Żona księcia Alberta II była obecna podczas dekoracji.

Obecnie właściwie niemożliwym wydaje się, żeby ktokolwiek zdołał jeszcze włączyć się do walki o mistrzostwo, czy to indywidualne, czy konstruktorskie. Nawet, jeśli którym z team'ów zdoła zbliżyć się do Mercedesa, to ich przewaga wypracowana w tej części sezonu i tak wydaje się już nie do odrobienia.

Może i tak, ale nigdy nic nie wiadomo... mamy przecież te sławne podwójnie liczone punkty na koniec sezonu

Czyli zapewne dodatkowe bonusy dla Mercedesa

He.Można by sparafrazować słynne powiedzenie Gary Linekera.
"Formuła 1 to taki sport gdzie ściga się 24 kierowców a na koniec i tak wygrywają Niemcy."

W sumie to dzięki tym ekstra 25ciu punktom chyba do samego końca nie będziemy wiedzieli czy Rosberg czy Hamilton
I dopiero wtedy wszyscy zaczną chwalić pomysł z x2 punktacją. A potem szefowie F1 wymyślą, że mnożnik trza zwiększyć

Taki wyścig, a Polsat go nie pokazuje
Ricciardo zdetronizował Mercedesy ... i za moment może okazać się, że ta dominacja Merca zacznie topnieć, a mając na uwadze podwójne punkty na koniec może być ciekawie. Cieszę się, że udało mi się obejrzeć (choć z przygodami) wyścig w necie, bo był naprawdę ciekawy.

No co jest? Tylko ja do tego wątku zaglądam?
Kapitalny wyścig. Musiałem się dzisiaj mocno bronić przed wszelkimi wiadomościami, bo wyścig oglądałem dopiero na dzisiejszej powtórce. Zaskakujące zakończenie, fenomenalny Bottas a i sam początek... moim zdaniem tylko dzięki zdrowej, błyskawicznej reakcji Massy Kimi uszedł z życiem a w najlepszym wypadku poważnymi obrażeniami

Trochę popsuło widowisko narzekanie Vettela i Fernando, ale sama ich walka była świetna. Taką Formułę 1 chcę oglądać, z awariami, z jazdą na limicie, aż szkoda, że zabrali tankowanie bo byłoby jeszcze ciekawiej.

Narzekanie faktycznie mnie rozbawiło, przy czym chyba Sebb narzekał więcej. Chyba już czas by powiedzieć, że Sebb jest jednym z najlepszych kierowców ... ale nie najlepszym. Ricciardo bije go na głowę, po raz kolejny lepszy, z 8 miejsca na 2, podczas gry Vettel z 2 na 5te. Ale widowisko i wola walki Sebba godna szacunku.

A co do tankowania to zgadzam się 2 rękami