Offline
Witam!
Pamiętam że to jest dosyć stary już film. W filmie walczą jakby mechy, (olbrzymie roboty) na arenach, jeden czarny (zły) a drugi chyba czerwono biały (dobry). W finałowej walce zły niszczy ten dobry, a facet który go sterował ucieka. Wchodzi do urwanej ręki robota i wystrzeliwuję dłoń w kierunku tego czarnego. Jakoś chyba tak to wyglądało. Kojarzy może ktoś taki film?
Pamiętam że to jest dosyć stary już film. W filmie walczą jakby mechy, (olbrzymie roboty) na arenach, jeden czarny (zły) a drugi chyba czerwono biały (dobry). W finałowej walce zły niszczy ten dobry, a facet który go sterował ucieka. Wchodzi do urwanej ręki robota i wystrzeliwuję dłoń w kierunku tego czarnego. Jakoś chyba tak to wyglądało. Kojarzy może ktoś taki film?