na nowo lub znacznie odejść od stylu wyznaczonego przez studio Gearbox Software. Mamy zatem stare, komiksowe otoczenie, aczkolwiek niektóre z zaprezentowanych lokacji potrafią urzec swoim projektem i wykonaniem. Mówię to z naciskiem na wspomnianą wyżej, opuszczoną placówkę ATLAS-u, którą zwiedzamy w towarzystwie zimowej pory roku.

Tales from the Borderlands to naprawdę udana produkcja! Choć, podobnie jak wszystko od tego dewelopera, bazuje na dość znanej licencji, to zmiana konwencji z FPS-a na przygodówkę wyszła znakomicie! Już od samego początku przygody z Rhysem i Fioną atakują nas gagi i żarty, a humor wylewa się niemal z każdej sceny, co jest zupełną odwrotnością do wydawanych do tej pory produkcji spod szyldu Telltale Games.


Długość gry wg redakcji:
13h
Długość gry wg czytelników:
11h 21min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Choć gra ma swoje momenty, a cel-shadingowa oprawa pozwala zakamuflować niedoróbki, to widać zadyszki leciwego silnika grafiki.
Świetny Dźwięk:
Zarówno autorskie kompozycje, jak i licencjonowane utwory, są naprawdę dobrze dobrane!
Świetna Grywalność:
Z przyjemnością poznawałem kolejne perypetie duetu Rhsya i Fiony.
Świetne Pomysł i założenia:
Kiedy Telltale Games ujawniło, że chcą zmienić FPS-a na przygodówkę, wydawało się to nieprawdopodobne. Dziś wiemy, że pacjent przeżył tę operację.
Świetna Interakcja i fizyka:
Dzięki cybernetycznemu oku Rhysa i umiejętności zbierania pieniędzy przez Fionę, sporo elementów otoczenia nabrało drugiego życia, za sprawą możliwość przeprowadzenia z nimi interakcji.
Słowo na koniec:
Tales from the Borderlands zasługuje na wszystkie peany i pochwalne pieśni, które wygłaszane są pod jego adresem.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Tales from the Borderlands (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?