Cytat: B92
Tia, co jak co, ale te igrzyska nie będą jednymi z naszych najlepszych. Wyniki naszych za bardzo mnie nie przejmują, irytują mnie za to strasznie komentatorzy TVP, którzy w każdej dyscyplinie widzą i dmuchają ten balonik, gdy zawodnik cieszy się z samego dojścia do np. finału, który już jest dla niego wielkim sukcesem i niespodzianką, a oni robią z niego od razu faworyta...
Irytujący są także ci pseudo-kibice, których i w piłce nożnej sporo. Jak nasi wygrywają, to wielki kibic i znawca tego sportu, a jak noga się powinie to od razu "nieudacznicy" i zapomina jak np. po finale Ligi Światowej miał w kisiel w gaciach z radości... taka mentalność...
ja mam taką koleżankę która nie rozumie jaka jest różnica między klubem sportowym a reprezentacją narodową. Pytała się mnie dlaczego Szczęsny gra w Polsce skoro jest z Londynu no ludzie
Ale taka jest prawda że dziennikarze strasznie pompują balonik zwłaszcza dostali siatkarze bo "eksperci" przed igrzyskami dali im złoto