Star Wars: The Old Republic (PC)

ale to nie to samo
EDIT: kolega zrejterował.Czy ktoś szuka tanka lv16(trochę nie grałem) jęsli tak to zapraszam pisać na pw.

Dzisiaj dobiłem 50 level. Zajęło mi to około miesiąca z paroma przerwami. Grałem jako f2p. Jedyne do czego można się doczepić to limit kredytów i brak autoryzacji do zakładania artefaktów. Mimo wszystko nie wpływa to aż tak bardzo na grę i spokojnie z wyjątkiem jednego questu przeszedłem wątek fabularny bez problemów. Jeśli chodzi o end game to lepiej nie zabierać się do niego bez subskrypcji lub jak kto woli wykupienia paru unlocków za cartel coins. Moje wrażenie jak najbardziej pozytywne, jedyne MMO które wciągnęło mnie na więcej niż 2 tygodnie, jednak zawiodłem się na tym iż endgame jest praktycznie niemożliwy bez subskrypcji lub unlocków.

Sam po blisko roku wróciłem do gry. Jakoś ciężko mi się przestawić na te wszystkie ograniczenia w f2p. Wiadomo, coś musieli zrobić i jakoś szczególnie nie mam im tego za złe. Chociaż lepiej by było jakby zupełnie zrezygnowali z płatnej subskrypcji i zostawili mechanikę w spokoju a za cartel coins tylko itemy. Ale wiadomo, EA kasy nie przepuści ;)

Naprawde świetna gra ale brakuje mi jeszcze takiego typowego KOTORA. Mogliby jeszcze kiedyś się pokusić o zrobienie 3 części Kotor'a

Stawiam na to, że będzie, EA ma wprawę w robieniu RPG'ów. Tyle, że pewnie nie stanie się to zbyt szybko.

Gra w to ktoś z Miasta? Może chciałby pograć razem koło 10lvl-a?

Grałem w "Old Republic" przez trochę czasu i przyznam szczerze, że mi nie podeszła. Fabuła była okey, ale reszta rozwiązań w samym gameplayu była dla mnie na dłuższą metę nudnawa.

A czego oczekiwałeś? W końcu to MMO... Polecam KotORy.