Dogfight 1942 (PC)

ObserwujMam (36)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (2)

Dogfight 1942 (PC) - recenzja gry


@ 29.09.2012, 19:51


Jak to na wojnie bywa, nie będziecie mierzyć się tylko z nieprzyjacielskimi myśliwcami czy bombowcami. Celami będą również wszelkie naziemne instalacje i jednostki, w postaci czołgów, artylerii, czy w końcu statków morskich (zarówno tych o mniejszych gabarytach, jak i potężnych niszczycieli i lotniskowców). By umożliwić ich eksterminację, zostaliśmy wyposażeni w bomby i torpedy – zabójcze narzędzia przeciwko takim formom niegodziwców. Jeśli tylko bacznie śledzić będziecie celowniczek „sunący” po ziemi, bez najmniejszych problemów rozwalicie wszystkie niemieckie (i japońskie) machiny. Element ten został fajnie zorganizowany i - zgodnie z konwencją Dogfight - jego obsługa nie przysparza nawet minimalnych problemów.

Dogfight 1942 (PC)

City Interactive oddało do użytku gracza zupełnie sporo maszyn latających. Programiści zadbali o dużą liczbę samolotów, począwszy od różnych myśliwców, poprzez bombowce, a na odrzutowcach kończąc. Wybór jest naprawdę spory, a co najważniejsze - wszystkie zostały zróżnicowane takimi właściwościami jak szybkość, odporność, siła rażenia czy zwrotność. Różnorodność wcale nie występuje tylko na papierze – różne samoloty rzeczywiście różnie się prowadzi, co bez wątpienia stanowi atut produkcji.

Jak wiele frajdy przysparza to wszystko w praktyce? W gruncie rzeczy – dość dużo, nie oczekujcie jednak jakiś niesłychanych, epickich emocji. Mimo to Dogfight 1942 gwarantuje sporo bezstresowej rozrywki i niemałą przyjemność z eksterminacji kolejnych rzesz oponentów. Oczywiście mogliście już zauważyć, że deweloper nie stworzył niczego oryginalnego, a tego typu produkcje pojawiają się naprawdę często. Nie mniej jednak jest to na tyle doszlifowany kawałek kodu, że dostarcza jakiejś radości nawet tym bardziej „oblatanym” graczom.

Dogfight 1942 (PC)

Oprawa audio-wizualna nie należy do szczególnie zaawansowanych, ale widać w niej staranną rękę. Grafika ewidentnie nie zalicza się do tych „wysokopółkowych”, ale oryginalna i przyjazna stylizacja gry robi naprawdę przyjemne wrażenie. Produkcja jest kolorowa i estetyczna, co bez wątpienia ratuje średniej jakości tekstury czy brak jakiś bardziej zaawansowanych efektów graficznych. Na uwagę zasługuje praca kamery. Sprawnie działa podczas starć powietrznych i potrafi skupić się na zniszczonych przez nas maszynach, ukazując w widowiskowy sposób ich wybuch. Nie mam też większych zastrzeżeń do udźwiękowienia gry, choć chciałbym usłyszeć nieco lepsze kompozycje muzyczne oraz bardziej naturalny dubbing.

Dogfight 1942 jest zupełnie przyzwoitą zręcznościówką, która pewnikiem zadowoli wszystkich sympatyków tegoż gatunku gier. Można w zupełnie bezstresowy sposób powalczyć w wojennych przestworzach i mieć przy tym całkiem sporo frajdy. Oczywiście nie spodziewajcie się jakiejś rewolucji, czy poziomu dorównującego licznym, wysokobudżetowym produkcjom. Dogfight 1942 z pewnością nie jest czymś, co przykuje Waszą uwagę na dłużej i nie jest też aplikacją, do której będziecie chcieli za jakiś czas wrócić, ale mimo wszystko można się przy dziele City Interactive pobawić i spędzić kilka miłych wieczorów.


Długość gry wg redakcji:
6h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Dobra Grafika:
Nie jest najwyższych lotów, ale mimo wszystko robi dobre wrażenie.
Dobry Dźwięk:
Także niczego sobie, choć można by oczekiwać nieco większej ilości utworów i lepszej gry aktorskiej.
Dobra Grywalność:
Gra oferuje całkiem sporo zabawy. Nie budzi co prawda wielkich emocji, ale Wasze odczucia na pewno będą pozytywne.
Dobre Pomysł i założenia:
Nie ma tu jakiś nowych, oryginalnych koncepcji, ale sprawnie zaimplementowano znane rozwiązania.
Przeciętna Interakcja i fizyka:
Interaktywność środowiska jest skromna, ale okazyjnie można coś zniszczyć. Wybuchy prezentują się w porządku, a sterowanie nie przysparza problemów.
Słowo na koniec:
Przyzwoita gra, która jest w stanie zabawić na kilka dni miłośników podniebnych ewolucji.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Dogfight 1942 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   01:56, 30.09.2012
Moim zdaniem i tak za niska nota gra zasługuje na 7,5 bo tutaj każdy znajdzie coś dla siebie . Gra zachęca nawet ludzi którzy nie lubią symulatorów , ja nie lubię a gra mnie przeciągła i fajnie się latało bo ma przyjemne sterowanie

Fajna gra tylko jak wspomniał autor jest krótka, z tego co pamiętam miała to być pełnoprawna gra ale chyba coś nie ten tego że ja tak uszczuplili i wydali w wersji cyfrowej.
0 kudosJackieR3   @   08:44, 05.08.2014
Grałem już kiedyś w inną lotniczą produkcję tego studia "Bitwę o Anglię" i nie było źle.Może się skuszę bo Dogfight z dwoma DLC jest w CDA.