Premierówna?Przecie nie jest panną.Fakt że po rozwodzie ale matka-polka.
A medale?Nikt nie liczy na medale ale to zwycięstwo cieszy.Mario Goetze to w ogóle się obraził na świat.
Jak sobie tak na zimno przetrawię ten mecz to Polska miała wczoraj tzw."Dzień Konia".Trzy sytuacje podbramkowe i dwie bramki a Niemcy tych sytuacji z piętnaście i nic.Oprócz tego szczęścia Szczęsny i Glik zagrali świetnie.
Ale ze Szkocją wbrew pozorom może wcale nie być łatwiej,z nimi raczej z kontry nie zagramy.

Dokładnie, mieliśmy furę szczęścia w tym spotkaniu, pytanie jak będzie z solidną Szkocją, która na pewno nie będzie rzucała się do huralnych ataków jak Niemcy, co też pewnie sprawi że nasi z kontry nie wiele mogą zdziałać a jak wszyscy wiemy atak pozycyjny nigdy nie był naszą mocną stroną.

Ech,Błaszczykowskiego braknie ale trza być dobrej mysli. Może Rybus albo Grosicki gdzieś błysną geniuszem na skrzydle a Robert dostawi nogę.

To co ? 2:0? Dla Williamów Wallace'ów?

Dobry mecz z Niemcami, gratuluje naszym piłkarzom, na prawdę ogromne zaskoczenie.
Szwaby miały zerową skuteczność. Na 15 strzałów nic nie wpadło, dzięki Szczęsnemu głównie, bo nasza obrana była(jak zwykle)słabiutka.
Polska miała tylko 3 sytuacje i wycisnęła z nich aż 2 piękne bramki, co świadczy o skuteczności wyższej niż Niemcy
Jeśli na prawdę to nie była zasługa tylko i wyłącznie szczęścia, to ze Szkocją wygramy spokojnie.
Osobiście obstawiam wynik 1:0 dla naszych.

O.k.Ale co stawiasz?Albo 10 tys albo będziesz przez tydzień nas ładnie witał postem "jestem gupi shuwar" jak nie trafisz.Co wybierasz?

Mogę się przyznać do błędu jeśli wygramy, bo jakoś mimo wszystko w to zwycięstwo nie wierzę
Na razie kredyt zaufania nadal jest ujemny Wyjdźmy z grupy z 1go miejsca to zmienię zdanie.

Sorki Shuwi.Jak wygram od Ciebie te 10-tys to oczywiście przekażę je na cele dobroczynne.
Na ja też nie jestem po tym zwycięstwie nad Niemcami superoptymistą.Widziałem mecz i wiem że Polska nie jest superdrużyną.Np.wynik 0-0 ze Szkocją nie będzie dla mnie rozczarowaniem.1-go miejsca w grupie na pewno nasi kopacze nie zajmą ale myslę że awans jest w zasięgu ręki.

No siema i co? Nic nie muszę mówić

Fakt jest taki: Nasi lepiej grają jak jeszcze parę miesięcy temu.
Ale teraz zauważyłem, że te eliminacje, to bardziej jak Liga Światowa w siatce ... z każdym zagramy 2 razy. Czyli tych Niemców to trzebaby 2 razy rozjechać. Więc nie cieszmy się przedwcześnie. Po wczorajszym meczu kredyt zaufania jest nadal poniżej zera, no ale trochę zyskał

Oj Shuwi.Wiadomo że na następny taki cud będziemy czekać ze 30 lat. Zresztą coś z Niemcami nie tak,Irlandii też nie dali rady
Ale ja mam radechę z powodu Islandii.Rozjechali Holendrów,żeby tak awansowali Lubię Bjork.