Chronicles Of Riddick: Escape From Butcher Bay (PC)

ObserwujMam (270)Gram (46)Ukończone (75)Kupię (15)

Chronicles Of Riddick: Escape From Butcher Bay (PC) - recenzja gry


@ 24.12.2004, 00:00
Piotr "Dante" Wolny


Teraz zajmijmy się bajerami zwiększającymi grywalność . Na samym początku na pewno zaskoczy nas tryb skradania się . Gdy go aktywujemy, obraz wygina się tak jak w AvP (Aliens versus Predator), gdy chodzimy obcym. Ekran miga na niebieski kolor informując nas jak dobre jesteśmy ukryci. Po podejściu od tyłu do wroga pojawiają się nasze rączki i możemy go wykończyć po cichutku czasem nawet na kilkanaście sposobów. Podczas skradania, kiedy ktoś jest niedaleko, słyszymy bicie serca, które przyspiesza w przypadku wykrycia. Dreszcze satysfakcji przechodzą po plecach jak się słyszy bum. bum.. poczym kkrrk.. i odgłos padającego przeciwnika. Teraz kolejna ciekawostka. Nie zawsze bezpiecznie jest zostawić trupa na ziemi trzeba go pociągnąć do jakiegoś ciemnego miejsca, ale to tylko taki mały bajer. Również efektownie wygląda zabijanie przeciwnika jego własnym gnatem, ale tego musicie spróbować sami. Ogólna walka też ciekawie wygląda.

Chronicles Of Riddick: Escape From Butcher Bay (PC)

Gdy obrywamy po pysku, to nasza głowa a z tym cały obraz się obraca. Możemy blokować ciosy, wyprowadzać comba i inne różności poprzez podrzynanie gardła po złapanie pędzącej pięści przeciwnika i kontratak z prawego sierpowego. Później możemy zobaczyć świat "oczami" Riddicka (po wykonaniu odpowiednich misji) co również obfituje w bajery graficzne. Nasz postać jest bardzo funkcjonalna i sprawna fizycznie. Wspina się, podciąga, robi przewroty, chodzi po drabinach (takich w poziomie też ) a wszystkie te akrobacje widzimy w kamerze tpp. Rozmowa z postaciami jest liniowa, ale właściwie kto potrzebuje w grze o zabójcy o noktowizorze zamiast oczu jakieś rozbudowane dialogi rodem z baldura? AI postaci też jest bardzo dobre. Ogólnie podsumowując można dać duży plus grze.

Chronicles Of Riddick: Escape From Butcher Bay (PC)

Teraz dochodzimy do tego co daje grze ten cudowny klimat filmowy z dreszczykiem emocji. Jeśli chodzi o dźwięki to są one bez zarzutu. Karabin to karabin, shotgun to shotgun, łamiący się kark to łamiący się kark, ale jak przejdziemy do muzyki to pozytywna ocena tu raczej nie pasuje.... muzyka nie jest dobra jest po prostu ŚWIETNA! Słuchamy nutek, które pachną nam jak filmowe i czujemy się jak w filmie a to chyba chodzi w grze opartej na filmie? Melodie, którymi poją nas twórcy gry, są wyjątkowo dobre i dobrane. Gra dostaje za to duży plus. A właśnie zapomniałem powiedzieć naszemu futurystycznemu herosowi głos podkłada sam Van Disel i nie brakuje scenek pokazujących, że to Riddick a nie jakaś laleczka co wygląda i gada jak on.

Pozytywnie to opisałem ale teraz minus moi kochani... Niestety gra jest na razie na DVD... tak, tak... i jeszcze trzeba dodać niemiłosierne jej działanie... czasem save się nie zapisuje, albo filmik nie wygrywa, ale to da się przeboleć.


Długość gry wg redakcji:
12h
Długość gry wg czytelników:
11h 7min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Genialny Dźwięk:
Genialna Grywalność:
Genialne Pomysł i założenia:
Genialna Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Chronicles Of Riddick: Escape From Butcher Bay (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?