Offline
Ten zwiastun obudził we mnie ochotę na ponowne zagranie w jedynkę - dla mnie najlepszą, pozwalającą faktycznie się pobawić, choć tylko do momentu pojawienia się kosmitów, bo potem Nomad wskakuje już na szyny. Szkoda mi kierunku, jaki seria obrała w dwójce i trójce, które jak dla mnie rozmieniły na drobne atmosferę tajemniczości wokół obcej rasy - zupełnie jak z filmowym Skyline i jego kiepskimi kontynuacjami.