Skoro wspomniałem o powtórkach, to pasuje napisać o nich trochę więcej. Xpand Rally może naprawdę być wzorem dla innych gier wyścigowych. Podczas powtórek mamy bowiem do wyboru wiele kamer, które obserwują nasze poczynania z szeregu możliwych kierunków oraz kilka efektów graficznych, a dokładniej filtrów. Wśród nich znajdziemy sepię, czarno biały telewizor, Motion Blur i wiele innych, które pozwolą na tworzenie bardzo ciekawych filmów i następnie puszczanie ich w obieg w sieci, co by ludzie mogli podziwiać nasz kunszt jako kierowcy.

Trochę słabiej wykonanym elementem są dźwięki oraz muzyka. Ta druga prezentuje się raczej marnie, słyszymy ją tylko podczas powtórek oraz w menu. Jest to jakaś lekka odmiana techno i rocka, na którą nawet nie warto zwracać uwagi. Dźwięki towarzyszące jeździe zrobione są zaś dość dobrze, ale nie aż tak dobrze, jak to jest w przypadku konkurencji. Brzmienie silników - czyli to, co tygryski lubią najbardziej - pomimo tego że jest zróżnicowane, nie jest naturalne. Jednostki napędowe robią wrażenie wytłumionych i wstrzymywanych. Podobnie zresztą jest w przypadku pozostałych efektów dźwiękowych. Całość oprawy audio wykonana jest na przyzwoitym poziomie, nie jest to jednak jakość wystarczająca aby pokonać rywali.



Odstawiając technikalia na bok, do tej pory nie napisałem nic o tym, jak się jeździ, a w zasadzie chyba to jest najważniejsze. Colin może się schować, Richard Burns jeszcze może czuć się niezagrożony. Xpand Rally oferuje naprawdę bardzo dobry model jazdy. Samochód zachowuje się całkiem dobrze. Czujemy jego ciężar, każdą zmianę nawierzchni oraz wszelkiego rodzaju nierówności. Każdy z samochodów prowadzi się trochę inaczej, co wymusza na graczu niezłe kombinowanie podczas zmiany fury. Niestety niektóre z samochodów zachowują się na drodze tak nieprzewidywalnie, że prowadzenie ich graniczy z cudem. Na szczęście większość jest raczej możliwa do okiełznania.

Panowie i panie z Techlandu naprawdę postarali się aby Xpand Rally stanowił poważną konkurencję dla innych tego typu gier. Pod względem opracowania audio-wizualnego, tytuł robi duże wrażenie, szczególnie w przypadku powtórek, na których widać piękno gry w pełnej okazałości. Model jazdy wykonany jest bardzo dobrze, a na pewno lepiej niż w przypadku pana Colina, szkoda natomiast tego, że nie wykupiono licencji na auta. Wówczas byłoby jeszcze lepiej. Xpand Rally na pewno nie zdetronizuje obecnego króla, ale nie ulega wątpliwości, że to gra solidna, grywalna i zapewniająca sporo frajdy. Warto zagrać.