Warhammer 40 000: Dawn of War 2 - Chaos Rising (PC)

ObserwujMam (73)Gram (20)Ukończone (28)Kupię (15)

Warhammer 40 000: Dawn of War 2 - Chaos Rising (PC) - recenzja gry


@ 03.04.2010, 16:19
Wojciech "Raaistlin" Onyśków



Skoro już przy drużynie jesteśmy, warto omówić zdobywany ekwipunek. Ten wypada z zabitych wrogów, w dużej mierze jest losowy, jednak najpotężniejsze przedmioty otrzymać można jako nagrodę za wykonanie misji – czy to z wątku głównego, czy pobocznego. Ekwipunek w głównej mierze stanowią wszelkiego rodzaju pancerze, boltery służące do ataków dystansowych oraz różnej maści toporki, energomiecze i młoty bojowe. Co jakiś czas otrzymamy także przedmioty specjalne, które możemy poświęcić, co zaowocuje unikalną bronią dla konkretnego członka drużyny. Oczywiście nie zabrakło również granatów, zarówno odłamkowych jak i błyskowych czy dymnych, min przeciwpiechotnych, wyrzutni rakiet oraz ładunków wybuchowych. Wszystko po to, aby możliwości taktycznych było bardzo dużo i każda drużyna na swój sposób była przydatna.

Warhammer 40 000: Dawn of War 2 - Chaos Rising (PC)

Nowością w serii jest system „spaczenia”. Całość rozchodzi się o podejmowane decyzje – im są mniej popularne, tym bardziej rośnie wskaźnik spaczenia, a co za tym idzie, nasi podwładni ulegają mocom Chaosu i przechodzą na stronę zła. Gra stawia przed nami szereg wyborów moralnych – pomóc atakowanej Gwardii Imperialnej odeprzeć nacierających heretyków, czy może stać z boku i przyglądać się masowej rzezi? Męczyć się z ręcznym otwieraniem wielkiej bramy, czy roznieść ją w pył, pozbawiając tym samym późniejszej ochrony mieszkańców? Wytropić opętanego przez siły zła Zbrojmistrza, czy pozwolić mu żyć i siać chaos dalej? Tego typu sytuacji jest w Chaos Rising całkiem sporo, co w dużej mierze urozmaica rozgrywkę.

Trzeba przyznać, iż twórcy wzięli sobie do serca narzekania graczy na monotonną kampanię. Tym razem stawiane przed nami zadania są diametralnie różne, często zaopatrzone w wybory moralne przytoczone powyżej. Dzięki temu chce się grać, poznawać dalsze tajemnice i brnąć w konflikt ze złem. Nie uświadczymy monotonnych obron raz zdobytych już terenów, jak miało to miejsce w podstawce. Dodatkowo mamy możliwość zwiedzenia starego statku kosmicznego, wypchanego po brzegi przeciwnikami, co jest swoistym nawiązaniem do Space Hulka – gry planszowej, wydawanej przez Games Workshop, toczącej się oczywiście w uniwersum Warhammera 40k.

Warhammer 40 000: Dawn of War 2 - Chaos Rising (PC)

O ile tryb dla jednego gracza został usprawniony i urozmaicony, tak rozgrywki sieciowe zostały skopane doszczętnie. Co prawda dostajemy nową rasę, jednostki i umiejętności, ale wszystko to jeszcze bardziej pogłębia brak balansu. W momencie, w którym piszę te słowa, większość graczy gra tylko Chaosem, gdyż jest on najbardziej przepakowany. Całość ociera się wręcz o absurd – Chaos masowo produkuje Krwiognioty, które są dobre na wszystko, Space Marines „techuje” do Terminatorów wyposażonych w szpony energetyczne (rozniosą w pył wszystko, co znajdzie się na ich drodze), Eldar bunkruje po budynkach platformy i wyczekuje Upiornej Straży, by wystrzelać wszystko bez większych problemów. W zasadzie nikt nie gra Orkami, gdyż żadna ich jednostka nie jest „imba”, a Tyranidzi korzystają jedynie z usług Kopacza, by utrzymać się na polu bitwy. Co prawda zapowiedziany został patch, changelog wystosowano już jakiś czas temu, jednak samego uaktualnienia jak nie było, tak nie ma.

Oprawa audio-wizualna nie zmieniła się zbytnio od podstawki – co nie zmienia faktu, iż wciąż jest to jedna z najładniej wyglądających strategii na rynku. Dźwięki brzmią fantastycznie, szczególnie te „chaosowe” budują znakomity klimat. Na ekranie zawsze dzieje się bardzo wiele i śmiem twierdzić, że bardziej efektownej strategii jeszcze nie widziałem. W Chaos Rising jest to, czego Hitler szukał w electro!


Długość gry wg redakcji:
5h
Długość gry wg czytelników:
11h 37min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Pomimo, iż silnik graficzny ma już ponad rok, Chaos Rising prezentuje się bardzo dobrze. Na dzień dzisiejszy nie ma ładniej wyglądającej strategii.
Genialny Dźwięk:
Wybuchy, wystrzały, pulsacyjna plasma, a do tego wszystkiego gardłowe okrzyki przepakowanych testosteronem Space Marines - to nie może się nie podobać!
Dobra Grywalność:
Cała rozgrywka prezentuje się świetnie. Kolejne zadania wykonujemy na różne sposoby, wykorzystując do tego konkretne zagrania taktyczne. Szkoda tylko, że w trybie sieciowym cała przyjemność zabijana jest przez brak balansu.
Świetne Pomysł i założenia:
Wrzucenie do Dawn of War 2 armię Chaosu to strzał w dziesiątkę. Pomysłowość twórców odzwierciedla także występowanie Space Hulka!
Świetna Interakcja i fizyka:
Niszczymy większość otoczenia, leje po wybuchach wykorzystujemy jako osłony, a po zabitych wrogach zbieramy sprzęt.
Słowo na koniec:
Chaos Rising to solidny dodatek, dopieszczony pod wieloma względami. Do pełni szczęścia brakuje jedynie balansu w trybie multi, ale do jego braku Relic zdążył nas już przyzwyczaić.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Warhammer 40 000: Dawn of War 2 - Chaos Rising (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMasterTomster   @   18:44, 03.04.2010
Haaa... Z tego co czytam to jest lepiej niż w podstawce. DOW2 było palce lizać i dlatego teraz nie mam najmniejszych wątpliwości że jak już pogram w BC2 następną moją grą będzie Chaos Rising ze Steam'u.
0 kudosMasterTomster   @   19:28, 03.04.2010
tzn się grałeś? czy tak sobie nabijasz posty spamem?
0 kudoskapka96   @   19:53, 03.04.2010
No naturalnie, że grałem co mógł bym powiedzieć o grze w którą praktycznie nie grałem Zdziwiony ?? Napisałem tylko szybko ocenę odnośnie twych wątpliwości Cool jeśli się zastanawiasz nad zagraniem w Chaos Rising do zapewniam Cie że się nie zawiedziesz Uśmiech Pozdro
0 kudosMasterTomster   @   20:21, 03.04.2010
Nie zastanawiam się nad czy zagrać w tę grę. Zagram na 100%.
Martwi mnie tylko brak czasu ale damy radę.
Obszerniejsze wypowiedzi mile widziane jeśli nie chcesz być tutaj źle odbierany.
Co powiesz o recenzji bo też zapewne czytałeś...
Mnie ona właśnie utrwaliła w przekonaniu żeby nie odkładać zakupu tej gry w czasie.
0 kudoskapka96   @   20:48, 03.04.2010
Tak mój błąd powinienem bardziej rozwinąć moją pierwszą wypowiedz . Recenzje owszem czytałem, a z tym odkładaniem zakupu... hmm no nie wiem ja kupiłem dość szybko ten oto dodatek z czego jak już wspominałem jestem wystarczająco zadowolony aby polecić go i Tobie więc jeśli moja wypowiedź i recenzja wystarczająco Cie skusiły na zakup to nie masz na co czekać Puszcza oko
0 kudosALVegeta   @   13:56, 04.04.2010
To co boli najbardziej to długość samej rozgrywki SP. Smutny
0 kudosbeneck   @   00:40, 19.03.2011
a czy są skirmishe i coop w tej grze,czy tylko PvP???
Dodaj Odpowiedź