Gray Matter (PC)

ObserwujMam (24)Gram (11)Ukończone (25)Kupię (7)

Gray Matter (PC) - recenzja gry


@ 07.01.2011, 13:42
Alicja "Toddziak" Wojciechowska

Podobno biednemu zawsze wiatr w oczy wieje. Niektóre gry od samego początku mają pod górkę, a ich powstanie wielokrotnie staje pod znakiem zapytania.

Podobno biednemu zawsze wiatr w oczy wieje. Niektóre gry od samego początku mają pod górkę, a ich powstanie wielokrotnie staje pod znakiem zapytania. Jedną z takich produkcji po przejściach jest właśnie Gray Matter, dziecko słynnej autorki Gabriela Knighta – Jane Jensen. Gra została zapowiedziana w 2003, by potem przez wiele lat być to zawieszaną, to znowuż wskrzeszaną i odkładaną na później. W końcu jednak po wielu perypetiach Gray Matter narodziła się za sprawą francuskiego Wizarboksu i ruszyła na podbój Niemiec oraz niedługo później naszego nadwiślańskiego kraju. Podbój to zdecydowanie dobre słowo, gdyż gdziekolwiek zawitała wzbudzała wybuchy entuzjazmu i szczery zachwyt. Taka jest magia udanych przygodówek.



Fabuła wciąga i intryguje od pierwszego wejrzenia. Filmik początkowy ukazuje nam naszą bohaterkę, Amerykankę i iluzjonistkę z powołania Samanthę Everett, która jedzie na motorze w strugach deszczu przez bezdroża Anglii. Niestety, maszyna się psuje i Sam postanawia poszukać schronienia w pobliskiej mrocznej posiadłości. Jest tam świadkiem nagłej ucieczki studentki, która miała stać się nową asystentką doktora Stylesa. Zaradna bohaterka postanawia się pod nią podszyć i nocuje w zamku. Rano zaczyna jednak się bać, że cała sprawa się wyda, więc najlepszym wyjściem zdaje się szybka ewakuacja. Perspektywa darmowego wiktu i opierunku wraz z pokaźną pensją okazuje się jednak zbyt kusząca, by tak łatwo się poddać. Sam zostaje i zaczyna wypełniać zadania doktora, jednocześnie poszukując legendarnego klubu Dedal, czyli elitarnego stowarzyszenia zrzeszającego najlepszych magików świata.

Gray Matter (PC)

Drugim z bohaterów jest sam doktor David Styles, znany i szanowany neurobiolog - wyjątkowo antypatyczny osobnik, najkrócej scharakteryzować go można jako skrzyżowanie profesora Snape'a z Upiorem w Operze. Po śmierci ukochanej żony w tragicznym wypadku jego obsesją stało się sprowadzenie jej do świata żywych. W tym celu organizuje eksperymenty związane z potęgą umysłu. W pewnym momencie badania zaczynają przynosić niespodziewane efekty uboczne...

Gra pozwala nam w kolejnych rozdziałach wcielać się raz w Samanthę, a raz w doktora. Dzięki temu poznajemy te same wydarzenia z dwóch punktów widzenia i dowiadujemy się więcej o bohaterach. Panna Everett, choć para się magią na co dzień, jest nastawiona wyjątkowo sceptycznie do spraw paranormalnych, natomiast zrozpaczony David, mimo akademickiej przeszłości, uwierzy we wszystko, co tylko może przynieść mu ukojenie. Sprawia to, że i tak interesująca historia, staje się jeszcze ciekawsza. Intrygujące postacie, dobrze prowadzona akcja, zaskakujące zwroty fabularne – to wszystko czyni z Gray Matter produkt, który przechodzi się z wypiekamy na twarzy. Dawno żadna przygodówka nie wciągnęła mnie tak bardzo (no, może Black Mirror 2, ale Gray Matter i tak jest lepsza). Cieszy również, że scenariusz jest spójny i uważny gracz sam połączy wszystkie poszlaki i dojdzie do prawdy przed wielkim finałem. Nic tak nie denerwuje w kryminałach, jak rozwiązania typu deus ex machina.

Gray Matter (PC)


Screeny z Gray Matter (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDecoy7pk   @   15:22, 07.01.2011
Ciekawie napisany tekst, choć nigdy nie miałem skłonności do przygodówek, w tą mogę zagrać Uśmiech
0 kudosdodo1252   @   23:05, 07.01.2011
Jakaś dziwna wydaje mi się ta gra jak widzę te zdjęcia
0 kudosFox46   @   10:11, 08.01.2011
nie przepadam za tego typu grami ogólnie są to nisko budżetówki
0 kudosToddziak   @   23:50, 09.01.2011
Ogromny budżet nie jest konieczny do opowiedzenia ciekawej historii ;)
0 kudosdt12345   @   23:30, 10.01.2011
Muszę w to zagrać. Zapowiada się kozacko! Dumny
0 kudosUndertone   @   17:30, 01.02.2011
Cytat:
nie przepadam za tego typu grami ogólnie są to nisko budżetówki

Fantastyczny argument!
0 kudosDrago357   @   19:17, 05.02.2011
Gra dziwnie wygląda,ale pozory mylą Uśmiech
Dodaj Odpowiedź