Niby człowiek wiedział, ale jednak się łudził... Ech... Niedługo minie 10 lat od Inkwizycji, a Dreadwolf nie ma nawet daty premiery, nowy Mass Effect na nową generację i ponad 10 lat po Andromedzie (oraz niemal 20 lat(!) po trójce), to jest po prostu smutne.
A najlepsze jest to, że kiedyś rok po roku BioWare wypuszczało kolejne gry - Dragon Age, trylogia ME, nawet SW:TOR i jak się nie mylę, trzy teamy działały jednocześnie. Teraz są dwa bodajże, ale tworzenie tych gier zajmuje im całe wieki. No i ten nieszczęsny Anthem, który może wyszedłby na prostą, gdyby nie brak cierpliwości ze strony EA.