Offline
The settlers III, nie licząc IV, to najlepszy rts w jaki grałam. Posiada całkiem ładną grafike i oprawe dźwiękową. Te małe ludziki, zwane osadnikami, są naprawde fantastyczne, dopracowane i nawet zabawne. Wystarczy przyjrzeć się paru z nich, np. piekarz piekący chleb, albo rybak łowiący ryby, nosiwoda czerpiący wode z rzeki, albo drwal ścinający drzewa, nie wspominając już o naszej armi Polecam każdemu fanowi gier strategicznych, i zarazem dziwie się, że niektóre osoby nie znają tego tytułu.