Już sporo czasu minelo ale opinię wyrazic trzeba. Jak dla mnie "najgorsza" część serii Hitman tzn. na 8,5/10. Nie podobało mi się przede wszystkim obniżenie poziomu trudności. Pamiętam jak w Silent Assassin na najniższym poziomie trudności na większości levelów trząsłem się i bałem bo adrenalina przy przechodzeniu obok wroga skakała gwałtowie a ten mógł zajarzyć że nigdy tu nie pracował łysy koleś.(idealny przykład Antahema w SA gdzie wystarczylo przejść obok mafiozo a ten natychmiast cię rozpoznał. Oczywiście takie sytuacje zdażają się również w Kontraktach ale nie zmuszano nas już aby uważać na każdy krok i unikać kontaku wzrokowego.