Mój głos poleciał na Larę.Cała seria TR to jedna z nielicznych w które można grać bez końca.Co prawda miała swoje lepsze i gorsze odsłony ale jako całość jest wzorem gier przygodowych a Lara to po prostu ikona,według mnie to najbardziej charyzmatyczna postać z gier i chyba nie ma miłośnika wirtualnej rozrywki,który nie słyszał o Larze Croft.

Ellie za to, jak w grze ukazano 14-letnią dziewczynkę, która w świecie postapokaliptycznym musiała stać się twardą suką. Podobało mi sie również to, jak regularnie pytała Joego o świat przed zagładą, którego nie znała. Dziwiła się np., że kiedyś po osiedlu jeździła lodziarka i sprzedawała dzieciom lody. "W dziwnym świecie żyłeś" - mistrzostwo.

Na drugim miejscu Trevor. Nigdy bym nie przypuszczał, że ukryty tekst, kliknij aby zobaczyć

będzie mi żal

psychopaty, który zabija dla przyjemności i nie ma żadnych uczuć. A jednak Rockstar udało sie to zrobić.

Głos na Edwarda. Najlepszy bohater w całej serii Assassin's Creed, po fatalnym Connorze miła odmiana. Druga w kolejce Elizabeth, której postać bardzo ratuje przeciętnego - jak dla mnie BioShocka. Pewnie wrzuciłbym tu też Trevora, ale z nim miałem styczność zaledwie kilka minut. Lara nie do końca mnie przekonała - wizerunek terminatora, jaki przypisali jej twórcy, psuje finalny odbiór postaci.